Strona 1 z 1
[Variant] Piski spod maski
: 22 paź 2010, 16:39
autor: elmer
Witam .
Od dwóch dni moja Poli ma taką przypadłość że :
1.podczas pracy silnika na biegu jałowym ,z okolic paska wieloklinowego ( tego przy alternatorze )dobiegają dziwne dźwięki .
na początku założyłem żę to pewnie jest pasek . Ale gdyby to był pasek to pewnie po rozgrzaniu się przestał by piszczeć .
A owe dźwięki charakteryzują się tym że znikają gdy obrotu wzrastają ponad 950 1/min .
Niema też znaczenia czy się silnik się nagrzeje czy nie . Zawsze przy biegu jałowym piszczy(np na światłach )
Po otwarciu maski zlokalizowałem źródło w okolicach paska alternatora , może to być któraś z napędzanych rolek .
Podaje link do filmiku z nagraną pracą silnika
http://www.youtube.com/watch?v=2mekTHEXGCM
Czy ktoś z forumowiczów wie o co biega ?
i czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć jak zdjąć pasek ?
Pozdrawiam
Re: Piski spod maski
: 22 paź 2010, 17:52
autor: Baru
Rolka napinacza paska.
Re: Piski spod maski
: 22 paź 2010, 18:26
autor: elmer
ok .
Więc jak najszybciej się za to biorę .
zrobię pare fotek i nagram filmik .po wymianie
pozdro
Re: Piski spod maski
: 25 paź 2010, 23:32
autor: elmer
Panowie czy któryś z was posiada więdze odnośnie tej rolki napinacza ?
potrzebuje numer tej rolki , dla silnika AQM variant 1.9 sdi.
mam problem , ponieważ niemogę nigdzie zlokalizować tej rolki ,(allegro, i inne)
Pan w sklepie powiedział żę mają dostępny cały napinacz za 220 zł , a samej rolki nie .Dlatego podziękowałem .
Re: Piski spod maski
: 02 lis 2010, 18:13
autor: elmer
Witam .
Po pewnym czasie trwania usterki . braku czasu i miejsca do sprawdzenia co tak piszczy .
W końcu stało się najgorsze .
Mianowicie podczas jazdy do Gdyni zapaliła mi się lampka akumulatora .
Więc zjechałem na pobocze i otworzyłem maskę . a tam w środku co się okazało :
spadł pasek wieloklinowy .
co najgorsze odpadła rolka z wałka od alternatora
przesyłam linki do zdjęć rolki i wałka alternatora
http://yfrog.com/3dzdjcie002tfj
http://yfrog.com/1nzdjcie004qxj
Proszę niech ktoś doradzi co z tym alternatorem można jeszcze zrobić ?
Re: Piski spod maski
: 02 lis 2010, 18:15
autor: elmer
i jeszcze czy mogłby mi ktoś sprawdzić jaki jest numer dla tego silnika .
autko polo III variant 1.9 sdi 50KW . kod silnika AQM .rok produkcji 2001
Z góry dziękuje .
Re: Piski spod maski
: 02 lis 2010, 20:06
autor: janoelektryk
Ten alternator szkoda naprawiać lepiej poszukaj używany w dobrym stanie , prawdopodobnie zatarły się łożyska ( albo poluzowała się nakrętka) i rozwaliło koło pasowe i ośkę wirnika .
Jak wymontujesz alternator to na obudowie jest wybite jaki typ , moc ,itp .
Re: Piski spod maski
: 05 lis 2010, 15:25
autor: elmer
HEJ .
Dowiedziałem się jaki numer ma mój alternator .
nr. 028 903 028 E BOSCH .
na portalu aukcyjnym jest troche używek w dobrym stanie .
Tylko że duża część z nich różni się tylko ostatnią literką,
np 028 903 028 F
lub .................G
lub...................S
lub.....................A
CZy mogę wymienić na taki którego numer różni się tylko ostatnią literką ? i czy ktoś wie na czym polega różnica z tymi literkami .
Re: Piski spod maski
: 05 lis 2010, 15:33
autor: turzol
[quote="elmer"]HEJ .
Dowiedziałem się jaki numer ma mój alternator .
nr. 028 903 028 E BOSCH .
na portalu aukcyjnym jest troche używek w dobrym stanie .
Tylko że duża część z nich różni się tylko ostatnią literką,
np 028 903 028 F
lub .................G
lub...................S
lub.....................A
CZy mogę wymienić na taki którego numer różni się tylko ostatnią literką ? i czy ktoś wie na czym polega różnica z tymi literkami .[/quote]
tak, to te same alternatory
A - zamienia się na F
E - zamienia się na F
F- zamienia sie na G
itd.
Re: Piski spod maski
: 05 lis 2010, 16:56
autor: elmer
CZyli . nie trzeba zwracać uwagi na ostatnią literkę . ?
Dzięki
Re: Piski spod maski
: 16 lis 2010, 17:45
autor: elmer
ok . żeby zakończyć post .
Chcę nadmienić że w końcu uporałem się z problemem rozładowanego alternatora.
Kupiłem alterek z 2003 od Forda galaxy( odpowiednik sharan' A) 120 A , ze sprzęgłem . 028 903 028 E za 150 zł
oraz Pasek Conti tech za 50 zł
Robociznę wykonałem, samemu u kolegi na kanale .
Zapowiadało się na szybką operację , ale jednak się przeliczyłem ponieważ założyłem, żę zrobię to w 1 h . a w rezultacie skończyło się na 4 h .
Po drodze napotkałem przeszkody takie jak .
odłączenie napinacza
wyjęcie alternatora(zaklinowanego)
odkręcenie obudowy z dołu .
wyjęcie zbiornika na płyn do spryskiwaczy .
odsunięcie filtra paliwa .
ustawienie na imadle tulejek uchwytów alternatora .
W końcu wszystko się poskładało i teraz fajnie śmiga .