Polo zamula..

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

j
jasiek_xd
Newbie
Newbie
Posty: 2
Rejestracja: 20 gru 2010, 22:16

Polo zamula..

Post autor: jasiek_xd »

Witam serdecznie,
Mam kilka pytań odnośnie polóweczki.
Niestety nie mam dużego doświadczenia w dziedzinie motoryzacji więc średnio się orientuje.
Samochód dostałem od taty, tata lubi oszczędzać. Polówka rocznik 98 jeździ na oleju Mineral (bo tańszy...). Wiele osób mówi mi że to błąd i że powinien być wlewany przynajmniej pół-syntetyk. Może się ktoś wypowiedzieć na ten temat? Zastanawiam się czy olej ma wpływ na to, że ten samochód jakoś tak mułowato jeździ.
Inne polówki wyprzedzają mnie bez problemu. Mam silnik 1,4 i z tego co mam napisane w dowodzie rejestracyjnym (jest to dziwne) moja polówka ma 74,00 kW.. ile to będzie koni? powyżej 100? jest to możliwe? Kilka osób wypowiadało się w sposób "moja polowka przy tym silniku jest bardziej dynamiczna".
Od czego to zależy? na co powinienem zwrócić uwagę?
Proszę o pomoc i z góry dziękuje!
Awatar użytkownika
czaja
Global Moderator
Global Moderator
Posty: 7102
Rejestracja: 10 kwie 2009, 0:00
Lokalizacja: Chotomów

Post autor: czaja »

[quote=""jasiek_xd""]Polówka rocznik 98 jeździ na oleju Mineral (bo tańszy...)[/quote]
:banghead: :banghead:
[quote=""jasiek_xd""]Mam silnik 1,4 i z tego co mam napisane w dowodzie rejestracyjnym (jest to dziwne) moja polówka ma 74,00 kW[/quote]
Przy 1.4 16V to możliwe. Taki silnik (AFH) ma 101KM. Pokaż jaki masz silnik a powiemy ile koni. Zwykły 1.4 8V ma 60KM (44kW).
Olej raczej nie będzie miał znaczenia w stosunku do zamulenia auta. Może być sporo przyczyn czemu jest tak zamulony: złe paliwo, emerycka jazda mogła go zamulić, zatkany katalizator, kable, świece, cewka. no można by długo wymieniać. Napisz co byo ostatni robione przy aucie.
Awatar użytkownika
d4ri0
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1086
Rejestracja: 14 lis 2008, 12:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: d4ri0 »

[quote=""czaja""]złe paliwo, emerycka jazda mogła go zamulić, zatkany katalizator, kable, świece, cewka. no można by długo wymieniać. Napisz co byo ostatni robione przy aucie.[/quote]
a ja dodam jeszcze zapchany filtr paliwa i powietrza
[size=12px]http]

[size=12px]viewtopic.php?f=58&t=61866[/url]
m
marcin86
Swój
Swój
Posty: 841
Rejestracja: 14 lis 2008, 14:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: marcin86 »

Ja bym zaczal od wymiany wlasnie filtra powietrza oraz paliwa (przy baku). Pozniej prubowal go odmulac. Pamietam jak kiedys mialem 2f AAV. Ledwo na S1 wyciagala 140. Po pol roku leciala 170. Wszystko zalezy od tego kto i jak tym samochodem jezdzil. Moze byc tez zaplon zle ustawiony, opozniony. Przyczyn moze byc mnostwo.
Nie pomoże koni kupa, jak kierowca dupa...
Pogotowie komputerowe, alarmy samochodowe, centralne zamki... 664 183 673
Awatar użytkownika
dumle
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1336
Rejestracja: 25 cze 2009, 8:17

Post autor: dumle »

74kW czyli z pewnością masz silnik 101KM(o kodzie AFH) który powinien zapier***ać :) tak jak koledzy wyżej: wymieć podstawowe filtry, a później musisz go przebujać trochę. Te silniki tak mają przy emeryckiej jeździe - mam taki sam i to samo było po kupnie, jeździł jakby miał 1.0 pod maską. Musisz go trochę po obrotach pociskać i odżyje.. a z tym olejem, ja bym zmienił na półsyntetyk bez mrugnięcia okiem. Masz 16V które w gęstej papce musi się mielić i z pewnością też ma wpływ na zamulenie auta.
t
tuptus
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 58
Rejestracja: 28 wrz 2010, 22:01
Lokalizacja: lubuskie

Post autor: tuptus »

dokładnie jak koledzy pisza. autko musisz odmulic jak juz skorzystasz z rad to zmień na paczatku olej + filtry i daj mu trochę czasu na "rozkręcenie" tzn musisz mu w tym pomoc :)
Awatar użytkownika
Dyziowaty
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 227
Rejestracja: 21 sie 2010, 23:21
Lokalizacja: Głogów (dolnoslaskie)

Post autor: Dyziowaty »

przepal furke i bedzie git :piwo:
Awatar użytkownika
Artpolo
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 1789
Rejestracja: 04 cze 2009, 15:07
Lokalizacja: Nibiru

Post autor: Artpolo »

Przydałby się jeszcze reset kompa, żeby auto zapomniało o Tacie.
Jeżeli z góry zakładasz, że czemuś nie podołasz - nie uda Ci się to nigdy..... Bruce Lee :)
Awatar użytkownika
Dyziowaty
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 227
Rejestracja: 21 sie 2010, 23:21
Lokalizacja: Głogów (dolnoslaskie)

Post autor: Dyziowaty »

Jezeli przepali fure to komputer sam sobie "napisze" na nowo mape ;) i autko powinno sie odmulic bo z tego co piszesz to Tato jest oszczedny wiec pewnie i oszczednie jezdzil :)
M
Magik23
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 39
Rejestracja: 24 lis 2008, 1:46

Post autor: Magik23 »

Najpierw to wymień ten nieszczęsny olej. Jak silnik ma nieduży przebieg, bo Tato oszczędzał też na kilometrach, to grzechem jest nie wlać w pełni syntetycznego. Polecam Castrol lub Mobil 1, oczywiście tylko te, które są zgodne z normami VW. Ja wlewam ten drugi 5W50, a mam przejechane 165 tyś. km i nie bierze nic od wymiany do wymiany. Generalnie jest tak, że oleje syntetyczne mają dużo lepsze właściwości przeciwzużyciowe ( znaczna redukcja tarcia, lepsze odprowadzanie ciepła, dokładniejsze mycie silnika itd. nie wspominając już o klasie lepkości) niż oleje mineralne. Dlatego wlewa się je dopóki silnik jest jeszcze w formie i nie spala oleju. Natomiast jeżeli silnik lubi już sobie brać olej (przez tłoki oczywiście, a nie uszczelniacze zaworowe, które zresztą można wymienić, lub sprężarkę itd.) należy stosować oleje mineralne, które z kolei mają lepsze właściwości doszczelniające niż syntetyki.
A i pamiętaj też o wymianie filtra oleju.
k
kylo86
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 28
Rejestracja: 18 wrz 2009, 21:22
Lokalizacja: Ruda Śląska

Post autor: kylo86 »

Witam, napiszę tutaj żeby nie zakładać nowego tematu, mam taki problem że zamula mi auto, silnik 1.6 AEA z instalacją LPG. ?Problem polega na tym, że po wciśnięciu pedału gazu polo na chwile staje jakby w miejscu i dopiero po upływie 1-2 sekund dostaje mocy i rusza, oczywiście nie działo się tak tak za każdym razem lecz nasilało się coarz bardziej. Najcześciej czuć to bardzo na 1, 2 i 3 biegu. Około 2 tygodnie temu zajrzałem pod maskę, sciągnąłem obudowę filtra powietrza okazało się że odma zapchana to wyczyściłem, przepustnica jest czysta. Zajrzałem sobie jak wyglądaja kable WN choć miały tylko rok okazało się że zgniły od środka( już więcej nie kupię nic z firmy Sentech), góra świecy zaśniedziała więc przeczyściłem. Także przeczyściełm kopułkę i palec. Przewody wymieniłem na stare z którymi kupiłem auto są to Beru lecz już wyglądają trochę na stare lecz izolacja nicy ok. Auto jakby odrzyło, wszytsko super lecz po 2 tygodniach znowu zaczyna się dziać to samo, nie tak intesywnie jak wcześniej lecz znowu go czasem zamula po wciśnięciu pedału, nie wiem czy wymienić te kable na nowe czy ma to sens, świece(NGK V-line) też mają rok przejechane 17tyś od wymiany. Dodam że nic wiecej nie ruszałem, jedynie sprawdzałem wtyczki z czujników i krokowca z przepustnicy czy nie zaśniedzały i wyglądaja dobrze. Auto odpala dobrze nawet na mrozach i dużej wilgoci więc cewka chyba odpada. Po podpięciu pod kompa mam bład 525 lecz to po przełączeniu na LPG i to podobno norma oraz błąd 670 czyli czujnik położenia przepustnicy i to objawia się tym że sam dodaje gazu czasem jak ma się puszczony pedał gazu, nie wiem czy to też może mieć wpływ na ten główny problem, może miał ktoś już taki problem i czy wymieniał ktoś ten czujnik położenia przepustnicy, jak wygląda jego wymiana koszta itp, pozdrawiam i dziękuję z góry za pomoc.
Awatar użytkownika
Bartosz85
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1052
Rejestracja: 03 sty 2010, 15:45
Lokalizacja: Częstochowa/Opoczno

Post autor: Bartosz85 »

[quote=""kylo86""] błąd 670 czyli czujnik położenia przepustnicy i to objawia się tym że sam dodaje gazu czasem jak ma się puszczony pedał gazu[/quote]
zobacz tu:
viewtopic.php?f=20&t=21113&hilit=sam+dodaje+gazu
j
jasiek_xd
Newbie
Newbie
Posty: 2
Rejestracja: 20 gru 2010, 22:16

Post autor: jasiek_xd »

wiem ze nie odzywalem sie dawno w temacie mimo ze jest moj, ale niestety mialem problemy zi nternetem. Wiecie co, ostatnio grzebalem cos w samochodzie z bracmi mojej dziewczyny ktorzy maja smykalke jesli chodzi o auta. Okazalo sie ze moje auto to troszke malenki przekret..;D ale dobra... tutaj bym musial sie rozpisac :)

niby mam w dowodzie rejestracyjnym ze jest to 100konny silnik 1,4... czyli wychodziloby na to ze jest to silnik 16V prawda? Chlopaki zagladali pod maske, ale wyglada na to ze ten samochodzik to 8V... czyzby blad w dowodzie rejestracyjnym?

Ostatnio popsul mi sie sterownik od polowki, ale nie wiedzielismy jak to naprawic. Chlopaki zaczeli sprawdzac bezpieczniki, okazalo sie ze immobiliser byl odlaczony, w momencie gdy go podlaczyli samochod nie chcial odpalac. Odpalal na moment ale wylaczal sie po kilku sekundach. Tak jakby go odcinalo... wychodzi na to ze stacyjka jest od innego autka :D (takie nasze domysly) .. I teraz tak.. inna stacyjka, inny dowod rejestracyjny... mozliwe ze ktos go zwinal kiedys :D ?


Powiedzcie mi jeszcze, tak z innej bajki pytanie, przy ilu obrotach zmieniac biegi zeby w miare ekonomicznie jezdzic, ale nie zamulac silnika.. i ile on powinien mniej wiecej palic?
Awatar użytkownika
Marcinek
Trochę już znaczę
Trochę już znaczę
Posty: 1104
Rejestracja: 13 sie 2011, 8:00
Lokalizacja: Malbork [GMB]

Post autor: Marcinek »

2500 zmieniaj bedzie cacy :) narazie jak chcesz go troche odmulić daj mu powyżej 3tysi ;)

a pozatym takich rzeczy jak przekrety nie pisze sie w internecie :banghead: jeśli to wogle przekrety sa... poprostu coś mogło sie zdupcyć albo masz dobrych mechaników ;) ze twierdza ze od innego samochodu stacyjka ;) pozatym jak by byla od innego samochodu to byś nie otwierał drzwi klapy ani nawet schowka z kluczyke .. tyle mojego powodzenia :)
L
Lozek
Newbie
Newbie
Posty: 22
Rejestracja: 04 paź 2011, 21:36

Post autor: Lozek »

[quote=""Dyziowaty""]Jezeli przepali fure to komputer sam sobie "napisze" na nowo mape ;) i autko powinno sie odmulic bo z tego co piszesz to Tato jest oszczedny wiec pewnie i oszczednie jezdzil :)[/quote]

jeżeli uważasz, że komp po resecie tworzy sobie mapę to masz niezłą fantazję ;)

Tak to się kończy jak się czyta za dużo internetowych "znawców". Mapa paliwowa i mapa zapłonów jest stała w kompie dopóki ktoś w nią nie będzie ingerował (stroił). Po resecie to komputer co najwyżej się nauczy jakichś drobnostek typu utrzymywanie stabilnych obrotów biegu jałowego czy coś...

"leczenie" z użyciem resetu kompa to tylko mit mój drogi.


Co do tematu - powymieniałbym wszystkie filtry, zmienił olej chociaż na półsyntetyk, sprawdził kata a następnie trochę pałował auto po mieście przez kilka dni - mooooocno dynamiczna jazda do red line'a i jest szansa na odzyskanie tego czego Ci brak ;)

PS - jeżeli to 101 koni, to może służyć do całkiem sprawnego przemieszczania się a nie do zapier*alania, więc nie spodziewaj się Bóg wie czego, jeżeli jednak jest tam 8V to masz odpowiedź i będzie woooolno juz zawsze :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „pozostałe”