[6n2] Problem z temperaturą silnika

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

t
tadzik_2
Newbie
Newbie
Posty: 7
Rejestracja: 28 lis 2008, 13:05

[6n2] Problem z temperaturą silnika

Post autor: tadzik_2 »

Hej,

Jestem posiadaczem VW Polo 6N2 z 2001 roku. Mam taki problem. W obecnych warunkach pogodowych silnik nie może złapać temperatury - dochodzi do 70 stopni, a jak włączę ogrzeniwanie to temp. szybko spada poniżej 70.
Jest on jeszcze na sekwencyjnym gazie więc automatycznie jak spada temp. to auto przełącza się na benzynę.

Jak postoję w korku bez włączonego ogrzewania to w końcu temp. będzie 90 stopni.

Czy wie ktoś może co może być przyczyną - może ktoś miał podobny problem? Podejrzewam że to termostat ale nie wiem czy się nie mylę. Próbowałem zasłonić chłodnicę - ale nie tak łatwo się do niej dostać.

Dzięki za pomoc
Awatar użytkownika
Bavar
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 248
Rejestracja: 10 kwie 2010, 16:34
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Bavar »

bardzo możliwe że termostat przepuszcza płyn chłodniczy do dużego obiegu. Masz benzyniaka i taka sytuacja raczej nie powinna mieć miejsca... chyba że przy -20 bo wtedy to już bywa różnie.
t
tadzik_2
Newbie
Newbie
Posty: 7
Rejestracja: 28 lis 2008, 13:05

Post autor: tadzik_2 »

tak się dzieje niezależnie od temperatury czy jest -10 tak jak dzisiaj czy w okolicach zera.
czyli będę zmuszony kupić termostat - a czy ktoś wie jaki jest PN dla modelu 6N2 1.4 benzyna 2001? Czy wymiana termostatu to skomplikowane zajęcie?
Awatar użytkownika
webak
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 253
Rejestracja: 24 sie 2010, 11:56
Lokalizacja: NDG

Post autor: webak »

Na 90% termostat.
A jak chcesz kartonem to zdejmij grill i dostęp jest łatwy, bynajmniej w 6n
tadzik_2 jak ja sobie poradziłem z termostatem to nie jest to trudne, kup sobie przy okazji czerwony silikon w małej tubce bo się przydaję :)
t
tadzik_2
Newbie
Newbie
Posty: 7
Rejestracja: 28 lis 2008, 13:05

Post autor: tadzik_2 »

OK. znalazłem już właściwy termostat za 40 zł.

Ale nie wiem czy się uda to zrobić na parkingu w taką temp :) chyba ze 30 zł poświęce.

Dzięki za pomoc chłopaki.
Awatar użytkownika
webak
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 253
Rejestracja: 24 sie 2010, 11:56
Lokalizacja: NDG

Post autor: webak »

Ja wymieniałem przy -13 w nieogrzewanym garażu, i podświetlałem sobie latareczką którą trzymałem zębami :grin:
Awatar użytkownika
Bavar
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 248
Rejestracja: 10 kwie 2010, 16:34
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Bavar »

Powiem tak: jak widzisz że będzie problem to lepiej podjedź do jakiegoś majstra żeby to zrobił fachowo. Wychodzę z założenia, że lepiej zapłacić i zapomnieć o sprawie.
Awatar użytkownika
sabled
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1397
Rejestracja: 13 lut 2010, 11:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: sabled »

[quote=""tadzik_2""]OK. znalazłem już właściwy termostat za 40 zł.[/quote]
Właściwy nie znaczy, że za 2 miesiące nie będziesz miał ponownie z nim problemu. Termostaty powinno się kupować dobrych firm np. Wahler bo nie psują się tak szybko. Dodatkowo jak zmieniasz termostat a nigdy płyn chłodniczy nie był wymieniany to warto to zrobić.
Obrazek
T
Tomek001
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1360
Rejestracja: 10 lip 2010, 23:57
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Tomek001 »

Ogólnie nie ma co oszczędzać na częściach, chyba że już nie mamy innego wyjścia. Bo czy to klocki, czy rozrząd czy choćby wycieraczki to tańsze najczęściej równa się gorsze.
Już jesteśmy na trasie, 160 na blacie.
I tylko na Twoją prośbę nie cisnę więcej - choć da się! :P
Awatar użytkownika
webak
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 253
Rejestracja: 24 sie 2010, 11:56
Lokalizacja: NDG

Post autor: webak »

U mnie w mieście ciężko dostać lepsze części, za termostat dałem 30 zł i ciekawego jak długo wytrzyma.
z
zadzior89
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 31
Rejestracja: 11 sie 2010, 14:30

Post autor: zadzior89 »

Podepne się pod temat, tyle ze mam 1,4TDI jak jest cieplo i jade a nie wlecze sie w korku jak to ostatnie czasy w katowicach to lapie temperature niestety w korku nawet po 17 km drogi nie zlapie 90 stopni. W lato nie bylo tego problemu. Czy to jest normalne?
Obrazek
Grafik komputerowy

Kupię gril do 6N2 od GTI
Awatar użytkownika
Bavar
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 248
Rejestracja: 10 kwie 2010, 16:34
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Bavar »

było wałkowane wiele razy. Taki objaw to norma dla 1,4 TDI. Jak jedziesz na 3 biegu 50 kmh to silnik nagrzejesz w minimum 10km w zależności od temp na zewnątrz, a do tego w korku przy włączonym nawiewie na max to temp zacznie gwałtownie spadać.
Awatar użytkownika
Nightmare
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 54
Rejestracja: 14 lut 2010, 21:07
Lokalizacja: Ożarów Maz

Post autor: Nightmare »

[quote=""Bavar""]było wałkowane wiele razy. Taki objaw to norma dla 1,4 TDI. Jak jedziesz na 3 biegu 50 kmh to silnik nagrzejesz w minimum 10km w zależności od temp na zewnątrz, a do tego w korku przy włączonym nawiewie na max to temp zacznie gwałtownie spadać.[/quote]

Też tak uważam.

Ja w swoim Polo 1,4 60KM APQ mam tak samo. 70C przy temperaturze na zewnątrz 70-80C, dopiero po dłuższym czasie dochodzi do 90C.
Jak się robi cieplej na dworze od -2C do 2C, grzeje się dosyć normalnie.
No stress.
VW POLO 6N1 - 44kW - 60KM
Engine :D - APQ
Buda: 3D
Awatar użytkownika
gokart
Początkujący
Początkujący
Posty: 185
Rejestracja: 07 kwie 2009, 13:42
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: gokart »

Podsumowując nie ma jak benzynka :oki: i co z tego,że spalanie 2 litry większe niż tdi jak ewentulane naprawy dużo tańsze i bezawaryjność często na wyższym poziomie. ;-)

Przy mrozach rzędu -10 oC rozgrzewa się u mnie do 90oC na dystansie 4-5 km i nie ma mowy o rzadnym spadaniu temperatury czy to przy włączonym na maxa nawiewje czy czymkolwiek innym. Jak wskoczy 90oC to juz tak zostaje :yahoo:
ODPOWIEDZ

Wróć do „układ chłodzenia + klimatyzacja/ogrzewanie”