VWPolo Klub

Witajcie. Mam następujący problem. Kluczyk w drzwiach kierowcy nie podnosi (ani nie opuszcza) bolca/grzybka ryglującego drzwi. Kluczem z położenia poziomego można obracać tylko o 90 stopni w prawo lub 90 stopni w lewo. Nie powoduje to żadnej reakcji. Żeby otworzyć drzwi kierowcy muszę otwierać kluczykiem drzwi od strony pasażera, wsiąść i podnieść grzybek przy drzwiach kierowcy. Dopiero wtedy drzwi od kierowcy się odblokują oraz zadziała pompka od centralnego powodująca otwarcie również rygla klapy bagażnika. Zamykanie drzwi odbywa się w odwrotny sposób czyli od środka muszę nacisnąć grzybek a dopiero wtedy zamknąć od zewnątrz drzwi pasażera.
Użyłem opcji Szukaj i znalazłem głównie porady dotyczące centralnego a u mnie jest kwestia zamka w drzwiach bo centralny chodzi dobrze.
Proszę o poradę jak się do tego zabrać, czy konieczne będzie ściąganie tapicerki drzwi, czy wystarczy tylko odkręcić tego jednego torxa po otwarciu drzwi? Na co uważać, żeby mi się zapadki nie porozsypywały w cały świat? Z góry dzieki. Pozdrawiam.

coś słabo szukałeś

viewtopic.php?f=20&t=2864&p=21218&hilit=nie+otwieraja+si%C4%99+drzwi#p21218

Oj, rzeczywiście. klamkę już zdjąłem. Diagnoza to pęknięte wiosełko. Ale mam jeszcze jedno pytanko. Jakie były montowane jego rodzaje bo moje ma 62 mm długości a na allegro widzę, że są same długości 57 mm. Czy podejdzie takie krótsze? Jeszcze inna sprawa, że mogło to się już kiedyś spsuć i jakiś helmut mógł dać zamiennik z innego auta. Pozdrawiam.

Polo z roku 95 powinno mieć wiosełko 57 mm Jeśli się mylę to mnie poprawcie

Wielkie dzięki. Już sobie poradziłem. Kupiłem za 2,90 jakieś krótsze wiosełko niż moje, ale ten hak miało za szeroki. Spiłowałem założyłem i gra. Pozdrawiam.

Żeby nie zkaładać nowego tematu...

Gdy zamykałem auto mój zamek centralny pompował powietrze przez 15 sekund po czym bezwladnie przesal dzialac, po przekreceniu kluczyka zawsze zaskakiwał o dziwo teraz ani w lewo ani w prawo jakby wszystko poszlo sie je.c,

elektryczne szyby tez nie działały ale odkreciłem kostke zakreciłem na nowo i szyby działają a zamek dalej nie :banghead:

nie sprawdzałem bezpiecznika... myslicie że poszedł w proch?

Gdy zamykałem auto mój zamek centralny pompował powietrze przez 15 sekund po czym bezwladnie przesal dzialac, po przekreceniu kluczyka zawsze zaskakiwał o dziwo teraz ani w lewo ani w prawo jakby wszystko poszlo sie je.c,

prawdopodobnie wychaczył się czujnik w drzwiach kierowcy stąd brak reakcji, ale najpierw sprawdź bezpiecznik.

[quote=""_Bartek_""] prawdopodobnie wychaczył się czujnik w drzwiach kierowcy[/quote]


czyli zdjąć boczek, te pseudo wygłuszenie i szukać tego czujnika czy pod komputer podłączyć go odrazu :?:

bezpiecznik cały auto dalej nie reaguje na kluczyk

w 6n nie am tak zaawansowanej elektroniki żeby wykrył wady centralnego, trzeba wszystko sprawdzić organoleptycznie.

sprawdź czy nie zalało pompki centralnego.