VWPolo Klub

Witam,

Mam pytanko ile potrzeba mi oleju do skrzyni biegów? 3 l czy 2 l starczą?

nie wiem czy ktoś będzie wiedział.
w mądrej książce pisze że się nie wymienia tylko ew. uzupełnia.

Problem taki, ze nie wiemy jaki olej był wcześniej :/
Zastanawiam się właśnie czy 3 l czy 2l hm...

[quote=""19patii88""]Problem taki, ze nie wiemy jaki olej był wcześniej :/
Zastanawiam się właśnie czy 3 l czy 2l hm...[/quote]
wieczorem napiszę jaki i ile. chyba że ktoś wcześniej napisze.
Jedyne co potrzeba to jaki tam jest silnik (jego 3-literowe oznaczenie) i pojemność. Możesz wrzucić zdjęcie wlepy z bagażnika.

--- edit ---
Napisałbym co nieco, ale nie mam potrzebnych do tego danych.

[quote=""czaja""][quote=""19patii88""]Problem taki, ze nie wiemy jaki olej był wcześniej :/
Zastanawiam się właśnie czy 3 l czy 2l hm...[/quote]
wieczorem napiszę jaki i ile. chyba że ktoś wcześniej napisze.
Jedyne co potrzeba to jaki tam jest silnik (jego 3-literowe oznaczenie) i pojemność. Możesz wrzucić zdjęcie wlepy z bagażnika.

--- edit ---
Napisałbym co nieco, ale nie mam potrzebnych do tego danych.[/quote]

Silnik 1198,00 cm3 beznzyna 47kW
3 cylindry Rocznik 2002 r.
Sprawdze jutro na klapie bagażnika jak coś , chyba że o to chodzi WVWZZZ9NZ3Y172129

z góry dziękuję za pomoc

Oleju się w skrzyni nie wymienia. Ogólnie dolewa jak są ubytki. Wymiana wg producenta przewidziana jest przy naprawie głównej skrzyni.

Olej kup w ASO bo nigdzie taniej nie dostaniesz (około 36 zł za litr syntetyku z normami dla skrzyń VW - chyba 501.50).

[quote=""jhosef""]Oleju się w skrzyni nie wymienia. Ogólnie dolewa jak są ubytki. Wymiana wg producenta przewidziana jest przy naprawie głównej skrzyni.

Olej kup w ASO bo nigdzie taniej nie dostaniesz (około 36 zł za litr syntetyku z normami dla skrzyń VW - chyba 501.50).[/quote]

To ja życzę powodzenia jak wg. Ciebie oleju w skrzyni się nie wymienia...
Nie wymieniasz w skrzyni to w silniku też nie wymieniaj i tylko dolewaj jak są ubytki.

Właśnie większość użytkowników aut nawet nie wie, że się powinno wymieniać olej w skrzyni. Czy uważasz, że po kilku latach pracy olej nadal zachowuje odpowiednie właściwości? Ja uważam, że nie i większość problemów ze skrzyniami o jakich tu czytałem (oj nie mało tego jest...) jest właśnie przez nie dbanie o skrzynie w odpowiedni sposób czyt. brak wymiany oleju.

Olej w silniku a olej w skrzyni to zupełnie inna rzecz.
W silniku olej jest narażony na wyższe temperatury pracy, dostają sie do niego zanieczyszczenia z procesów spalania. Łożyska ślizgowe wału są dużo czulsze na zanieczyszczenia niż toczne w skrzyni.
Skrzynia pracuje w rozsądnych warunkach, jest organizmem zamkniętym.
Jeśli ktoś chce wymieniać niech wymienia, jak ktoś nie chce niech nie wymienia. Producent nie przewiduje wymiany oleju w manualu.

A jeśli wymieniać to tylko na dokładnie taki olej jaki jest potrzebny a nie przypadkowy. Bo zamiast poprawić to zaszkodzimy skrzyni.

[quote=""19patii88""] WVWZZZ9NZ3Y172129

[/quote]

pojedz do aso vw i podaj ten numer,czyli vin i dostaniesz od nich olej w odpowiedniej specyfikacji, nie boj się aso bo tak jak napisał jhosef tam najtaniej i najlepszy relatywnie olej dostaniesz, co do ilości oleju zajrzyj w książkę obsługi tam powinna być tabelka z ilościami płynów ustrojowych w twoim aucie.pozdro

[quote=""jhosef""]Olej w silniku a olej w skrzyni to zupełnie inna rzecz.
W silniku olej jest narażony na wyższe temperatury pracy, dostają sie do niego zanieczyszczenia z procesów spalania. Łożyska ślizgowe wału są dużo czulsze na zanieczyszczenia niż toczne w skrzyni.
Skrzynia pracuje w rozsądnych warunkach, jest organizmem zamkniętym.
Jeśli ktoś chce wymieniać niech wymienia, jak ktoś nie chce niech nie wymienia. Producent nie przewiduje wymiany oleju w manualu.

A jeśli wymieniać to tylko na dokładnie taki olej jaki jest potrzebny a nie przypadkowy. Bo zamiast poprawić to zaszkodzimy skrzyni.[/quote]

Ja rozumiem, że w silniku olej jest na inne warunki narażony, ale jak i zaznaczyłeś jest tam także inny olej...
Każdy zgrzyt (nawet minimalny którego nie czujemy/słyszymy) to nowe opiłki, które dobrze nie działają na mechanizmy w skrzyni.
Nawet po np 5 latach już olej dość mocno traci właściwości a co dopiero po dłuższym okresie i większych przebiegach. Zauważ, że w skrzyni olej również ziębi się (ziębi się MOCNO z każdą zimą) i ogrzewa co nie jest obojętne dla jego właściwości po jakimś czasie, z kolejnym rokiem itd

Zgodzę się również, że nie byle jaki olej się powinno zalewać.

napisałeś: "Jeśli ktoś chce wymieniać niech wymienia, jak ktoś nie chce niech nie wymienia."
ja bym napisał: "Jeśli ktoś chce wymieniać niech wymienia - dłużej mu skrzynia posłuży, jak ktoś nie chce niech nie wymienia, ale również niech nie narzeka, że mu się huczą łożyska, że mu biegi ciężko wchodzą (poszczerbione zębatki) itd"

Olej składa się głównie z węglowodorów długołańcuchowych. Są to związki o trwałym łańcuchu i nie rozpadają sie same z siebie. Potwierdza to fakt, ze spędziły miliony lat w ciężkich warunkach pod powierzchnia ziemi, przy wysokiej temperaturze i ciśnieniu bez uszczerbku. Dlatego sądzę, że parę zim wytrzymają. Niewiele jest substancji, które rozpadają się od takich temperatur jakie mamy na powierzchni ziemi. Nawet związki organiczne (uznawane za nietrwałe) oparte na aminokwasach i lipidach rozpadają się dzięki znacznej pomocy mikroorganizmów. Zauważmy, że np DNA potrafi przetrwać w głębi kości nawet tysiace lat.

Co do opiłków to każdy rozsądny producent przewiduje takie rzeczy. Prosty korek magnetyczny lub magnes w skrzyni skutecznie odławia opiłki powstałe w procesie zużycia.

Nie jestem przeciwnikiem zmian olejów. Uważam, że nierozsądne zmiany są bardziej szkodliwe od braku zmiany olejów w naszych skrzyniach.
Większość problemów ze skrzyniami wiąże się z dużym przebiegiem, niewłaściwą eksploatacją lub oszczędnościami w procesach produkcji.
Ja mam golfa mk2 również o przebiegu 600 tysięcy i nie sądzę aby olej w dyferencjale był wymieniany.
Producenci znacznie zaczęli oszczędzać. Tańsze materiały, uproszczenia itp zaowocowały takimi wpadami jak zrywające się dyfry w mk4. Wcześniej jakoś się o tym nie słyszało.

[quote=""jhosef""]Olej składa się głównie z węglowodorów długołańcuchowych. Są to związki o trwałym łańcuchu i nie rozpadają sie same z siebie. Potwierdza to fakt, ze spędziły miliony lat w ciężkich warunkach pod powierzchnia ziemi, przy wysokiej temperaturze i ciśnieniu bez uszczerbku. Dlatego sądzę, że parę zim wytrzymają. Niewiele jest substancji, które rozpadają się od takich temperatur jakie mamy na powierzchni ziemi. Nawet związki organiczne (uznawane za nietrwałe) oparte na aminokwasach i lipidach rozpadają się dzięki znacznej pomocy mikroorganizmów. Zauważmy, że np DNA potrafi przetrwać w głębi kości nawet tysiace lat.

Co do opiłków to każdy rozsądny producent przewiduje takie rzeczy. Prosty korek magnetyczny lub magnes w skrzyni skutecznie odławia opiłki powstałe w procesie zużycia.

Nie jestem przeciwnikiem zmian olejów. Uważam, że nierozsądne zmiany są bardziej szkodliwe od braku zmiany olejów w naszych skrzyniach.
Większość problemów ze skrzyniami wiąże się z dużym przebiegiem, niewłaściwą eksploatacją lub oszczędnościami w procesach produkcji.
Ja mam golfa mk2 również o przebiegu 600 tysięcy i nie sądzę aby olej w dyferencjale był wymieniany.
Producenci znacznie zaczęli oszczędzać. Tańsze materiały, uproszczenia itp zaowocowały takimi wpadami jak zrywające się dyfry w mk4. Wcześniej jakoś się o tym nie słyszało.[/quote]


Spokojnie, nie musisz mi tłumaczyć chemii/biologii itd Studiuje ochronę środowiska, wiem coś o tym PS - nie wszystkie węglowodory są trwałe. Jest wiele wiązań wielokrotnych w węglowodorach znajdujących się w olejach i nie zawsze są jakoś bardzo trwałe.

"Co do opiłków to każdy rozsądny producent przewiduje takie rzeczy. Prosty korek magnetyczny lub magnes w skrzyni skutecznie odławia opiłki powstałe w procesie zużycia." - Musze Cię zmartwić - większość tych korków spustowych w skrzyni akurat G. daje A co do przewidywania przez producenta i zalecania/nie zalecania zmiany oleju to już zależy od marki. Ja akurat piszę wszystko na podstawie zaleceń do Hond Civic z z którymi mam do czynienia na codzien. Fakt, te silniki się wysoko kręcą, auta nie raz używane do sportu więc może dlatego tutaj jest inne podejście do zmiany oleju w skrzyni.

Z resztą się zgadzam, szczególnie z ostatnim akapitem, który jest niestety potwierdzeniem tego co sie teraz dzieje...