Strona 1 z 1

wymiana sinika

: 30 kwie 2011, 11:08
autor: gienek47
Witam mam problem z moją polowką mianowicie tj. polo 1,3 silniczek ADX rok 1995 instalacja LPG przebieg 222 000 . pytanie moje czy robic remont silnika , czy kupić używany . Ponieważ zaczął już brać olej tzn. litr na 2000 km i cuda dzieją sie na gazie mechanik sugeruje remont i dopiero wezmie sie za ustawianie gazu , wię remontować czy wstawić używke prosze o wasze opinie na mój temat :)

Re: wymiana sinika

: 01 maja 2011, 8:49
autor: xdavvex
remont wg mnie bardziej oplacalny... dlaczego ? wymienisz wszystko i bedziesz wiedzial co masz... a kupisz uzywke wszystko ladnie i pieknie, praie nowka etc, a jak bedzie do remontu? kupujesz kota w worku.. takze jak masz dobrego mechanika.. niech remontuje silnik. koszty beda podobne ,ale przynajmniej bedziesz mial pewnosc ze wszystko jest cacy zrobione.

Re: wymiana sinika

: 01 maja 2011, 11:38
autor: gienek47
włśnie mój kolega ma polówke 1,4 i robił remont kapitalny silnika i jak mi pokazł silnik to za głowe się złapalem silnik jest prawie caly pokryty olejem i włsnie tym sie przjąłem ze i mój tak bedzie wygladł być moze to nie mechanik to robił tylko jakiś partacz również nie planował glowicy i niby wszystkie uszczelki powymieniał ...

Re: wymiana sinika

: 01 maja 2011, 11:51
autor: adam
wątpię żeby koszt prawdziwego remontu był podobny do zakupu używki, jak same tłoki prawie 1000zł będą kosztować, bo remont to nie tylko wymiana pierścieni, panewek głównych i korbowodowych i zrobienie głowicy. Także prawdziwy remont ok 2-3k pln

Re: wymiana sinika

: 01 maja 2011, 12:09
autor: gienek47
właśnie też tak myśle :bye:

Re: wymiana sinika

: 01 maja 2011, 18:18
autor: xdavvex
a kup uzywke i potem ja jeszcze remontuj , to nie wyjdzie tak samo? :piwo:

Re: wymiana sinika

: 01 maja 2011, 19:48
autor: marcin86
Zalezy co mechanik uznaje za remont. Prawidzwy remont to takze tulejowanie bloku silnika, Moim zdaniem wypadaloby sprawdzic w czym lezy problem.
Ja bym zrobil remont glowicy samej, bo sadze ze olej bierze nie na tlokach tylko na uszczelniaczach.
Sprawdz jeszcze kompresje, najpierw normalnie a pozniej zrob probe olejowa. Co to proba olejowa... wiec najpierw mierzysz cisnienie sprezania normalnie a pozniej wlewasz troche oleju silnikowego do komory spalania tak zeby "uszczelnic" na pierscieniach. Jesli cisnienie po kolejnym pomiarze wzrosnie to wiesz juz ze trzeba sie brac za tloki, jesli zostanie takie samo to radzilbym, zrobic remont glowicy najpierw. Bo jak kazdy wie przez LPG wypalaja sie gniazda zaworowe, jesli instalacja jest zle wyregulowana, moze wystarczy dotrzec zawory, sprawdzic szczelnosc, wymienic uszczelniacze i samochod znow bedzie jezdzil jak dawniej.