VWPolo Klub

Dobry wieczór wszystkim , czy ktoś z forumowiczów przerabiał historię z demontażem kierownicy ? . Chciałbym ją ściągnąć bo jest trochę żle ustawiona ,Dodam ze mam 6N AEV 96r. z poduchami , co i jak będe wdzięczny za podpowiedz Pozdro.
P.S na forum nie ma nic o sciąganiu "koła" w 6N1 .

jak nie ma jak jest. sam wiele razy to opisywałem. mogłeś poszukać w pokrewnym temacie - airbag. no ale.
Wiadomo że trzeba odłączyć aku żeby poducha nie wybuchła w trakcie działań. Jak już masz aku odpięty to odkręcasz dwie śruby na imbus które trzymają poduche i ja wyjmujesz. tylko uważaj na taśmę poduszki. Potem już pozostaje tylko odkręcić kiere. jest tam dość duża nasadka (chyba 24). nie rób tego grzechotką bo połamiesz.
jak coś niejasne to pisz.

A y tą taśmą nie będzie potem problemu żeby ją założyć z powrotem na swoje miejsce ?

Napisałem "uważaj na taśmę" możesz, ale nie musisz jej odpinać. Ma ona taką długość że jak odpowiednio przekręcisz poduszkę to dasz radę położyć ją na kierownicy u góry - tak między obręczą a środkiem kiery.
jedynie odepnij kiere od instalacji poduszki. złącze jest od spodu kolumny. Żółte więc znajdziesz na pewno.

A swoją drogą to czemu kiera jest krzywo?? Sama się przestawiła? Może coś ze zbierznością?

Nie z zbierznością wszystko w jak najlepszym porządku , całkiem nie dawno popękała mi podstawa pedałów , i rozbierałem krzyżak , aby ją zdemontować , z odkręceniem krzyżaka i z wyjęciem go nie było problemów ale co innego założenie go z powrotem . Namęczyłem się , spieprzyłem trochę te delikatne frezy w górnej części krzyżaka te (mniejsze frezy) , po czym ściągnąłem krzyżak na tych wiekszych frezach , grubszych i zmnontowałem wszystko , wygląda na to że o jeden ,dwa ząbki na frezie nie tak jak trzeba i kierownica jest trochę krzywo , wydaje mi sie że o "Niebo" lepiej będzie zdemontować kierę niż znów ten cholerny krzyżak , i przeżucic dwa ząbki w prawo na prostych kołach .

No to na pewno. na dobrą sprawe nie spiesząc się jakies pół godzinki roboty.

Dzięki jak nie będę miał jakieś problemy dam znać

Witam Wszystkich. Jestem nowy na forum i jeszcze nie bardzo sie orientuje co i jak, dlatego podpiolem sie pod temat. Chodzi mi o demontaz kierownicy w polo 6n tej brzydkiej trojramiennej bez poduszki. Zdjalem przycisk klaksonu i niespodzianka plastik ze sprezynkami i blaszka. Nie wiem jak mam zdjac ten plastik zeby nie polamac ,a potrzebuje sie dostac do sruby mocujacej. Dzieki za informacje :hello:

[quote="kiko03"]Witam Wszystkich. Jestem nowy na forum i jeszcze nie bardzo sie orientuje co i jak, dlatego podpiolem sie pod temat. Chodzi mi o demontaz kierownicy w polo 6n tej brzydkiej trojramiennej bez poduszki. Zdjalem przycisk klaksonu i niespodzianka plastik ze sprezynkami i blaszka. Nie wiem jak mam zdjac ten plastik zeby nie polamac ,a potrzebuje sie dostac do sruby mocujacej. Dzieki za informacje [/quote]
napisz do użytkownika kolo. on ma/miał taką i ją zdejmował.

Dzieki Kolego i przepraszam Wszystkich za bledy. Pisze z telefonu

Mam pytanie czy kierownica mocno siedzi na frezie w polo czy jest duży problem z jej zdjęciem z kolumny po zdjęciu nakrętki?

[quote="sidkoz"]Mam pytanie czy kierownica mocno siedzi na frezie w polo czy jest duży problem z jej zdjęciem z kolumny po zdjęciu nakrętki?[/quote]

Nie

odkopie kotleta po zdjeciu kierownicy seryjnej i zalozeniu sportowej ,trzeba miec klucz dynamometryczny ? czy starczy poprostu przykręcic

Ja przykręcałem kiedyś u siebie zwykłym kluczem nasadowym i było ok, tylko wiadomo ze z wyczuciem, nie na chama
Powiedz jeszcze jaką masz tą sportową kiere? Z nabą?

Tak z naba raid HP ,a może jednak kluczem z dynamometrem zna ktos wartość przykrecenia ,chce ja zamontować jak nalezy