VWPolo Klub

Witam.

Forumowicze, mam pewien problem, a mianowicie dzisiaj wracając z wykładów miałem małą przygodę i niestety ucierpiało na tym moje polo Otóż, pewna Pani wymusiła mi dzisiaj pierwszeństwo..., na szczęście udało mi się uniknąć dzwona z tym, że zahaczyłem przodem o lekko zmrożoną zaspę i oberwałem sobie dony metalowy zderzak, co przyczyniło się również do wypięcia się gumowego hokeja i plastikowej zaślepki.

Ponieważ nie wygląda to tragicznie, postaram się dokonać napraw samodzielnie. Dlatego proszę Was o rady i opis jak zdemontować przedni wąski zderzak i ten dolny. Bardzo pomoże mi też wskazanie miejsc, w których znajdują się śruby mocujące.


Liczę na pomoc

Zdjęć obrazujących dokładnie wszystkie elementy i ich mocowanie nie posiadam ale postaram się opisać.
Po pierwsze musisz zdemontować plastikową kratkę z metalowej części zderzaka (jest montowana na zaczepy, które trzeba delikatnie odchylać i ciągnąć za kratkę) - odkryje to dostęp do wkrętów (będzie potrzebny dłuższy wkrętak krzyżakowy)
.
Odkręcasz je i szukasz otworu w plastikowej dokładce (hokej), przez który odkręcisz pozostałe. Jeśli nigdy wcześniej zderzak nie był ściągany to zauważysz, że dolna metalowa część zderzaka jest przymocowana na plastikowe kołki do pasa przedniego, je też trzeba wyciągnąć. Po tym zabiegu metalowa część wraz z dokładką powinna zejść bez problemu.
Żeby zdemontować plastikowy zderzak musisz uzbroić się w klucze typu TORX oraz klucze nasadowe. Zaczynasz od zdemontowania grilla i odkręcenia kierunkowskazów (nasadka 7). Po wyjęciu kierunkowskazów ukaże się mocowanie listwy pod reflektorami, po jednym wkręcie na stronę (też nasadka 7emka). Zdejmujesz listwę i ukazują się łebki wkrętów Torx. Odkręcasz je i szukasz teraz wkrętów na torx od strony nadkoli. Jeden wchodzi pionowo do góry w błotnik, drugi poziomo w nadkole. Odkręcasz i zdejmujesz zderzak.
Jakoś tak to było

Edit:
Dla większego ułatwienia prac możesz najpierw odkręcić hokej. Jest przykręcony do metalowej części zderzaka na wkręty (nasadka 10tka). Ja zdejmowałem całość i dałem radę.
Powodzenia

a ja bym Ci razdil zdjac lampiony. przynajmniej jak moj demontowalem to bylo mi znacznie lepiej.

[quote="xdavvex"]a ja bym Ci razdil zdjac lampiony[/quote]
absolutnie nie ma takiej potrzeby