VWPolo Klub

Witam.

Mój problem polega na tym, że alternator zaczyna ładować dopiero jak auto wejdzie na obroty tzn. odpalam - brak ładowania, przegazuję - zaczyna ładować i już jest ok. Problem pojawił się po naprawie alternatora, który przestał całkowicie ładować. Wymienione zostały szczotki i tuleja (ta miedziane, nie wiem jak się to nazywa). Co może być przyczyną?

Pozdrawiam.

jak wygląda napięcie ładowania na klemach w czasie pracy silnika na jałowym i na wyższych? Objawy świadczą o uszkodzonym regulatorze napięcia. Przeczyść dokładnie oba kable dochodzące do alternatora. Pasek dobrze naciągnięty? Jaka szerokość?
[quote="Izaf"]tuleja (ta miedziane, nie wiem jak się to nazywa)[/quote]
komutator http://auto-truck3.pl/product.php?id_product=370 ?

Na jałowym zaraz po odpaleniu nie ma ładowania, po przegazowaniu jest 14,1-14,2 także raczej spoko i tak się utrzymuje. Denerwuje mnie tylko to, że muszę go co odpalenie przegazować, żeby mi aku nie padło ;/.

Pasek nowy, naciągnięty odpowiednio.

EDIT: No i dziwi mnie to, że pomimo braku ładowania nie pali się kontrolka na zegarach (sprawdzane na dwóch sztukach).

ładowanie po przegazowaniu może być. Poczyść te kable jeszcze.
Moja diagnoza: albo regulator napięcia (wątpliwe) albo mostek diodowy. Dla pewności sprawdź czy alternator pobiera prąd na wyłączonym silniku (jeśli pobiera to napewno mostek, jeśli nie to też może być mostek ;-) ). Samemu raczej mostka nie pomierzysz, więc daj elektrykowi.

Alternator nie pobiera prądu na wyłączonym silniku. Dodam, że kupiłem drugi alternator, na którym są te same objawy - czyli ładowanie dopiero po przegazowaniu silnika.

Sprawdź kolego ładowanie bezpośrednio przy altku i przy aku zobacz czy nie ma spadków,

Miałem podobny problem. Okazało się, że szczotki w alternatorze były do wymiany. Czyli o ile się nie mylę wymiana regulatora (bo są z nim zespolone) powinna rozwiązać problem.

Szczotki zostały wymienione na nowe, o czym pisałem w pierwszym poście. Mam poza tym drugi regulator i na nim jest tak samo ;/ Nic to, kupię nowy regulator i zobaczę czy coś to da.

Pany być może posypią się tu na mnie gromy ale coś naskrobię od siebie .
Na niskich obrotach prąd na diodach wzbudzenia jest zbyt mały by wzbudzić wirnik i dać powera ze stojana i po to jest kontrolka ładowania w starszych układach ładowania była żarówka 12 V/2W albo jeszcze lepiej 4W dlaczego lepiej bo prąd płynący przez żarówkę (światło) płynie też przez uzwojenie wirnika i wstępnie je magnesuje altek zaczyna ładować napięcie na diodach wzbudzenia rośnie kiedy zrówna się z tym w instalce żarówka gaśnie .
Tłumacze w prosty sposób bo polibudzie nie jestem
I tu sedno sprawy wg. mnie w polo żarówek na desce nie ma tylko diody led a wszyscy wiemy jak mało prądu pobierają prawie nic i dlatego konstruktor emuluje żarówkę rezystorem w sumie dla prądu to samo rezystor nie świeci ale prąd płynie magnesuje wirnik itd. itd i może tutaj jest sprawa owego opornika .
Nie pytać który to bo nie wiem widzę tylko na schemacie deski że jest .
Mogą to też być diody wzbudzenia (trioda) ale piszesz że masz dwa alternatory i dwa reglery więc mało prawdopodobne aczkolwiek możliwe.
Można by to w sumie sprawdzić taką chałupniczą metodą odkręć cienki kabelek od altka kluczyk 8mm zdemij go zakręć tam kawałek kabla z żarowką 12V/4W może być oprawka z żarowką od przednich pozycyjnych drugi pin oprawki przymocuj do plusa akku żarówka ma świecić a jak uruchomisz motor ma zgasnąć jeśli nie będzie poprawy trudno szukaj problemów w altku może też tak być że wirnik się namagnesuje i wszystko wroci do normy .
Tylko nie zostawiaj tak podpiętej żarówki na dłuższy czas bo wydoi akku do zera tzn. zaraz po skończeniu testów po rozłączaj wszystko.

A sprawdź czy jak włączasz zapłon to kontrolka od ładowania się zapala na zegarach i gaśnie po rozruchu. Jak się nie zapala to może wypadła ta wsuwka przy alternatorze i nie ma wzbudzenia.

Dobra, po przekręceniu zapłonu dioda od aku się nie zapala. O jakiej wsuwce mówisz?

Pozdrawiam.

Skoro dioda od ładowania Ci nie świeci to na jakiej podstawie wiesz że altek ładuje ?
Mierzysz miernikiem ?
r-tea a gdzie tam masz na boszowskim altku wsuwkę są dwa oczka jedno klucz 13 to główny kabel prądowy drugie na klucz 8 mm cienki kabelek wzbudzenie .

Wsuwka jest:P do kondensatora przeciw zakłuceniowego ale to nie ma wpływu na ładowanie;)

podepnę się pod temat: nie mam nigdy problemu z zapaleniem silnika nawet w -20 zapala od pierwszego więc aku ciągle jest naładowany... a mam problem z ładowaniem podczas biegu jałowego, polega to na tym, że zapalam silnik, włączam światła, nawiew i obroty spadają z 900 na 700 , alternator już siada? krokowiec do wyczyszczenia ? czy coś innego może być? czasami muszę przy ruszaniu dodawać dużo więcej gazu żeby normalnie ruszył.

Nie zaszkodzi sprawdzić ustawienie zapłonu.