VWPolo Klub

Witam

Używałem juz kilku czernideł i innych wynalazkow na zderzaki nakladki na nadkola i listwy na drzwiach i ciagle połysk i czernń znika po paru dniach. Macie jakis patent na te plastiki albo jakich specyfików używacie do tego?

opalarka i heja.

Ja używam do zewnętrznych plastików sprayu K2 polo kokpit - przeznaczony do plastików wnętrz, sam nie dowierzałem - efekt jest zaskakujący i auto pachnie jak się koło niego stoi na parkingu

kolunio21 co ty z tą opalarką masz jakiś specjalny patent.

[quote="jaro"]Ja używam do zewnętrznych plastików sprayu K2 polo kokpit - przeznaczony do plastików wnętrz, sam nie dowierzałem - efekt jest zaskakujący i auto pachnie jak się koło niego stoi na parkingu [/quote]
Jaro czy plak też by się sprawdził w roli czernidła?

Ten środek to jest coś w rodzaju plak-u. Nie wiem jak z innymi, ale ten widocznie musi coś w sobie mieć Plastiki robią się czarniejsze i błyszczą przez jakiś czas. Wystarczy później znowu lekko psiknąć trochę przetrzeć i znowu świeżo wygląda. Środek był dosyć tani 10 zł za mega duży spray i są różne zapachy (kupiłem w kaufland).

[quote="dany G40"]kolunio21 co ty z tą opalarką masz jakiś specjalny patent.[/quote]
Tak jak by opalarką wycią czarny kolor:) do zwglądu link od kolegi bruczyk

Ja używam preparatu SONAX w tubce zakończony gąbką. Efekt b.dobry i trzyma sie baaardzo długo.

Ja uzywam tego, jest po prostu za-je-bis-te!
http://www.tradetec.pl/product_info.php ... 1913d5486b
Takie male opakowanie mialem chyba 1.5 roku, ostatnio musialem wyrzucic, bo cala zime wozilem w aucie i gabka juz sie nienadawala do uzytku, ale gdyby nie to, to jeszcze bym go uzywal. Moge smialo polecic, efekt nie jest jak po zwykluch plakach, gdzie po paru myciach trzeba robic na nowo, dziala to bardziej na zasadzie farby, efekt po uzyciu utrzymuje sie pare miesiecy! Sam testowalem.
Uwierzcie, plaki sie chowaja przy tym
Tylko sa tez minusy, trzeba uwazac, zeby nie zabrudzic lakieru, bo u mnie zeszlo jedynie guma na wiertarce (co dowodzi, ze swietnie spelnia swoja role na plastikach), ciezko sie aplikuje w trudno dostepnych miejscach, ale mozna poradzic sobie osobna gabka.
No i najwazniejsze trzeba go dobrze nalozyc, bo inaczej beda slady.
Ja robie tak: na czystym zderzaku robie pare sladow preparatu i dopiero partiami rowno rozprowadzam, uwazajac zeby nie zostawala piana.