VWPolo Klub

poprzedni pozt polecial stad ale nadal sie uporalem z problem a mianowice on na tym poelga ze pompa paliwa niechec zassac paliwa, wymieniłem na nowa ale to nic nie dala a pompa dziala bo z karnistra paliwo ciągnie przez wąz, dodam ze auto stało jakies czas nie jerzdzone kolo 5 tygodni, pompe wymienilem więc nastepnym krokiem jakim che zrobic to wymienic przewód paliwowy a nie wiem jak to zrobić mam andzieje ze nie trzeba rozkrecac baku chyba ze moze coś w baku wyleciało co sądzicie, patrzyłem pod podłoge to przewody zdaja sie być okej i powietrze przelatuje bo dmuchałem kompresorem nie mam już siły do tej polówki chetnie bym ja na złom wypierdzielił ale wsadziłem juz pare złoty w nia , nowy wydech ,zawias koni z regulacja twardości z przodu, nowa chłodnica, pomalowałem teraz nowa pompa paliwa, nowe heble, kiera sportowa


pomórzcie

A paliwo w baku jest? Możesz spróbować ewentualnie zamienić węze tzn. możne podłączyłeś powrotny zamiast zasilającego i dla tego nie chce z baku zassać.

jest dolalem 10 litrów świezego paliwa w tym 5 litrów 98 ;p

nie możliwe ze węże pomyliłem bo z karnistra zasysało paliwo a tylko jeden wąż odłanczałem



dwie fotki polo(neza)

http://www15.speedyshare.com/files/2520 ... C09594.jpg

http://www15.speedyshare.com/files/2520 ... C09603.jpg

Daj fotkę motora niby co mamy wywnioskować z tych fotek które wkleiłeś?
Rurki do paliwa masz dwie cieńsza powrót grubsza zasilanie.
Zanim zaczniesz wszystko rozbebeszać odłącz przewód od pompki ten który idzie do zbiornika załóż na niego kawałek przezroczystego wężyka i zaciągnij paliwo ze zbiornika uważaj co by się nie napić jeśli uda ci się zaciągnąć benę to daj sobie spokój z wymianą rurki.

to dowiem sie czy aby przewód paliwowy wymienić musze bak ściągnac najchetniej nowy bym puscił i miał to z głowy

Jak masz gaźnik to spokojnie wymienisz go bez wyjmowania baku. Najlepiej zrobić to z kanału, ewentualnie z lewarka tez da rade.
btw. zamiast czekać na odpowiedz tu na forum dawno byś się schylił pod polo i zobaczył w którym miejscu przewody wchodzą do baku

ja tez pracuję i mam inne obowiązki a auta pod domem nie mam, patrzyłem na przewody bo myślałem ze gdzieś dziórawy jest ale i wydawały się okej ale nie patrzyłem jak on łaczony jest

pewnie ze to na gazniku auto ;p w koncu 84 rok :vinsent:

Jeszcze chwila i kolejny temat poleci do kosza. Posty edytujemy. I nie robimy błędów ortograficznych. Nowy na forum nie jesteś zasady znać powinieneś.

wybaczcie za błędy ale jestem dyslektykiem

Ja też. Ale są teraz programy które sprawdzają błędy. Można je doinstalować do przeglądarki. A teraz koniec OT

a jest możliwe że ktoś mi dosypał cukru do baku bo w między czasie pare zdarzeń wydarzyło się i nie ukrywam że ktoś włamał się do polo i porysował je i też mógł cukru nasypać :box: :box: :box: :box: :box:

wyciagnij tylna kanapę odkręć klapkę wyciągnij pływak zaświeć latarką i zobaczysz co jest grane.

drożność wężyków też możesz wtedy sprawdzić

wiec tak nie ma cukru w baku ale niepokoi mnie to ... czyli 3 cybanty obok siebie hmm

http://www11.speedyshare.com/files/2550 ... C00045.JPG


węże niby sa drożne przed pompa bo dmucham i idzie zaciagnac powietrze i dmuchnąć