VWPolo Klub

koledzy jak zastąpić lub czy kupie taką gumową nakładke (mały kondonik) co sie wsuwa na małą rureczke http://img137.imageshack.us/i/beztytuusln.jpg/ na końcowym wtrysku. dziś przez to troche ropy pogubiłem dobrze że nie zapaliło sie ta ropa bo lało na silnik.gość w motoryzacyjnym wyśmiał mnie ze to ma być na wieczność itd pierdzielił smuty...:/ ja w to nie wierze napewno jest gdzieś to do dostania

proste rozwiazanie

1. kupujesz kawalek weżyka
2. zakladasz na ten wypustek
3. drugi koniec tego wezyka zatykacz jakims koleczkiem

Może jutro zrobie fotke jak ja mam to zrobione

PS. Wiadomo zę weżyk i koleczek olejoodporny/paliwoodporny czy jakos tak

ja kiedys z braku czasu to wziąłem kawalek wezyka i bezpiecznikiem rurkowym zaslepilem koniec, nalozylem i tak jezdzilo auto kilka lat bez problemu.

własnie zrobiłem tak ak kolega wodzu.janovia pisze lecz ostatnio przy redukcji z 3 biegu na 2 bieg (babka jechałą przedemną jak ślimak) zrobiło sie duże ciśnienie w przelewie i chyba wtedy popuściło i gubiłem rope sikało mi na bok. mam tam słabe też doście i za bardzo nie moge docisnąc tego wezyka (rureczke mam na godzinie 5 a powinna być na 3 ) coś jeszcze popróbuje myślałem że kupi to za jakąś złotówke:p

ja tak mam już 4 lata (wcześniej tez tak było - tylko zmienilem wezyki)

wezyki jakie masz ?? ja mam takie gumowo-"materiałowe"

tak ze jesli go dobrze zalozysz to nie powinien puścić

Coś w tym stylu -> http://www.przeklej.pl/plik/dsc00693-jpg-0012809ql40i

Ewentualnie takie jak na na tym zdjeciu -> http://www.tempra.org/uploads/1_17.JPG powyzej zaznaczenia na czerwono na "wtryskach"

Edit: Sorki za głupie pytanie ale założyles na "odpowiednia" końcówke ?? bo może ma to jakies znaczenie

Tu na zdjęciu masz podobne rozwiązanie jak proponował wodzu.janovia
na zdjęciu jest zaślepiona rurka od pompy podciśnienia, ale chodzi o ideę

na rurkę odprowadzającą przelewy z wtryskiwacza zakładasz kilkucentymetrowy kawałek oryginalnego wężyka przelewowego i wkręcasz w to śrubę z gwintem M6
Ja już w dwóch autach taką prowizorkę robiłem i trzymało na długie lata - zero wycieków.

zrobiłem :cool2: dzięki za odpowiedz. założyłem wężyk i zatkałem kawałkiem pełnego pręta(ten pręcik od wtyczki w gniazdku) narazie chodzi. a takie inne pytanie co myślicie o spryskaniu calego silnika ropą? (bo przez ten przeciek co miałem lało troche na silnik) i powiem szczerze że ładnie sie teraz silnik świeci heh i myśle żeby wszystko wokół silnika spryskać i spłukac troche wodą.

chyba nikt nie myśli, że pryskanie silnika ropą to dobry pomysł

jeśli zależy Ci na czystym silniku to możesz użyć preparatu do mycia silnika albo tak jak mówisz ropą i pędzelkiem wymyć brud a później zmyć ją strumieniem ciepłej wody. Temat zdecydowanie odpuść jeśli chcesz to robić na zewnątrz przy takiej pogodzie.