


Mimo wszystko postanowiłem założyć swój temat

No więc, Polo cały czas jest w rodzinie. Autko mam po dziadku, który mało jeździł samochodem. Autko kupione w Polsce, więc golutkie

Rok produkcji: 98 (grudzień z tego co pamiętam), według VIN 99r. Pierwsza rejestracja luty 99r.
silnik: 1.0 AER
wersja: 5-drzwiowa
kolor: LC3K - Canyon Red Pearl Clearcoat
przebieg: 70941 km.
moc: 50KM
Wyposażenie:
-poduszka kierowcy
-immo
Zrobione:
-filtry, olej
-wywalony kaseciak i wsadzony Kenwood KDC-W4044UGY + Hertz esk 165 + wzmak firmy mac

-kieszenie z miejscem na głośniki
-kopułka, paluch, świece, sonda lambda, opony letnie i zimowe
Plany najbliższe:
-wymiana płynu hamulcowego i sprzęgła
-po zimie zdjęcie chlapaczy
Plany dalsze:
-po wakacjach jak wpadnie troszkę kaski może wymienię zderzaki na szerokie, bo wąskie i tak muszą być malowane
-wymiana całego sprzęgła, bo mam wrażenie, że moje problemy z "duszeniem" przy żwawszym ruszaniu spowodowane są ślizganiem sprzęgła, dodatkowo na zimnym silniku spod maski słychać terkotanie jak w silniku diesla, a po wciśnięciu sprzęgła dźwięk ustaje.
-myślę o montażu stabilizatorów
W związku, że jako student mam inne wydatki, autko nie będzie modzone. Zostaną kółka 13" itd. Jestem zdania, że autko ma jeździć i być sprawne i to jest priorytetem


Zdjęcia (robione tel, więc jakość nie najlepsza):














