VWPolo Klub

Pytam odnośnie przeglądu corocznego. Na co dokładnie zwracają uwagę podczas przeglądu samochodu?

światła, hamulce, podwozie luzy na kołach i spaliny

Wszystko zależy od tego gdzie i czy diagnosta jest upierdliwy. Mi sprawdzali hamulce, układ kierowniczy, zawieszenie i ustawienie świateł.

[quote="damianese"]i spaliny[/quote]

U mnie (pow. wołomiński) do badania tech. musi być dołączony wydruk z dymomierza :evil:

Ale nie wszędzie tak jest (jeszcze) :crazy:

widocznie to zależy od stacji i zarządzeń na poziomie gminnym lub powiatowym. W pt robiłem przegląda na szczęście u znajomego to tylko amorki plus w podwozie zajrzał tak naprawdę przejechałem przez stacje

[quote="kolosensei"]widocznie to zależy od stacji i zarządzeń na poziomie gminnym lub powiatowym. W pt robiłem przegląda na szczęście u znajomego to tylko amorki plus w podwozie zajrzał tak naprawdę przejechałem przez stacje [/quote]
Wszystko jest określone przepisami obowiązującymi w całym kraju. To co będzie sprawdzane zależy tylko i wyłącznie od tego czy diagnoście (?) się chce czy nie. Na ostatnim przeglądzie sprawdzali mi tylko numery nadwozia oraz hamulce i jest to niezgodne z prawem, że tylko tyle.

ja tu bardziej odnoszę się do słów kolegi murzyn o wydruku z dymomierza

U mnie sprawdzili amorki, hamulce, ustawienie świateł + test czy wszystkie świecą, podwozie i orientacyjnie zbieżność na takiej płytce.

jeśli chodzi o poziom spalin to czujnik jest w kanale. Więc jak odpala auto i rusza na kolejne "stanowisko" sprawdzenia to są sprawdzane.
A na przeglądzie sprawdzane jest:
1) hamulce
2) układ kierowniczy
3) światła

zresztą daje link do artykułu na ten temat
http://www.motofakty.pl/artykul/samocho ... niach.html

ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA INFRASTRUKTURY1)


z dnia 18 września 2009 r.


w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów oraz wzorów dokumentów stosowanych przy tych badaniach

http://lex.pl/serwis/du/2009/1232.htm

-----------


ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA INFRASTRUKTURY1)


z dnia 5 grudnia 2003 r.


w sprawie szczegółowych wymagań w stosunku do stacji przeprowadzających badania techniczne pojazdów

http://lex.pl/serwis/du/2003/2116.htm

-------

wrotek_poz z tym pomiarem toksyczności spalin w locie nie spotkalem się. U mnie na miescie nasadzają wąż na rurę wydechową. Wydaje mi sie, ze tak wlasnie powinno byc, po przeciez wydechy są w roznych miejscach skierowane w rozną stronę i wyniki moga być przekłamane.

U mnie badania przeprowadzane są w ten sposób :
1 . zawieszenie
2. hamulce i ręczny
3. sprawdza luzy w kierownicy
4. czy są wszystkie światła
5. ustawienie świateł
A jeśli ktoś ma hak na tyle to też jest brany pod uwagę .

co stacja to inaczej
przedewszystkim sprawdzają:
-światła czy prosto świecą i nie oślepiają
-hamulce,ręczny
-ogólny stan, przednia szyba,elementy karoserii luźne i wystające
-amortyzatory
-wycieki
-spaliny
-luz na kierownicy

-hamulce
-spaliny
-podwozie
-wycieki
-swiatła i tp.. sparawdzą jeśli już pokona się te rolki na,których się zawiesiłem,a następnie wachacze szorowały po kontownikach,które były po obu stronach kanału .

No i po około 30 minutach to samo ale wstecz,na szczęście do gleby nie miał zastrzeżeń .