ja z kolei nie mogłem odkręcić śrub od pół osi (torx czy nie torx, nazewnictwa tego nie znam, bo takie śruby zdarzają się raz na pół roku, ale gwiazdki, jak był wymieniany przegub to będą imbusy bo tak to sprzedają), to wybebeszyłem skrzynię z półosiami (musiałem dodatkowo odłączyć od kół) od dołu podeprzeć jak pisze
kolunio21 no i w lewo/prawo i wyciągnąłem pod lewym nadkolem. Jedynie co to ze wsadzeniem troszkę gorzej, bo ciężko samemu na poduszki trafić, poprosiłem pomocy osoby drugiej. Jak na spokojnie to przez weekend zrobisz powolutku...
Musisz odłączyć linkę sprzęgła, prędkościomierz, światła cofania, żeby nie urwać jak zapomnisz
Polecam wymienić przy okazji tulejkę rozrusznika w skrzyni, oraz poduszkę (przynajmniej tą jedną co jest pod autem.)