VWPolo Klub

witam wszystkich,
w zeszłym tygodniu miałem dośc nietypową usterkę. Mianowicie zapaliła mi sie polóweczka, na szczęscie pożar okazał sie nie groźny, stopiły sie zaledwie kable WN i delikatnie filtr powietrza. po oględzinach okazało sie ze wywaliła uszczelka (oring) 3 wtryskiwacza. oringi wymieniłem na wszystkich wszystkich wtryskiwaczach, kable WN tez wymieniłem. Niby wszystko gra, ale od samego początku jak posiadam polówke strasznie dużo paliła i w sumie dobrze, że doszło do tego wypadku, z zapalniem sie, ponieważ zaraz po tym pojechałem do gazownika, zeby sprawdził instalacje, jak podłaczył sterownik od gazu do kompa (stag 300) zauważyłem, ze wartosci czasu wtrysku dla benzyny są dośc wysokie znajdują sie w przedziale 4.8-5.1 ms. i moje pytanie brzmi co jest odpowiedzialne za kąt i czas wtrysku? coś mi sie wydaje, ze problem pochłaniania paliwa przez polówke jest własnie to, zbyt długie czasy wtrysku. Czy to dobry trop?? dodam jeszcze tylko, ze po nocy gdy odpale i odrazu ruszam, to przez dobre 400-500m samochód nie ma jakby siły, tak delikatnie szarpie.

Sprawdz sonde lambda. Problem wysokiego spalania byl juz wiele razy omawiany.

lambda to jedno ale czy nie masz czasem problemów z temperaturą? to odnośnie dużego spalania.

drugi trop to ilość powietrza które trafia do wymieszania się z za dużą ilością paliwa [powiedziałeś ze ma długie czasy spalania]
może ktoś przed tobą miał jakieś zapędy rajdowe i pozmieniał te czasy potem widząc że niewiele to dało sprzedał ci twoją polówkę....pseudo fachowców jest co nie miara

a więc tak. sonda lambda jest sprawna sprawdzałem miernikiem i napięcia ładnie skaczą od 0,15-0.9V więc jest sprawna. problemy z temperaturą?? co masz na myśli?? jeśli chodzi o to, to samochód jest dobrze dogrzany, wskazuje prawidłowe 90 stopni. termostat teżjest nowy. zauwarzyłem też oprócz ciągłego dymienia na biało zwłaszcza przy dużym obciązeniu to, że z wydechu wylatuje mi woda. tzn po postoju powiedzmy 10 min i włączonym silniku pod wydechem jest plama wody. uszczelke głowicy odrzuczam, ponieważ płynu chłodniczego mi nie ubywa, olej też w normnie. co to może być za cholerstwo??

Chrzczone paliwo Ogólnie jak masz kiepskiej jakości paliwo, to silnik będzie go spalał więcej niż tego dobrej jakości by zużył.

ale nie ma zasady co zatankuje, czy z małej stacji w polu czy z shela vpover to ciągle mam taki sam efekt

dodam jeszcze, że gdy przełącze na gaz ten biały dym sie nasila