wiem ze nie odzywalem sie dawno w temacie mimo ze jest moj, ale niestety mialem problemy zi nternetem. Wiecie co, ostatnio grzebalem cos w samochodzie z bracmi mojej dziewczyny ktorzy maja smykalke jesli chodzi o auta. Okazalo sie ze moje auto to troszke malenki przekret..

ale dobra... tutaj bym musial sie rozpisac
niby mam w dowodzie rejestracyjnym ze jest to 100konny silnik 1,4... czyli wychodziloby na to ze jest to silnik 16V prawda? Chlopaki zagladali pod maske, ale wyglada na to ze ten samochodzik to 8V... czyzby blad w dowodzie rejestracyjnym?
Ostatnio popsul mi sie sterownik od polowki, ale nie wiedzielismy jak to naprawic. Chlopaki zaczeli sprawdzac bezpieczniki, okazalo sie ze immobiliser byl odlaczony, w momencie gdy go podlaczyli samochod nie chcial odpalac. Odpalal na moment ale wylaczal sie po kilku sekundach. Tak jakby go odcinalo... wychodzi na to ze stacyjka jest od innego autka

(takie nasze domysly) .. I teraz tak.. inna stacyjka, inny dowod rejestracyjny... mozliwe ze ktos go zwinal kiedys

?
Powiedzcie mi jeszcze, tak z innej bajki pytanie, przy ilu obrotach zmieniac biegi zeby w miare ekonomicznie jezdzic, ale nie zamulac silnika.. i ile on powinien mniej wiecej palic?