VWPolo Klub

Witam kolegów planuje przekładkę silnika w moim polo z standardowego 1.3diesel na 1.6 turbo diesel od golfa II i mam kilka pytań.
Jako pierwsze to czy moja skrzynia 5-cio biegowa spasuje mi do 1.6 TD ? niby jest inna na oko ale może dzwon ma taki sam lub może te same skrzynie były montowane w obydwu autach?
Reszta to raczej pikuś ale jak by co to będę się pytał a także zdam całą relację z przebiegu prac.

Pozdrawiam.

Po pierwsze nie ten dział, a po drugie jak poszukasz jest już (zresztą wielostronnicowy) temat o swapach w 86c

Ups nie ten dział przepraszam. Jeśli można to proszę moderatorów o przesunięcie tematu do odpowiedniego działu lub usunięcie tematu.
Nie zauważyłem że jest już temat o swapach silników a że szukanie nie boli to już szukam.
Pozdrawiam.

taki swap to nie klocki lego także na marzeniach zapewne sie skończy

Spokojnie jestem przygotowany na pewne hmm problemy ale mam nadzieję iż wszystko pójdzie tak jak trzeba.
Boje się jeszcze o długości półosi ale mam człowieka co potrafi zrobić coś z niczego.
W każdym razie jestem na etapie szukania serduszka czyli golfa II 1.6 TDi.

1.6TDic

Z tego co pamiętam to tak samo jak silniki 1.9 TDic z peugeota 405 i te od golfa "tuninguje" sie tak samo.
Czyli trzy śruby na pompie wtryskowej do wyregulowania mieszanki paliwo powietrze w czasie doładowania oraz sama turbina cięgno upuszczania cisnienia.
Rury do intercoolera to już inna bajka.
Zastanawiam się także czy silniki 1.6 TDci oraz 1.6TD to są te same jednostki i pompy ? czy może one różniły się czymś więcej niż tylko intercooler lub bez niego.

jak Twój człowiek potrafi robić coś z niczego to daj mi namiary do niego, niech mi zrobi z polo porsche :-D zobaczysz, że się zniechęcisz prędzej czy później do tego szczepu.

1,6td jest za ciezki na standartowe podluznice

Bruczyk masz racje dlatego przemyślałem ten temat i opracowałem rozpórkę dolną pod silnik trzymającą doły podłużnic tak by się nie rozchodziły.
Tak samo jest z górą także będzie rozpórka. Nie zastanawiałem się jeszcze nad uciągiem wzdłużnym podłużnic. To znaczy czy nie wyrwą się w okolicy przedniej szyby, tzn czy prząd nie zacznie mi opadać. Ale patrząc na ten aspekt silnik zamontowany jest idealnie na przedniej osi autka. Więc jedynym problemem przy szerokich oponach i mocnym szarpaniu na biegach może być problem "wyrywania się" dolnej części podłużnic z samej karoserii. lecz i temu także da się zaradzić montując (spawając) trójkątne wzmocnienia pod podłogą z samochodu vectra B.
Cały czas problemem zostaje sama waga silnika i obciążenie wagowe przedniej osi a raczej automatyczne zmniejszenie masy tylnej osi polóweczki.
Nad tym teraz będę musiał się skupić, no i oczywiście montaż piast i zacisków hamulcowych z golfa II oraz wzmocnienie, lub raczej wymiana tyłu na hamulce tarczowe.
Na razie plany, plany i pomiary, to nie jest takie proste jak się wydaje bo golf jest szerszy na osi o 43mm od polo i tu jest cały problem.

Pozdrawiam i dziękuję za zainteresowanie tematem.

zaciski hamulcowe z Golfa 2 podchodza bez problemu tarcze na tylna oś to tez nie wielki problem.

rozłożenie masy to już bardziej poważna sprawa.

co do szerokości to jeżeli tylko Ci wejdzie skrzynia biegów z silnikiem to dorobienie półośi to tylko kwestia pieniązków bo w toruniu jest firma zajmująca się regeneracją jak i dorabianiem/przerabianiem półosi więc na pewno uda się dopasować.


Mnie właśnie chodziło bardziej o wzdłużną wytrzymałość podłużnic.

tylna belka w golfie jest inna ale kupujesz zaciski tarcze czopy przerabiasz linki i masz już gotowe w polo
co do silnika to może być ciekawie.. ale nie wiem czy warto bo koszty niemiłosierne się zrobią
ja wolałbym wsadzić 1,4d z polo i nie kombinować
wydatki a osiągnieta moc będzie można przeliczać na tysiące wydane 1,6 (70) a 1,4 (48)
22 koni więcej a wydatki będą 10 razy każdy zyskany koń mechaniczny

Już lepiej wsadź 1.4d i załóż mu turbinę

Aktualnie na pokładzie mojej polóweczki siedzi właśnie owy 1.3 Diesel jezdzi się świetnie ale ... mocy przybywaj.
Silnik 1.6 TDic ma 155nm i 80km katalogowo. Tak jak pisałem wyżej silnik dostanie troszkę koni więcej i oscyluje w okolice 100KM jedynym problemem będzie dymienie ale i to da się poprawić wymianą wtrysków od 1.9 TDI z jakiegoś audi by pracowały na wyższym ciśnieniu i lepiej rozpylały mieszankę. Zresztą przy takich przeróbkach nie jest już problemem wstawienie kolejnej turbiny z golfa i wymiana uszczelki pod głowicą na troszkę grubszą by silnika nie rozsadziło, a wtedy można wyciągnąć jeszcze więcej niż 100KM. Nie mam pojęcia jakie największe ciśnienie może dać oryginalna turbina z 1.6 ? standard to chyba 0.7bara, w peugeocie 1.9 Dturbo ic garret daje 1.8 do prawie 2.0bara przy czym silnik kręcił się do 5.600obr/min. Po za tym że wybijają się sworznie w tłokach to tylko korbowody mogą się pourywać.
Ale trochę poleciałem
Schodząc na ziemię zostaje jedna turbina z maksymalnym możliwym doładowaniem silnika, mam sondę do mierzenia spalin więc problemu z wyregulowaniem mieszanki względem zwiększonego doładowania nie będzie. Teraz tylko pytanie czy ktoś orientuje się jakie maksymalne ciśnienie doładowanie może podać turbina od golfika ?

Pozdrawiam.

zejdź całkiem na ziemie, załóż turbine na 1.4d, ewentualnie kup golfa I/II i włóż tam swoje wymarzone 1.6TDic (albo jeszcze lepiej 1.9TDic) bez cudów na kiju i gry nie wartej świeczki i ciesz się jazdą.