VWPolo Klub

witam jak w temacie klopot mam taki z moim polo ze gdy po skonczonej jezdzie nawet na krotkich odcinkach gasze auto w garazu gdzie jest cicho to zaczyna pod maska wydawac dziwne dzwieki jakby jakis plyn kapal stukajac o blache. robi tak przez 2-3 minutki i potem przestaje. sprawdzalem wszystkie plyny i nigdzie nie ubywa nie wiecie co to moze byc?pozdrawiam

Może płyn chłodniczy? U mnie też tak czasami jest ale przyjmuje to jako normalne : )

kapanie...? Masz klime? Moze mylisz z dzwiekiem rozszerzajacego i kurczacego sie metalu na skutek zmian cieplnych...?

[quote="Acadaptor"]Masz klime?[/quote]
W zimie klima nie działa, a dokładniej poniżej +5 stopni.
[quote="Acadaptor"]Moze mylisz z dzwiekiem rozszerzajacego i kurczacego sie metalu na skutek zmian cieplnych...?[/quote]
:amen:

[quote="Acadaptor"]kapanie...? Masz klime? Moze mylisz z dzwiekiem rozszerzajacego i kurczacego sie metalu na skutek zmian cieplnych...?[/quote]
Prawdopodobnie, bo dźwięk jest podobny.

klimy nie mam nie wiem co to moze byc za dzwiek naprawde sie wydaje jakby to kapalo cos na jakas blache dokladniej nie jestem w stanie tego opisac ale mam nadzieje ze to nic nie napsuje mi w aucie.

spoko, otwórz maskę i przysłuchaj się elementowi zaraz przed kierowcą na grodzi. U mnie po jeździe delikatnie pyka i chyba o tym mówisz.

Trochę odkopuję trupa ale chyba znam powód.

Najprawdopodobniej są to dźwięki rozgrzanego wydechu stygnącego po jeździe. Przysłuchajcie się.