Jedno z najcudniejszych autek jakie widziałam
Narazie seria.
Silnik: 1.6, 130KM, benzynka
Przebieg: Jeszcze przed 200tys., nie wiadomo jednak do końca bo jakaś linka strzeliła i licznik padł...
Rok: 1995
Kolor: Blue Pearl
Wyposażenie:
- wspomaganie
- elektryczne 3 szyby
- klimatyzacja
- ręcznie ściągany dach
- centralny z alarmem
Zrobione:
- wydech dedykowany Remus
- spoiler
- masa poprawek typu "przykręć, przyklej, dokręć, pomaluj, wyczyść, dociśnij szyby do uszczelek, uzupełnij" ... powolutku dojdzie maleństwo do porządku
- mata w bagażniku
- ... a reszta z czasem.
Wady:
- coś z zapłonem
- poprzedni właściciel spiłował tarcze, trzeszczą jak nie powiem co...godne pogratulowania. Przyjdzie wiosna to lecą na śmietnik.
- mała dziurka w fotelu
- ruda na nadkolu się tli :glare:
- szyba .. ktoś się bawił na żwirze
Plany:
Ja mam dużo, nie wiem jak właściciel
Więc nie będę wymieniać Ogólnie, to myślę, że auto dużo przeszło ze względu na szybę, było prawdopodobnie malowane (co raczej wyszło jej na dobre bo kolor w słońcu jest piękny, w nocy zaś wpada w fioletowy), spiłowane tarcze hamulców....nie sądzę, że poprzedni właściciel w ogóle o nią dbał, traktował jak "maszynę użytkowaną"..no ok, to tylko auto ale bez przesady :beee: .. ale zrobimy wszystko by wróciła do porządku
A przyjemności z jazdy tym samochodem nie przyćmią jego drobne wady
Pierwsze tankowanie
(polówka w rogu )
I reszta z podwórka:
Auto fajne, mało ich jest na naszych drogach, a jeszcze mniej zadbanych i nieskażonych "wiejskim tuningiem". PoVWodzenia dla chłopaka w pracach nad autem 
