Polo 1.9 D AEF jak jest ciepły pali odrazu jak zimny w ogóle

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

c
cupek_Sc
Newbie
Newbie
Posty: 16
Rejestracja: 05 sie 2010, 0:01

Polo 1.9 D AEF jak jest ciepły pali odrazu jak zimny w ogóle

Post autor: cupek_Sc »

Witam, a wiec mam taki problem z moim polo 1.9 D AEF rocznik 1998, przebieg 182tys.
Gdy samochód postoi w garażu to odpala odrazu z kopa i tak już można nim jeżdzić cały dzień bez żadnego martwienia sie czy odpali czy nie, lecz np. jak zostawie go o 24 do 8-9 rano pod chmurka już za cholere nie chce odpalić, rozrusznik kreci kreci lecz nie odpala, mozna nim krecić aż aku padnie:F
-czytajac posty myślałem ze może byc to wina świec zarowych lecz one zostaly wymienione i grzeją prawidłowo a problem nadal nie zniknoł
-zalałem bak do pełna
-również myślałem ze filtr paliwa jest zapowietrzony wiec wybrałem sie w trase ok. 120km wtedy jeszcze działało ładowanie

plus ostatnio natrafił mi sie kolejny problem jakby aku nie miało ładowania ponieważ podczas jazdy podświetlenie jak i wszystko inne zaczyna słabiej działać aż zacznie mi alarm migać i wkońcu zgaśnie lecz na kablach odrazu odpala z kopa i gdy wylacze mu swiatla to aku sie ładuje bo po chwili jak wlacze zaczynają normalnie świecić

wymienione mialem : rozrzad, rolki wszystkie(miesiac temu), filtr paliwa , filtr oleju + olej w sierpniu

mechanik stwierdził ze mam za duży aku bo mam z centry 12v 70ah 640v lecz połowe zeszłej zimy przejezdziłem na nim bez problemu a co do odpalania to chce sie zabrać za remont silnika a co wy myślicie o tym?
Awatar użytkownika
bialy0666
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1203
Rejestracja: 01 sie 2010, 2:58

Post autor: bialy0666 »

jest kilka opcji;
-świece mają to do siebie padnie jedna to ciężko pali mogą być nowe
-powietrze w układzie zasilania paliwem
-padnięte koncówki wtrysków
-zwieszające się zawory
-padnięte szklanki
-brak dostatecznej kompresji
itd
znajdziesz mnóstwo podobnych tematów na forum dodam ze dizel ciepły tych problemów nie czuje i będzie klekał aż sie zatrze lub coś się wnim urwie
co do ładowania podejżewam komutator ,szczotki lub diody o ile paesk nie ślizga , łożyska ok i przewody+klemy ok, mechanik może mieć racje i altek nie daje rady [aku pod prostownik] i szukałbym problemu wukładzie elektrycznym jeśli silnik po odpaleniu pracuje normalnie
zapomniałem o regulatorze napięcia on też może być przyczyną nie doładowanego aku
Ostatnio zmieniony 06 gru 2010, 0:04 przez bialy0666, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ghul177
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 450
Rejestracja: 08 kwie 2009, 17:02
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: ghul177 »

aku masz ok też mam takie.sprawdz czy masz ładowanie miernikiem (14,7V) ma być na klemach na postoju. sprawdz przekaźnik świec oraz czy prąd do świec dochodzi.nastepnie można sie bawić w sprawdzanie wtryskiwaczy oraz sprawdzenie kompresji. podaj jeszcze kolego w miarę realny przebieg
R
Rafałbb
Początkujący
Początkujący
Posty: 130
Rejestracja: 20 sty 2010, 7:15
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Rafałbb »

a spróbuj dwa razy przegrzać świece i przez zapaleniem oświec światła na 10sek- nie uleczy Twojej wady ale może pomoże w rozruchu.

a odnśnie aku to sprawdź alternator- pisze na nim wartość ładowania, wiem że są dwa rodzaje alternatorów- słabszy i mocniejszy. nie pamietam teraz wartości ale jak masz mocniejszy to nie powinno byc problemu z ładowaniem
195/50 R15 - 5.5 ON
Awatar użytkownika
wesol
Swój
Swój
Posty: 794
Rejestracja: 05 kwie 2009, 13:05

Post autor: wesol »

[quote=""Rafałbb""]a odnśnie aku to sprawdź alternator- pisze na nim wartość ładowania, wiem że są dwa rodzaje alternatorów- słabszy i mocniejszy. nie pamietam teraz wartości ale jak masz mocniejszy to nie powinno byc problemu z ładowaniem
[/quote]

Na milion % na altku nie bedzie napisane jakim pradem laduje aku. COnajwyzej moze pisac jaki jest prad maksymalny jaki moze dostarczyc ale tez nie podane jest przy jakich obrotach itd. Maksymalny prad o niczym nie swiadczy. Wazne jest jaki prad podaje na biegu jalowym ewentualnie nieco wyzszym tak okolo 2000 obr silnika. Podejrzewam przepalaną jedna diode w mostku alternatora. Altek laduje lecz tylko przy wyzszych obrotach.

Co do grzania swiec to okej sa sprawne ale to nie znaczy ze juz sprawe zalatwi. Trzeba umiejetnie tez odpalac takiego diesla. PAmietac trzeba ze dwa suwy tloka i swieczka zarowa jest juz ostudzona podmuchem wiec nie ma sensu krecic do upadlego. Zakrec na poczatek sekunde dwie zeby napompowac nieco paliwa a pozniej poczekajprzy grzaniu swieczek nieco dluzej jak lampka juz ta pomaranczowa zgasnie. Wtedy zakrec i lekko dodawaj gazu przy kreceniu ( nie za duzo by nie zalac) i powinna odpalic bez problemu. Jesli trzeba to przytrzymaj nieco podczas odpalania rozrusznikiem. Niestety te silniki w mrozy juz -8 i wieksze maja problemy z odpaleniem.
Awatar użytkownika
artek77
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 41
Rejestracja: 01 cze 2009, 8:33
Lokalizacja: rzeszów

Post autor: artek77 »

btw

dzien dobry

wczoraj pchalem swojego diesa na pych

teraz chodzi jak traktor, -3 stopnie i krece rozrusznikiem i nic sie nie dziejeprocz tego ze caly silnik dostaje drgawek(wczesniej przy -15 palil za 3 razem)


co moglo sie stac? mechanik uwaza ze przestawil sie rozrzad? co jeszcze moglo w nim pojsc?
Wyroby gumowe , gumowo metalowe

http://www.gumat.pl
c
cupek_Sc
Newbie
Newbie
Posty: 16
Rejestracja: 05 sie 2010, 0:01

Post autor: cupek_Sc »

przepraszam ze tak pozno odpisuje ale bylem w pracy wczoraj do 24;p
a wiec co do przebiegu to wynosi on 182tys, zakupilem go przy stanie 167tys i mam już go ok. 9miesiecy
co do świec żarowych to wszystkie grzeją bo mechanicy u siebie sprawdzali gdy im zawiozłem samochód, co do altka to w maju albo czerwcu mialem robiony regulator napiecia bo własnie też niełądował i od tamtej pory w sumie wszystko bylo elegancko jeśli chodzi o elektronike, a co do jazdy nim to gdy uda sie go odpalić to nagrzewa sie szybciutko lecz nie przekracza temp 90*, obroty nie falują, ma przyspieszenie nawet chyba lepsze po wymianie świec bo niekiedy można było zauważyć podczas jazdy że silnik jakby falował, co do wtrysków to przy wymianie świec były odkręcane i widać było ropcie wiec chyba paliwo dochodzi.

hm a kompresja jeśli by była walnięta to drogi jest koszt naprawy?
Awatar użytkownika
Enten
Początkujący
Początkujący
Posty: 147
Rejestracja: 22 wrz 2010, 10:49
Lokalizacja: Otwock

Post autor: Enten »

Mógł rozrząd przeskoczyć na pasku o jeden ząbek i wystarczy, żeby chodził jak traktor. Pierwsze do sprawdzenia to rozrząd.
J
JarekF
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 316
Rejestracja: 14 lis 2008, 8:58
Lokalizacja: Żary - okolice

Post autor: JarekF »

[quote=""cupek_Sc""]hm a kompresja jeśli by była walnięta to drogi jest koszt naprawy?[/quote]
Jak dowiadywałem się u siebie w okolicy koszt części (czyli pierścienie, uszczelki, olej i duperelki) plus robocizna wychodzi razem 800 zł ... Tak biorą "domowi" sprawdzeni mechanicy ... W warsztatach nawet nie pytałem :roll:
Najpierw odkręć wtryski sprawdź kompresję ;-)
Awatar użytkownika
bialy0666
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1203
Rejestracja: 01 sie 2010, 2:58

Post autor: bialy0666 »

ciupek_Sc
mam pytanie jak odpalisz pracuje normalnie mam na myśli ;trzęsie, klekoce lub wydaje inne podejżane dżwieki?

[quote=""cupek_Sc""] co do wtrysków to przy wymianie świec były odkręcane i widać było ropcie wiec chyba paliwo dochodzi.
[/quote]
jak widać ropcie to nie znaczy że końcówki ok i cała reszta układu paliwowego
świece żarowe wymieniałeś sam?
jakie masz wolne obroty silnika?
robisz krutkie trasy mniej niż 40 km?
masz sprzęt adio mocno rozbudowany?[ subufer wzmacniacz mocne głośniki]
aku można załatwić nawet nowy -wystarczy pare razy kręcić aż padnie i zrobi się zwarcie na celi lub zasiarczy
mój AEF jeśli ma sprawne wszystkie świece i aku to gdy lały mu wtryski to pali na rys nawet przy -15C
jadę do pracy tylko 10km to jeśli tęperatura otoczenia ma powyżej +10C to ok jeśli spadnie to muszę podładować prostownikiem raz w tygodniu
jeśli aku ma 12,3Vlub mniej to prostownik albo nowy
według książki sam naprawiam samochód przy 3000ob/min napięcie altka powinno wynosić13,5 Vdo 14,5 V

są dwa rodzaje altkow jeśli chodzi o prąd ładowania 70 A i 90 A
tak samo jeśli chodzi o napięcie 12V i14V
więc mamy 70 A-12V i14V jak rónież 90A-12V i14V tylko jest problem jak pisze kol wesol nie ma podanych wartości obrotów i czy napięcie oraz prąd to max
aby aku był ładowany to napięcie musi być większe od napięcia aku czyli ponad12,6 V
c
cupek_Sc
Newbie
Newbie
Posty: 16
Rejestracja: 05 sie 2010, 0:01

Post autor: cupek_Sc »

tak, wymieniałem je z pomocą taty lecz problem nie ustal wiec wybraliśmy sie do elektromechanika i ten pomierzył czy grzeją czy nie i stwierdził że wszystkie grzeją.
no własnie po wymianie zaczoł ciszej chodzić, takto zadnych metalicznych dzwieków nie słychać ani nic takiego podobnego, jutro samochód zaholuje do mechaniora i zobaczymy co on stwierdzi bo ja juz sił nie mam :/ mam nadzieje ze duzy koszt naprawy nie bedzie bo przymierzałem sie do wymiany dwumasy po nowym roku :/
Awatar użytkownika
wesol
Swój
Swój
Posty: 794
Rejestracja: 05 kwie 2009, 13:05

Post autor: wesol »

[quote=""bialy0666""]są dwa rodzaje altkow jeśli chodzi o prąd ładowania 70 A i 90 A
tak samo jeśli chodzi o napięcie 12V i14V
więc mamy 70 A-12V i14V jak rónież 90A-12V i14V tylko jest problem jak pisze kol wesol nie ma podanych wartości obrotów i czy napięcie oraz prąd to max
aby aku był ładowany to napięcie musi być większe od napięcia aku czyli ponad12,6 V[/quote]

cos wam powiem. Z doswiadczenia wiem ze nic rozladowany aku po uruchomieniu silnika dostaje prad okolo 8 do 10A. W sumie nie mierzylem jaki dostaje prad gdy odpalalismy auto na prostowniku badz kozystajac z innego aku ale pewnie wiecej i gdzies 12 do 15 amper. Oczewiscie to tez zalezne przy jakich obrotach ale powiedzmy ze 2000. Jesli aku zdrowy i auto odpalilismy to prad ladowania wynosi okolo 3 A i po paru minutach aku odzyskuje utracony ładunek i jest doladowywany zaledwie symbolicznym pradem 0,3A Wiem to bo sprawdzalem calkiem niedawno w pracy. Powiadam wam ze to czy altek jest 70 czy 90 A to naprawde w praktyce nie ma wielkiego znaczenia bo nigdy nie pracuje na max swojej wydajnosci. najwiecej w tylek dostaje przez te pierwsze 3 minuty bo swieczki sie grzeja aku doladowauje najmocniej jak moze ale pozniej to juz ma lajcik. Mozna zaraz po odpaleniu zrezygnowac z ogrzewania tylnej szyby oraz wiatraka nie wlaczac na 3 czy 4 bieg bo to sa tez duze odbiorniki pradu w aucie. Najlepiej to odpalic auto i poczekac 3 minuty na postoju z obrotami na 2000.
c
cupek_Sc
Newbie
Newbie
Posty: 16
Rejestracja: 05 sie 2010, 0:01

Post autor: cupek_Sc »

[quote=""bialy0666""]ciupek_Sc
mam pytanie jak odpalisz pracuje normalnie mam na myśli ;trzęsie, klekoce lub wydaje inne podejżane dżwieki?

[quote=""cupek_Sc""] co do wtrysków to przy wymianie świec były odkręcane i widać było ropcie wiec chyba paliwo dochodzi.
[/quote]
jak widać ropcie to nie znaczy że końcówki ok i cała reszta układu paliwowego
świece żarowe wymieniałeś sam?
jakie masz wolne obroty silnika?
robisz krutkie trasy mniej niż 40 km?
masz sprzęt adio mocno rozbudowany?[ subufer wzmacniacz mocne głośniki]
aku można załatwić nawet nowy -wystarczy pare razy kręcić aż padnie i zrobi się zwarcie na celi lub zasiarczy
mój AEF jeśli ma sprawne wszystkie świece i aku to gdy lały mu wtryski to pali na rys nawet przy -15C
jadę do pracy tylko 10km to jeśli tęperatura otoczenia ma powyżej +10C to ok jeśli spadnie to muszę podładować prostownikiem raz w tygodniu
jeśli aku ma 12,3Vlub mniej to prostownik albo nowy
według książki sam naprawiam samochód przy 3000ob/min napięcie altka powinno wynosić13,5 Vdo 14,5 V
[/quote]

no właśnie jeśli chodzi o mój sprzęt grający jest on ubogi ze wzgledu ze musze zając sie naprawami i spłacaniem samochodu rodzicą :P mam radyjko z jvc i 4 głosniki wiec dużo to on nie pobiera.
obroty silnika na jałowcu mam 1000-1100 a gdy sie zagrzeje to 1000, trasy robie po 3-4 km albo 10km bo jezdze nim w pizzeri na koniec dniówki robie nim trase kolo ~40km bo trzeba barmanke zawieść do domu ;p wiec w sumie mialby czas sie podladować;p
Awatar użytkownika
bialy0666
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1203
Rejestracja: 01 sie 2010, 2:58

Post autor: bialy0666 »

[quote=""cupek_Sc""]tak, wymieniałem je z pomocą taty lecz problem nie ustal wiec wybraliśmy sie do elektromechanika i ten pomierzył czy grzeją czy nie i stwierdził że wszystkie grzeją.
no własnie po wymianie zaczoł ciszej chodzić, takto zadnych metalicznych dzwieków nie słychać ani nic takiego podobnego, jutro samochód zaholuje do mechaniora i zobaczymy co on stwierdzi bo ja juz sił nie mam :/ mam nadzieje ze duzy koszt naprawy nie bedzie bo przymierzałem sie do wymiany dwumasy po nowym roku :/[/quote]

co to za elektromechanik pomierzył tylko świece zakładając że zrobił to dobrze a co zresztą jeśli autko nie pali jak jest zimny.
mam nadieje że wiesz jaka powinna być wartość momentu dokręceniaświec żarowych [silnik komorami wirowymi 25 N *m, a zwtryskiem bezpośrednim 15 N*m] jeśli są mocniej dokręcone zostanie zlikwdowany rowek poniędzy cęścią grzejną swiecy agwintem który ma około 0,5 mm ipowoduje to wcześniejsze padanie świec
mam prosbe napisz co dolegało twenu silnikowi jak mechanik go naprawi

to cyat ciupek_Scpisze;

no właśnie jeśli chodzi o mój sprzęt grający jest on ubogi ze wzgledu ze musze zając sie naprawami i spłacaniem samochodu rodzicą :P mam radyjko z jvc i 4 głosniki wiec dużo to on nie pobiera.
obroty silnika na jałowcu mam 1000-1100 a gdy sie zagrzeje to 1000, trasy robie po 3-4 km albo 10km bo jezdze nim w pizzeri na koniec dniówki robie nim trase kolo ~40km bo trzeba barmanke zawieść do domu ;p wiec w sumie mialby czas sie podladować;p koniec cytatu.

jeśli aku nie trzymie napięcia lub niema odpowiedniego ładowania to nawet te 40 km ostatnio przejechane mu nie pomoże, pozatym póżniej casami zostaje pod chmur i jak jest zimno to traci sprawność tzn. spada napięcie rano świece jeszcze obmiżą napięcie +rozrusznik i wrezultacie kręci ale za mało napięcia ,itu znów problem rozrusznik to silnik a jak małe napięcie to kręci wolniej i traci moc , azeby ropka się zapaliła to potrzeba ciepłego powietrza itd;
a wgarażu jest napewno cieplej i wystarczy paręstopni rużnicy a silnik pali ponieważ aku ma kilka dziesiątych volta więcej np; zaniast 12,3 to 12,5 jeśli się myle to proszę nmnie poprawić.
pozdrawiam
Awatar użytkownika
bialy0666
Namiętny pisarz
Namiętny pisarz
Posty: 1203
Rejestracja: 01 sie 2010, 2:58

Post autor: bialy0666 »

Kolego wesoljuż wiem dla czego nie ma podanych wartości obrotowych altka obroty mają tu małe znaczenie altek to prądnica prądu zniennego a nie stałego i większe ma znaczenie opór altka w stosunku do silnika a nie obroty pniewaz im większy wytwarza prąd altek tym większy jest jego opór mechaniczny przy tym samym napięciu,a wprądnicy prądu stałego większy prąd to większe obroty i większe napięcie.
jeśli chodzi o moc altka [70A czy 90A jak 12Vlub 14V]to może mieć znaczenie wstosunku do pojemności aku ale nie znam wartości np; 70A12V altka to aku 50 Ah. a tagże wyposażenie elektryczne samochodu może mieć znaczenie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”