VWPolo Klub

Mam problem z plynem chlodniczym bo caly czas mi ubywal nawet 2 razy dziennie jak wlalem do max to za kilka godzin znowu nie bylo. I postanowilem przez chwile jezdzic na wodzie ale niestety mroz mnie zaskoczyl i mi zamarzla woda w przewodach i chlodnicy. I co zrobic?

marko119911
wstawic auto do solidnie ogrzewanego garazu na kilka dni

bo chce sprobowac zapalic ale sie boje ze cos strzeli

marko119911 chyba sobie jaja robisz, nawet nie próbuj!
zapchaj go, zaciągnij, cokolwiek i czekaj aż się rozmrozi

takie własnie uroki jezdzenia na wodzie nigdy tego nie toleruje. odadaj czy ci chłodnica nie cieknie lub pompa wody. z tego co móisz to to duzze ubytki i napewno jest to gdzieś widoczne.

ghul177 masz racje bo mi z tej pompy ucieka, przy tych srubach.

a czy jak bedzie stal jeszcze na dworze to moze cos bardziej posuc? bo niestety nie mam garazu i ciagle szukam

1. Edytuj posty.
2. Może Ci rozsadzić chłodnicę.

i nie kręć silnikiem, bo sobie zafundujesz remont głowicy, bo pompa zamarzła i nie będzie się kręcić.

nie wiem ale mozę pomyśl o jakim uszczelniaczu w płynie taki do chłodnic i przytka pompe wody a jak nie to zostaje tylko wymiana pompy wody. albo cie ratuje garaż ciepły i zalanie normalnym płynem albo odwilż i szansa ze wszystko pusci.