Strona 1 z 1

problem z porannym rozruchem

: 17 gru 2010, 20:56
autor: klimek1980
Witam.Problem nastepujący rano podczas porannego rozruchu polóweczka(silnik HZ gaznik pierburg 1b) odpala za ok.5 razem kręce rozrusznikiem odpala na ułamek sekundy lecz gasnie i tak z 5 razy gdy juz odpali to nierówno chodzi ale po paru minutach chyba jak sie troszkę rozgrzeje depne troszke gazu wszustko jest OK.chodzi bardzo równo.Świece nowe NGK tak samo robi na starych jak i na nowych świecach,kable(BERU) na oko dobre nie iskrzą pryskałem je spryskiwaczem z wodą i wszystko wydaje sie w porządku odnośnie palca,rozdzielacza,kopułki to niewiem kiedy ostatnio wymieniano bo polóweczke posiadam od 3 tygodni.Może ktoś miał podobny problem i jest mi w stanie pomóc byłbym bardzo wdzięczny.Gdyby się okazało ze cos jest nie tak z w/w częsciami czy w takim przypadku spalanie może wzrosnąć do 10L bo tle pali na 34 L zrobiłem już 320 kilometrów i wskazówka weszla na rezerwe(troszkę martwi mnie to spalanie :angry: ,jeżdze na krótkich odcinkach najdłuższe do pracy ok. 12 km) ze względu na warunki pogodowe jeżdze z prędkościa ok.40 km na godz. prawie cały czas na 3 lub 4 biegu(skrzynia 5 biegowa) a i z tego co zauważyłem oleju nie bierze a swiece są okopcone na czarno czy to wina zapłonu?W miare możliwości prosze o szybką odpowiedz.Pozdrawiam :bye:

Re: problem z porannym rozruchem

: 17 gru 2010, 22:49
autor: Bruczyk
Przed zaplaniem przekrec kluczyk na zapłon, wdepnij gaz do dechy, puść gaz i dopiero zapalaj

Re: problem z porannym rozruchem

: 21 gru 2010, 23:16
autor: klimek1980
odpalam dokładnie tak jak kolega bruczyk napisał,dzisiaj byłem na analizatorze spalin w związku z dużym spalaniem(10L)pan diagnosta po podłączeniu pod w/w urządzenie stwierdził że jest za duże HC(ok.650)ile powinno wynosic :?: :beg: Powiedział że mieszanka jest za bogata.

Re: problem z porannym rozruchem

: 22 gru 2010, 8:47
autor: Bruczyk
No to śruba składu mieszanki w ruch i dodać powietrza. normę masz przekrocząną prawie 2 krotnie. Dla silników zasilanych gaznikiem to 100-300 ppm

Re: problem z porannym rozruchem

: 22 gru 2010, 12:24
autor: klimek1980
Łatwo ci mówić tylko która śróbka jest od składu mieszanki a która od powietrza z tego co zauważyłem mam dwie śruby regulacyjne patrząc na gażnik(pierburg 1b)z lewej strony duża śruba i patrząc na gażnik i z przodu gażnika z prawej strony na dole mała.Która jest od powietrza i od składu mieszanki.W związku z zawyżonym HC co mam robic wkręcać w/w srubki czy wykręcać :beg:

Re: problem z porannym rozruchem

: 22 gru 2010, 13:59
autor: Bruczyk
A to już musisz sobie znaleść te informacje. Ja ci ich na tacy nie dam. A są na forum

Re: problem z porannym rozruchem

: 22 gru 2010, 20:34
autor: Lechu1
masz mechaniczną pompę paliwa, tak? podaje ona ciśnienie w układzie paliwowym dopiero gdy rozrusznik zacznie kręcić silnikiem ponieważ pompa jest zależna od obrotów wałka rozrządu. Podam bardzo przydatną informację dla wszystkich posiadaczy gaźnikowców którzy męczą się z odpaleniem w mrozy
Jest to patent mojego ojca może ktoś już tak robi nie mniej jednak nie spotkałem się :grin:
Zawsze przed wyłączeniem silnika wcisnąć gaz do koło 5 tys obr/min i nie puszczając go wyłączyć silnik. W ten sposób zapewniamy naszemu silniczkowi energetyczną dawkę paliwa na pierwszego kopa :D W te mrozy Poli ani razu się nie zająknęła, no może raz (-20C) aku padł kompletnie :clapping: Mam nadzieję że to info wam pomoże drodzy klubowicze :cool2:
Pozdrawiam

Re: problem z porannym rozruchem

: 22 gru 2010, 22:23
autor: Bruczyk
Lechu1

Mądrze prawisz ale powiedz mi co ma wspólnego cisnienie wytworzone przez pompe w czasie krecenia rozrusznikiem a rozruch??

Gaźniki mają tak zwaną komorę pływakową w której gromadzona jest benzyna i z tej komory trafia ona dopiero przez dysze i rozpylacz do kolektora ssacego.

tak więc nawet jeśli pompa nie chodzi to benzyna z w/w komory wystarcza na rozruch,

Metoda odpalania jest stara jak świat stosowało się ją głównie w dwusówach, poprawiało to smarowanie i rozruch.

Re: problem z porannym rozruchem

: 23 gru 2010, 0:19
autor: Lechu1
Cieszę się że możemy wymienić wiedzą, w zupełności się zgadzam z tym co piszesz bruczyk :grin:
Pytasz się co ma wspólnego cisnienie wytworzone przez pompe w czasie krecenia rozrusznikiem a rozruch??
Odpowiadasz: Metoda odpalania jest stara jak świat stosowało się ją głównie w dwusówach, poprawiało to smarowanie i rozruch. Poniekąd sobie odpowiadając :grin: Chodzi o to że zanim wytworzone ciśnienie przepchnie paliwo do komory spalania trzeba trochę pokręcić. Mi chodzi o to że wyłączając silnik w czasie dawkowania zwiększonej ilości mieszanki pozostaje ona bezpośrednio w komorze cylindra i na zamkniętych zaworach dolotowych, zależnie od faz. Znacząco poprawia to start. Oczywiście takie są moje doświadczenia, dzielę się nimi ponieważ są sprawdzone. Oczywiście metoda była stosowana w dwusuwach jednak raczej przeminęła jak one a ktoś kto niezbyt się zna może pozyskać pomoc :grin:

Re: problem z porannym rozruchem

: 23 gru 2010, 18:04
autor: klimek1980
dzisiaj po odpaleniu polóweczki chodziła bardzo nierówno po odłączeniu czujnika czewonego który znajduje sie przy termostacie oboty wzrosły i chodziła bardziej równo tylko zastanawia mnie ten kolor bo wszędzie piszą o czujniku koloru niebieskiego za co on odpowiada i czy jesli bedzie uszkodzony to po odłączeniu wzastają obroty i najważniejsze czy wzrasta zużycie paliwa?na allegro znalazłem coś takiego http://moto.allegro.pl/czujnik-temperat ... 32164.html czy będzie on dobry?

Re: problem z porannym rozruchem

: 23 gru 2010, 18:57
autor: Bruczyk
jeszcze było jedno wyjaśnienie:)

Re: problem z porannym rozruchem

: 23 gru 2010, 21:07
autor: leszek
Być może elektryka się nie wyrabia odłączając wtyk wyłączyłeś jeża napięcie nieco wzrosło i silnik przestał się trząść to tylko taka moja hipoteza.
Czujnika czerwonego nie zamieniaj na niebieski bo nic dobrego z tego nie wyniknie i nie mów że wszyscy piszą tylko o niebieskim czujniku poszperaj trochę !