Strona 1 z 1

Reset komputera po wymianie akumulatora

: 05 lut 2011, 21:59
autor: Iga
Witam ! Posiadam VW polo 1.4 1999r. Czy po wymianie akumulatora komputer się zresetował ? Czy należy na nowo ustawić właściwe parametry ? Pozdrawiam i proszę o pilną podpowiedź

Re: Reset komputera po wymianie akumulatora

: 05 lut 2011, 22:27
autor: czaja
Nic złego nie powinno się stać.
I co masz na myśli pisząc:
[quote="Iga"]Czy należy na nowo ustawić właściwe parametry [/quote]

Re: Reset komputera po wymianie akumulatora

: 05 lut 2011, 22:45
autor: Iga
Dzisiaj byłam na komp. ze swoją polówką. Zrobiono reset i ustawiono zgodnie z właściwymi parametrami, ale stwierdzono że akumulator do wymiany. Dlatego takie moje pytanie czy po zmianie akumul. znowu muszę jechać na komp. Jaki akumul. będzie dla tego auta najwłaściwszy, jak wspomniałam polo 1.4 1999 r. Proszę o profesjonalną odpowiedź.

Czy jest to prawdą że jeżeli jest to silnik benzynowy to przez zdjęcie klemy może się tam rozprogramować przepustnica i może być potrzebna adaptacja, czyli trzeba będzie podpiąć do kompa.

Re: Reset komputera po wymianie akumulatora

: 05 lut 2011, 23:25
autor: czaja
[quote="Iga"]Dlatego takie moje pytanie czy po zmianie akumul. znowu muszę jechać na komp. Jaki akumul. będzie dla tego auta najwłaściwszy, jak wspomniałam polo 1.4 1999 r. Proszę o profesjonalną odpowiedź.[/quote]
Może, ale rzadko się to zdarza. Gdyby odłączenie od akumulatora trwało dłużej to tak. ale nie w przypadku tak krókiego czasu.
Aku do tego autka to w zależności od ilości urządzeń elektrycznych coś około 44Ah może być trochę więcej.
[quote="Iga"]Czy jest to prawdą że jeżeli jest to silnik benzynowy to przez zdjęcie klemy może się tam rozprogramować przepustnica i może być potrzebna adaptacja, czyli trzeba będzie podpiąć do kompa[/quote]
Patrz co napisałem wyżej. Zbyt krótki to moment. I to nie jest tak że się rozprogramuje, tylko przyjmie wartości domyślne. Wbrew pozorom tak łatwo się ona nie "rozprogramowuje" :)

Re: Reset komputera po wymianie akumulatora

: 05 lut 2011, 23:28
autor: Iga
Serdecznie dziękuję ale jestem laikiem. Pozdrawiam i życzę miłych snów.

Re: Reset komputera po wymianie akumulatora

: 05 lut 2011, 23:38
autor: kolo
a te komputery nie maja baterii podtrzymującej jak jest to w normalnych PC ?:) tak z ciekawości pytam.

Re: Reset komputera po wymianie akumulatora

: 05 lut 2011, 23:38
autor: rat4
i ustawiono zgodnie z właściwymi parametrami, ale stwierdzono że akumulator do wymiany.
nic nikt nie ustawiał bo się nic nie ustawia po takiej operacji, jak ktoś wciska takie kity to tylko wykorzystuje niewiedzę klienta...i bajki opowiada.
po wypięciu zasilania resetuje się przebieg dzienny godzina,radyjko jeśli ori też trzeba wklepać kod, i ewentualne jakieś tam wartości jak napisał czaja wracają do domyślnych, nie ma się co martwić nic nie powinno się złego dziać po takiej operacji.
Stwierdzenie że akumulator do wymiany może być tylko wtedy gdy się go sprawdzi pod obciążeniem i jak będą po prostu jakieś problemy z rozruchem, ot tak nie wymienia się akumulatora, normalny akumulator powinien przeżyć 5-8 lat,
mój właśnie przeszedł na emeryturę po 8 latach, RIP ;)

/////////////////////////////////////
co do baterii podtrzymującej to nie jestem pewien ale jest też pamięć która nie podlega skasowaniu po wyłączeniu z zasilania także nie ma się co martwić, i traktować jak zegarek elektroniczny, komórka czy inne sprzęty elektroniczne które będą zawsze działały nawet po długiej przerwie bez zasilania.
A co się tyczy płyty głównej kompa PC to bateria służy tylko podtrzymaniu ustawień biosu, sam bios nie zostanie skasowany gdy wywalimy bateryjkę, tylko jego ustawienia wrócą do domyślnych lub trzeba będzie je ustawić ręcznie.

Re: Reset komputera po wymianie akumulatora

: 06 lut 2011, 0:08
autor: Iga
Dziękuję za zainteresowanie i odpowiedzi. Rozumiem ze wymiana akumul. nie wpływa na rozprogramowanie przepustnicy i że nie będzie potrzebna adaptacja, czyli trzeba będzie podpiąć do kompa.

Re: Reset komputera po wymianie akumulatora

: 06 lut 2011, 9:20
autor: czaja
[quote="Iga"]Rozumiem ze wymiana akumul. nie wpływa na rozprogramowanie przepustnicy [/quote]
Nie trzeba będzie. A jeżeli nawet zajdzie taka potrzeba to zajrzyj do odpowiedniego tematu. Zgromadzeni tam użytkownicy posiadają takowy kabel i oprogramowanie i zrobią to za :piwo:

Re: Reset komputera po wymianie akumulatora

: 06 lut 2011, 12:34
autor: Artpolo
Nie jestem do końca pewien ale reset robimy zwierając na ileś minut klemy z pominięciem akumulatora lub poprzez VAG.
Skasowaniu ulegają ustawienia przepustnicy, która adaptuje się do stylu jazdy kierowcy. (Być może dotyczy to tylko przepustnic z auto adaptacją)
Reset jest szczególnie polecany po zmianach i przed hamowaniem.
Czasami odłączenie klemy może przynieść zbawienną poprawę pracy silnika - tego też nie rozumiem.
Samo odłączenie klem nie doprowadzi do resetu gdyż ECU oparte jest na kości eprom, która trzyma wartości bez zasilania podobnie jak pen drive. Czas tutaj nie gra roli.

Iga jedynym Twoim problemem jest dowiedzenie się czy Twoja przepustnica posiada auto adaptację.
Jeżeli tak to nic nie robisz i jeździsz. Pełna adaptacja nastąpi po ok 100 km i dostosuje się do stylu jazdy.
Jeżeli nie to poszukaj forumowicza z VAG gdzieś obok siebie - może będzie pomocny.

No i trzeba ustawić zegarek. ;)

Re: Reset komputera po wymianie akumulatora

: 06 lut 2011, 14:58
autor: Iga
Dziękuję za podpowiedzi, ale skąd mam wiedzieć czy ta przepustnica posiada autoadaptację - jak wcześniej pisałam jestem lailiem w tej dziedzinie.

Re: Reset komputera po wymianie akumulatora

: 06 lut 2011, 18:44
autor: czaja
[quote="Iga"]ale skąd mam wiedzieć czy ta przepustnica posiada autoadaptację[/quote]
tego to i my nie wiemy :) Można to stwierdzić tylko podczas testów :)
Jeżeli nie falują obroty, jeżeli po odpaleniu w te chłodne dni obroty wskakują na ok 1050 i po kilku chwilach spadaj na lekko poniżej 900 to wszystko jest ok. I przestań się już tak przejmować bo spać nie będziesz mogła :)
A jak coś się będzie działo to zanim udasz się do mechaniora - zapytaj tutaj. Po co mają cię naciągac na jakieś głupoty.