[derby] uszkodzona sonda lambda oraz grzejący się silnik.
: 05 kwie 2011, 17:38
Witam serdecznie.
Posiadam Derby 84r z silnikiem 1.3 3F. Problemem z autkiem jest spalanie rzędu 10 l/100 km, oraz temp. powyżej 90 stopni. W jednym z lepszych warsztatów we Wrocławiu zdiagnozowano uszkodzoną sondę lambda oraz "paliwo w oleju". Sondę wymieniłem, po odpaleniu wszystko było pięknie dopóki silnik nie złapał temp 90 stopni. W tym momencie zaczyna przerywać, gasnąć, a gdy dodaje gazu obroty zamiast wzrastać zaczynają spadać. Ogólnie nie da się jechać.
Co do za wysokiej temp. to wymieniłem czujnik temp. oraz termostat i wentylator nadal się nie włącza. Po podłączeniu na krótko wentylator pracuje prawidłowo. Czy poza tym czujnikiem przy chłodnicy jest jeszcze jakiś czujnik odpowiedzialny za włączanie wentylatora? W zbiorniczku wyrównawczym zauważyłem minimalne ślady oleju. Dodatkowo nie można odkręcić korka od zbiorniczka, jest tak zassany. Czy to wina złego odpowietrzenia?
z góry dziękuję za podpowiedzi,
Łukasz.
Ps. Proszę wybaczyć złe umieszczenie tematu.
Posiadam Derby 84r z silnikiem 1.3 3F. Problemem z autkiem jest spalanie rzędu 10 l/100 km, oraz temp. powyżej 90 stopni. W jednym z lepszych warsztatów we Wrocławiu zdiagnozowano uszkodzoną sondę lambda oraz "paliwo w oleju". Sondę wymieniłem, po odpaleniu wszystko było pięknie dopóki silnik nie złapał temp 90 stopni. W tym momencie zaczyna przerywać, gasnąć, a gdy dodaje gazu obroty zamiast wzrastać zaczynają spadać. Ogólnie nie da się jechać.
Co do za wysokiej temp. to wymieniłem czujnik temp. oraz termostat i wentylator nadal się nie włącza. Po podłączeniu na krótko wentylator pracuje prawidłowo. Czy poza tym czujnikiem przy chłodnicy jest jeszcze jakiś czujnik odpowiedzialny za włączanie wentylatora? W zbiorniczku wyrównawczym zauważyłem minimalne ślady oleju. Dodatkowo nie można odkręcić korka od zbiorniczka, jest tak zassany. Czy to wina złego odpowietrzenia?
z góry dziękuję za podpowiedzi,
Łukasz.

Ps. Proszę wybaczyć złe umieszczenie tematu.