witam. jestem nowym użytkownikiem tego forum a mam następujący problem: moje polo z 93r. silnik 1.3 kat nie odpala zimny ani na gazie ani na benzynie. Auto nie pali ani rano po zimnej nocy ani jak dluzej postoi (6-7h). Jedynym rozwiązaniem gdy nie chce odpalić jest wlanie 50-100ml benzyny prosto do gaźnika wtedy odpala od razu. Znajomy mechanik powiedział mi że może zaworek zwrotny jest zepsuty przez co nie dostaje dawki paliwa i nie zapala. Tylko że na gazie mam taką samą sytuacje. Wymieniłem filtr paliwa na nowy zastanawiam się nad wymianą pompy paliwa. Może w tym leży przyczyna. Dodam jeszcze że rozrusznik kręci tylko nie umie zagadać i po chwili kręcenia akumulator słabnie. Przy odpalaniu też przygasają światła ale to chyba normalne. Akumulator ma rok także najstarszy nie jest. Ma ktoś jakieś pomysły co może być przyczyną? Będę bardzo wdzięczny za pomoc. Pozdrawiam wszystkich użytkowników polówek
[quote=""bombas""]zastanawiam się nad wymianą pompy paliwa.[/quote]
zanim wydasz kase na nową pompę podjedź do mechanika, żeby zmierzył ciśnienie paliwa. głównie co się dzieje jak załączasz zapłon i po zgaszeniu silnika. a jeśli chodzi o lpg to z tego co się orientuje przy niskich temperaturach nie zapali bez zagrzanego silnika.
no to może lepiej odpalać na paliwie. tylko że na paliwie też nie chce odpalać. Poprzedni właściciel mojej polo cały czas odpalał na gazie. W ogóle cały czas jeździł na gazie. Miał paliwo w baku ale w ogóle go nie używał. Może w tym też leży przyczyna. Poza tym auto na benzynie w ogóle praktycznie nie chce chodzić. Jak chodzi to nierówno. Jak jade to musze cały czas dodawać gazu bo jak jade na biegu jałowym lub zdejmę nogę z gazu żeby zahamować to auto od razu gaśnie. Więc może faktycznie tak jak pisał poprzednik silnik paliwa nie dostaje lub to co dostaje nie wystarcza na prawidłowe działanie silnika. Proszę o pomoc bo nie wiem za co się zabrać a zima tuż tuż