VWPolo Klub

Witam, mam dosyć nietypowy problem, konsultowałem się już z chyba 10 mechanikami i żaden nie wie co dokładnie może być przyczyną.

Auto ma problem z temperaturą silnika.

Otóż, od dłuższego czasu (zeszłej zimy) bardzo długo się dogrzewa (latem wiadomo nie ma tego problemu tak widocznego) , a przy włączonym ogrzewaniu i nawiewu na max ma temp ok 50-60'C. Wczoraj wymieniłem kolejny raz termostat na oryginalny, pompę wody, zalałem nowy płyn. Ani wody, ani oleju nie ubywa ani nie przybywa. Po podłączeniu pod komputer nie ma żadnych błędów.

Po wczorajszych wymianach i dokładnym odpowietrzeniu układu, objawy są następujące łapie temp. ale i tak nie tak szybko jak powinien. Na postoju przy włączonym ogrzewaniu na max jest ok. Jak się ostro rozpędzam również trzyma. Ale jak jadę spokojnie i mam ogrzewanie do oporu to temperatura znowu spada do tych 60'C. Przy ustawieniu dmuchawy na 1 poziom temperatura silnika jest ok. Zastawianie chłodnicy nic nie daje. Dlatego też sporo pali bo ok 12L, a przy mrozach -14'C jeszcze dużo więcej.

Będę wdzięczny za pomocną świąteczną i przede wszystkim skuteczną radę

A króciec termostatu również wymieniony? A pozatym jaki silnik?

No właśnie. Wymieniasz termostaty, a być może obudowa jest uszkodzona.
Przyjrzyj sie temu, bo to częsta dolegliwość w Polo.

Obudowa również była wymieniana, silnik jest w temacie. 1.4 8v

Jak masz zimne auto np. stoi na dworze i jak odpalisz, to nie rób odrazu ogrzewania na maxa bo i tak to nic nie da - i tak na samym początku poleci zimne powietrze, a nie ma sensu silnikowi odrazu zabierać ciepła. Pozwol mu osiągnąć te 90*(niech parę chwil potrzymie 90*) i dopiero wtedy daj ogrzewani na maxa.

nie widze informacji czy wymieniany byl czujnik temperatury. to moze byc powodem tych dziwnych wahan temperatury. aczkolwiek jak temp spada w czasie jazdy to by wskazywało na termostat (ale jak wspominasz to byl on wymieniany). co do spalania to przyjrzy sie sondzie lambda. bo nawet przy takich mrozach to nienormalnie wysokie jest

Sonda była wymieniana
Termostat z obudową
Pompa wody
Pod komputer auto podpinane, zero błędów
Czujnik uważam, że jest ok, bo objawy raczej nie wskazują na czujnik, poza tym czujnik też już przekładałem z innego auta.

Co do włączania ogrzewania na max po odpaleniu auta, to dobrze wiem że się dłużej nagrzewać będzie, więc nie o to chodzi, tylko o to, że już nawet jak złapie swoją temp. to podczas jazdy później spada.

Na mechanice się trochę znam, więc podstawowe rzeczy już sprawdziłem, jak pisałem wcześniej konsultowałem te anomalia z chyba 6 czy 7 mechanikami i żaden już nie ma pomysłu jaka może być tego przyczyna...

Miałem podobny przypadek co Ty, wymieniałem 3 razy termostat, i za trzecim razem kupiłem termostat Wahlera i jest wszystko ok.

teraz też jest wahler i nic nie pomógł

Miałem te same objawy (poza tak wysokim spalaniem) w zeszłą zimę, wymieniłem termostat na wahlera i nic nie pomogło.
W tym roku zaś wahlera nowego kupiłem i jest ok.

Ile razy termostat wymieniałeś?

termostat 4, może 5 nie pamiętam już...

Może to Ci się wydać dziwne, ale spróbuj zrobić tak:

Odpalasz autko, ono się nagrzewa powiedzmy do ok 80-90*, wyłączasz silnik, czekasz chwilkę, odkręcasz korek od zbiorniczka wlewu płynu chłodzącego (powinno ujść powietrze i buchnąć trochę pary:P), zakręcasz korek, daj ostygnąć silnikowi. No i zrób test.
Nie pytaj dlaczego tak, bo sam za bardzo nie wiem ale, mi po wymianie termostatu (wg wskazówek z forum, wiec obudowa ori, Wahler i G12) tez coś do końca nie chciało łapać temp. i też nie wiedziałem dlaczego. Zrobiłem tak jak napisałem wyżej i śmiga wskazóweczka pięknie na 90*do dziś. Może to kwestia odpowietrzenia układu... choć niby sam się odpowietrza.

To takie moje spostrzeżenia, pozdrawiam

Kolejna zagadka.

Wczoraj pożyczyłem od matki Polo, tzn to o którym jest mowa w całym tym temacie i pojechałem w krótką trasę ok 140km.

I zaobserwowałem coś takiego:

Jechałem cały czas z ogrzewaniem (temp. max , dmuchawa 1 poziom).
Jadąc cały czas ze stałą prędkością 70,90, 100, czy 120 nieważne ile, tylko tyle że ze stałą prędkością temp. utrzymuje się między 80-90'C.
Natomiast jak tylko dojechałem do jakiegoś skrzyżowania, świateł, czegoś co mnie zmusiło do tego, aby trochę ruszać i zatrzymywać się itp. itd. to temp z powrotem spada na 70'C i mniej. Podczas postoju na wolnych obrotach łapie te swoje 80-90'C.


Mam jeszcze pytanie odnośnie termostatu, obudowy i tego króćca. Jak to dokładnie ma działać??
Termostat wkładam do obudowy i zakręcam króćcem (deklem jak zwał tak zwał). Chodzi mi o to czy ten bolec z termostatu powinien wchodzić w ten otworek w króćcu? Czy powinien wchodzić luźno czy z lekkim oporem??

Nie wiem na jakiej zasadzie dokładnie działa ten termostat względem króćca i byłbym wdzięczny o wyjaśnienie.

Pozdrawiam.

Witam
Podłączę się pod temat, również mam zamiar wymienić termostat i płyn chłodniczy. Poradźcie koledzy czy warto kupować termostat Wahlera na Allegro, czy zdarzają się podróbki? Zakupiłem płyn chłodniczy K2, sprzedawca poradził mi że nie warto kupować oryginalnego i przepłacać, ale widzę że tu doradzacie G12 więc czy ten kupiony się sprawdzi?