VWPolo Klub

Jeżdżę już ze dwa lata z zapalonym CHECK. Pokazuje błąd recyrkulacji spalin. Mechanik przymyka oko i mówi że to "smieszna ekologia". Zawór rwecyrkulacji to podobno 300PLN. Czy ta usterka to coś groźnego dla silnika?

Dzięki za rozwinięcie tematu

Cześć witam ja właśnie jestem dzisiaj po czyszczeniu egr. Jak to odkręciłem to zdębiałem ile tam może być syfu. Trzeba chwilkę pomęczyć się ze śrubami, które niestety często są zapieczone. Został mi do czyszczenia jeszcze kolektor i będzie panie gitara. Ja tam egr nie zaślepiam. Ktoś go tam wstawił to ma być. Dużo osób nie zwraca uwagi na ekologię, ale ja mam inne zdanie na ten temat i powinniśmy wszyscy dbać o środowisko choćby ze względu na nasze dzieci .
Jak wyczyściłem to dzisiaj to w moim odczuciu autko zaczęło inaczej pracować. Spróbuj rozkręcić te elementy i je poczyścić. Poczytaj też manuala znalazłem na którymś z forum o regeneracji zaworu N75, który da radę zregenerować i przeczyścić. Napisz jakie efekty to dało. Pozdrawiam

Widzę, że masz ten sam silnik co ja i też miałem przejścia z tym ustrojstwem, więc zawór kosztuje w aso 750zł (brak zamienników) i jest nierozbieralny i nie da się go wyczyścić.. Możesz bez problemu tak jeździć tylko silnik cały czas jest w trybie awaryjnym co się przekłada na spalanie

Co to znaczy tryb awaryjny? Rozumiem powinien palić więcej? Muszę go zmierzyć, bo faktycznie przy -15 C wydawało mi się, że troche za mało mogłem przejechac na pełnym baku. Sprawdzę teraz przy plusowych temperaturach. Ta cena wydaje mi sie kosmiczna. Mam nadzieję, że z robocizną.

Świecący check świadczy o trybie awaryjnym co znaczy, że komputer wprowadza motor w taki tryb, gdy coś jest nie sprawne, w tym wypadku zawór recyrkulacji spalin. Skoro jeździsz z checkiem od 2 lat to jestem ciekaw czy pamiętasz jakie było spalanie wcześniej? Niestety Kolego jest to cena za sam zawór bez roboty. Ja go sam wymieniłem, bo mi było żal już więcej kasy a nie jest to trudne.