Strona 1 z 1

Jak otworzyć Polo bez kluczyków?

: 23 sty 2011, 17:18
autor: Piczero
Witam wszystkich. Mam problem jak dla mnie spory.. kilka miesięcy temu kupiłem polóweczkę 1.4 benz. 97r. (3 dzrwiowy) Poprzedni właściciel garażował ten pojazd i go poprzerabiał troszkę.. w klamkach nie mam np. zamków, otwieranie auta odbywa się tylko za pomocą pilota (centralny). Obecnie wysiadł mi akumulator i zero reakcji.. nawet diody już nie mrygają. Prosę o pomoc, jak mogę się "wkraść" do własnego auta? Jakoś przynajmniej maskę otworzyć od zewnątrz aby dostać się do akumulatora a następnie go naładować/wymienić. Nie chce tłuc szyby, żona by mnie ładnie zjepała :-( Ponoć można jakoś od spodu autka linkę pociągnąć od maski ale ja nie wiem którędy ona idzie. Może łatwiej będzie "wyrwać" gril i jakoś tam odhaczyć blokadę maski? Błagam Was :beg: o jakieś wskazówki. Pozdrawiam.

Re: Nie mogę dostać się do swojego autka! =[

: 24 sty 2011, 0:41
autor: Kubrick
Z grillem dobry pomysl, ale mozesz polamac zaczepy.
Do srodka sie dostaniesz mniej wiecej tak: http://www.youtube.com/watch?v=t8Zy-yjavlA

Re: Nie mogę dostać się do swojego autka! =[

: 24 sty 2011, 5:46
autor: Piczero
Wiesz.. wole mieć połamane zaczepy niż bitą szybę, poza tym nie mam oryginalnego grilla tylko taka kratkę ala sportową. Co do tego sznurka na filmiku to fajny pomysł lecz ja mam inne rygielki takie bez "grzybka" wiec -1 problem z zahaczeniem węzła a -2 problem z wciśnięciem sznurka przez drzwi tak jak to zrobił na filmiku. Doczytałem się tutaj na forum chyba gdzieś, że można podłączyć akumulator (mam jeden akumulator w domu) plusem do rozrusznika a minus gdzieś do masy i wtedy otworzyć pilotem, ale nie wiem czy to jest bezpieczne.. czy nie pierdyknie mi coś z elektryki ( i tak mam namieszane z elektryka ze masakra.. pełno kabli, kostek i kilometry taśmy izolacyjnej). Może jakieś jeszcze inne propozycje? Albo czy to z akumulatorem to dobry pomysł?

Re: Nie mogę dostać się do swojego autka! =[

: 24 sty 2011, 8:17
autor: asad87
Dostaniesz się bez problemu przez grila musisz unieśc maskę ile tylko to możliwe możesz wepchnąc patyk kij co kolwiek aby nie trzymać juz maski ja wepchałem młotek :) na środku jest taki metalowy podłużny element i musisz go odkręcić, trzymany jest za pomocą chyba dwóch śrub 10 płaskich (nie pamiętam już dokładnie) zdejmij jeszcze tą listwę pod światłami. Powodzenia ;) ja męczyłem się 2h ale dałem rady zanim wpadłem na to, żeby to odkręcić :D

poprawka, nie przez grila tylko pomiędzy grilem a maską. Tylko unieś maskę ile można i podeprzyj ją. Potrzebny będzie klucz długi z płaską nasadką, latarka i chyba to wszystko.

Re: Nie mogę dostać się do swojego autka! =[

: 24 sty 2011, 15:15
autor: Kubrick
Piczero, nie musisz miec grzybka. Mam wrazenie, ze nie ogladales filmu uwaznie, bo tam rygiel byl bez grzybka - wystarczy petle dobrze zacisnac.
Poza tym, sam sie tak dostalem kiedys do swojego auta, wiec metoda jest do ogarniecia. W 6N trzeba troche odciagnac gorna krawedz drzwi od budy, wiec przyda sie druga para rak.
Poza tym, metoda nie jest ryzykowna - na pewno nic nie uszkodzisz w ten sposob, w przeciwienstwie do metod, o ktorych piszesz:
-zdjecie grilla moze skonczyc sie polamaniem zaczepow, a w przypadku siatkowego mozna zniszczyc siatke, jak sie nie bedzie ostroznym
-metoda z elektrycznoscia moze faktycznie spowodowac jakies problemy jesli gdzies cos zle podepniesz.

Poza tym, nie wiem gdzie tam widziales bita szybe. Jesli rozbijesz szybe za pomoca sznurka, ktory jej nie dotknie, to jestes mega przekozak :P

Re: Nie mogę dostać się do swojego autka! =[

: 24 sty 2011, 15:23
autor: mario
a kluczykiem bagażnika nie otworzysz ?

Re: Nie mogę dostać się do swojego autka! =[

: 24 sty 2011, 15:48
autor: Diego69
Ewentualnie poloz sie pod polowozem i sproboj dosiegnac linke od maski, mi tak kiedys otworzyli mache i spodobal im sie aku wiec teraz mam przyspawana, ale wczesniej byla luzem... Ewentualnie zeby otworzyc samochod mozesz podpiac pod rozrusznik i pod mase nie akumulator ale jakis maly prostownik, powiedzmy 4A, wtedy nic nie uszkodzisz a samochod na takim pradzie otworzysz. pozdro!

Re: Nie mogę dostać się do swojego autka! =[

: 24 sty 2011, 18:57
autor: Piczero
Kubrick , ogólnie chodziło mi o bicie szyby "łokciem" nie o sznurek. =]
[quote="Diego69"]Ewentualnie poloz sie pod polowozem[/quote]
właśnie tutaj jest mały problem po zaparkowałem przodem do krawężnika :|
[quote="mario"]a kluczykiem bagażnika nie otworzysz ?[/quote]
Jak wspomniałem wcześniej autko otwierało się tylko za pomocą pilota, nigdzie nie mam zamków na klucz. (jedyne miejsce gdzie mogę włożyć kluczyk to stacyjka i kieszeń od spodni)
Jutro spróbuje z tą maską bo kiepska pogoda a chory jestem :|

Re: Nie mogę dostać się do swojego autka! =[

: 24 sty 2011, 19:35
autor: Piczero
[quote="Kubrick"]bo tam rygiel byl bez grzybka[/quote]
Hmm.. a przypatrz się uważniej.. jest tam grzybek minimalny (wypuklenie) Przyglądałem się wielokrotnie jakość nie jest najlepsza ale jednak się upieram :-)

Re: Nie mogę dostać się do swojego autka! =[

: 25 sty 2011, 2:01
autor: Toto
[quote="Piczero"][quote="Kubrick"]bo tam rygiel byl bez grzybka[/quote]
Hmm.. a przypatrz się uważniej.. jest tam grzybek minimalny (wypuklenie) Przyglądałem się wielokrotnie jakość nie jest najlepsza ale jednak się upieram :-)[/quote]
kolego a spróbowałeś przynajmniej? najprostszy, najszybszy sposób, więc warto spróbować, jeżeli nie wyjdzie to będziemy kombinować dalej, ale tak jak Kubrick zaznaczył, ta pętla jest zaciskana, a podejrzewam, że u Ciebie rygiel nie jest idealnie gładziutki albo dodatkowo spolerowany na lustro żeby nie szło go nawet palcami złapać :grin:

Re: Nie mogę dostać się do swojego autka! =[

: 25 sty 2011, 8:08
autor: Mario112
Też miałem ten sam problem :D hehe, głupia i uciążliwa sytuacja....
Podnieś samochód, wczołgaj się pod samochód i znajdź linkę i szarpnij ją do siebie, a maska odskoczy:)
Ja tak rozwiązałem swój problem.

Re: Nie mogę dostać się do swojego autka! =[

: 25 sty 2011, 20:05
autor: Piczero
Hmm.. na filmiku koleś wprowadza ten sznurek jak w masło, wiem że to inne auto ale u mnie odchyliłem drzwi i "wbiłem" klin z PCV-ki między kabinę a drzwi i wprowadziłem sznurek na jakieś 3cm z bardzo wielkim oporem i to bez pętelki, wiec nie wiem jak to by z pętlą wyszło.. co prawda sam wojowałem z pewnych powodów, ale jutro po pracy z bratem powalczę.
[quote="Mario112"]Podnieś samochód, wczołgaj się pod samochód i znajdź linkę i szarpnij ją do siebie, a maska odskoczy:) [/quote]
Nie będzie mi przeszkadzało ze mam zaparkowany pojazd przodem do krawężnika? Którędy ta linka dokładnie idzie? A jeśli bym wyciągną klosz od kierunków od str. kierowcy to czy będę miał dostęp do tej linki ? (mam pęknięte zaczepy i mogę go jakoś wyszarpnąć jak coś)
Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za rady jak i za cierpliwość :)

Re: Nie mogę dostać się do swojego autka! =[

: 26 sty 2011, 0:49
autor: Bruczyk
Piczero
drzwi się odchyla poduszka z aparatu do mierzenia ciśnienia.

zawsze też możesz podłączyć akumulator na kable. masa gdzie kolwiek plus do zlącza alternatora lub rozrusznika. i otwierasz furke

Re: Nie mogę dostać się do swojego autka! =[

: 26 sty 2011, 18:39
autor: Piczero
Dobra.. dałem radę z tym sznurkiem ale gdyby nie brata pomocne rączki i klin który sam przygotowałem z PCV-ki to kiepsko by było, no i oczywiście Kubrick Dziękóweczka :victory: Autko otwarte za pomocą sznurka z węzełkiem.. kurde fajny patent Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i dziękuję za pomoc :yahoo: :good:

Re: Nie mogę dostać się do swojego autka! =[

: 26 sty 2011, 22:32
autor: Toto
to fajnie, że się udało otworzyć Polo...temat uważam za wyczerpany, dlatego zamykam :)