Sporadnie gaśnięcie silnika na wolnych obrotach 97r. 1,4
: 04 mar 2011, 23:02
Witajcie. Mam Polówkę 1.4 60KM z 97r. Około 4 miesiące temu zgasł mi na wolnych obrotach na skrzyżowaniu. Rozrusznik kręcił silnikiem, ale nie uruchamiał go. Po sprawdzeniu okazało się, że nie ma iskry.
Na drugi dzień odpalił za pierwszym razem bez żadnego problemu i do tej tej pory nie było z tym problemów. Teraz sytuacja się powtórzyła - wszystko przebiegło tak samo, jak opisałem wyżej. Samochód znowu jeździ i nie ma z nim problemów, odpala na zimno i na gorąco, jest normalnie eksploatowany.
Co może być przyczyną tych awarii?
Mam ten pojazd 10 lat jako drugi właściciel, jestem z niego zadowolony, ma 128 tys. km przebiegu i za wyjątkiem wyżej opisanych sytuacji nigdy mnie nie zawiódł - zawsze jego zachowanie było przewidywalne. Diagnosta na telefon powiedział, że może ustalić co to jest, ale jak pojazd będzie niesprawny. Tylko, że przecież zanim go doholuję to silnik ostygnie i jego zachowanie może się zmienić - może odpalić. Może ktoś z Was miał ten problem i go rozgryzł?
Z góry dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam
Na drugi dzień odpalił za pierwszym razem bez żadnego problemu i do tej tej pory nie było z tym problemów. Teraz sytuacja się powtórzyła - wszystko przebiegło tak samo, jak opisałem wyżej. Samochód znowu jeździ i nie ma z nim problemów, odpala na zimno i na gorąco, jest normalnie eksploatowany.
Co może być przyczyną tych awarii?
Mam ten pojazd 10 lat jako drugi właściciel, jestem z niego zadowolony, ma 128 tys. km przebiegu i za wyjątkiem wyżej opisanych sytuacji nigdy mnie nie zawiódł - zawsze jego zachowanie było przewidywalne. Diagnosta na telefon powiedział, że może ustalić co to jest, ale jak pojazd będzie niesprawny. Tylko, że przecież zanim go doholuję to silnik ostygnie i jego zachowanie może się zmienić - może odpalić. Może ktoś z Was miał ten problem i go rozgryzł?
Z góry dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam
