Etka podaje że żarówka ma symbol : N 103 201 01
Z kolei w ofertach sezonowych vw znalazłem że pod takim symbolem sprzedają Osram'y. Tak czy owak ciężko potwierdzić czy na pewno na 1 montaż szedł Osram a nie np. Philips czy Hella....
Wszystkie w standardowych wersjach, żadne 50% lub 100 % dające więcej światła itp. Oko ludzkie nie zauważy znaczącej różnicy. Dodatkowo nie wytrzymują długo, szybko się przepalają lub uszkadzają na naszych "równych" drogach.
Niebieskie dają mniej światła a przez to mniej widać. No może "ładniej" świecą, tylko co tak naprawdę znaczy, że ładniej świecą ?
Standardowe żarówki od dobrego (markowego) producenta posłużą długo i bezproblemowo.
Oczywiście może się zdarzyć, że ktoś trafi na wadliwy egzemplarz, ale to bardzo sporadyczny przypadek.
Jeszcze jedno. Takie standardowe żarówki trudniej jest dostać na rynku, co nie znaczy, że ich nie ma. Trzeba tylko poszukać
Nie zgodzę się że żarówki typu 50% plus nie dają zauważalnych efektów. Osobiście jeżdżę na Bosch Blue Vision. Cena około 20 zł/sztuka. Czyli raczej normalnie, a różnica jest znaczna w odległości światła, jasności i kolorze. Wszystko oczywiście na plus. I co do trwałości nie widzę różnicy. Drugi rok śmigam na nich bez żadnego problemu.
[quote=""brati85""]Nie zgodzę się że żarówki typu 50% plus nie dają zauważalnych efektów. Osobiście jeżdżę na Bosch Blue Vision. Cena około 20 zł/sztuka. Czyli raczej normalnie, a różnica jest znaczna w odległości światła, jasności i kolorze. Wszystko oczywiście na plus. I co do trwałości nie widzę różnicy. Drugi rok śmigam na nich bez żadnego problemu.[/quote]
te żarówki z niebieską bańką można sobie wsadzić w d... Też takie miałem... Do czasu przeglądu na stacji diagnostycznej. Okazało się, że takie żarówki w ogóle nie mają homologacji drogowej i nie są w ogóle dopuszczane do ruchu drogowego! Na przeglądzie nie podbiją dowodu, a policja ma prawo zabrać dowód rejestracyjny... Pytałem diagnosty, że skoro tak, to dlaczego są one w ogóle dopuszczone do sprzedaży na rynku z dedykacją do samochodów. Odpowiedział mi, że sprzedaży nie mogą zabronić, bo ktoś może chcieć sobie założyć taką żarówkę w lampie w ogrodzie... Nakazał mi wymienić żarówki na zwykłe, dopiero Polówka przeszła przegląd. Największe braki tych żarówek wychodzą w nocy, podczas deszczu. Ich światło nie jest białe, tylko szare przez co, na drodze, na której nie ma namalowanych białych linii, nic nie będziesz widział.
W pierwszej chwili też mi się wydawało, że dają one więcej światła i ogólnie lepiej wszystko widać, ale właśnie do czasu, kiedy przyszło mi jechać przez miasto nocą w deszczu. Miałem ciągle wrażenie jakbym miał wyłączone światła mijania. Teraz, jak mam z powrotem zwyczajne żarówki, widzę ogromną różnice pomiędzy tym jak było wtedy, a jak jest teraz. Droga jest znacznie lepiej oświetlona. Fakt, żarówki z niebieską bańką, lepiej oświetlają białe pasy na drodze i odblaskowe znaki drogowe - tak mi się wydaje. Ale na drodze, gdzie nie ma linii, w deszcz jest na prawdę ciemno. W necie można znaleźć nawet artykuły na ten temat.
Zakupiłem ostatnio żarówki z tym całym świeceniem 50% lepiej (uniTEC Xenon Gold 12V 55W) no i ogólnie jestem bardziej zadowolony jeśli chodzi o widoczność jak nie ma deszczu, w 100% potwierdzam jednak to co napisał Mateusz, w czasie deszczu totalna klapa, a we mgle najlepiej jest jechać tylko na przeciwmgielnych bo te żaróweczki dają uczucie jakby jechało się na długich :banghead:
Jabol
Osiągnięcie można mierzyć tylko rozmiarem klęski, jaką poniósł człowiek w stosunku do zamierzenia...