Strona 1 z 2

[6n2] gleba vs belka stabilizatora

: 04 paź 2010, 20:28
autor: wojtasllb
witam, chciałem się z wami podzielić moim problemem, zakładam ten temat tutaj bo w sumie nie jest to jakaś usterka która unieruchamia samochód, ale jeździć z tym się nie da normalnie :angry2: , otóż mam w swoim polo gti sprężyny obniżające, kupiłem go już z nimi i nie jestem w stanie wam podać dokładnego obniżenia, według poprzedniego właściciela który sprowadził to auto z Francji jest to zestaw FK -45/35mm, ale według mnie jest dużo większy efekt. auto z zewnątrz wygląda tak:
http://www.box.net/shared/jmez1dc9a8
a mój problem polega na ocieraniu o podwozie belki stabilizatora, nawet na malej nierówności :oops:
http://www.box.net/shared/fmnragjifo
http://www.box.net/shared/pzo8qhnuky
chyba nie muszę zaznaczać na fotce o co mi chodzi bo widać dosyć dokładnie, problem występuje po obu stronach auta, szukałem czegoś na ten temat w necie ale nie znalazłem nic konkretnego, nie chce żeby jedynym wyjściem było montowanie wyższych sprężyn, czy ma ktoś jakieś doświadczenie z tego typu sprawami? pozdrawiam

Re: gleba vs belka stabilizatora

: 04 paź 2010, 20:43
autor: Kubrick
To ostatnie zdjecie to jak normalnie stoi? Przeciez to ma sporo wiecej, niz -45.
Z tego co sie orientuje, to wszyscy sobie radza przez wymontowanie staba. Ja osobiscie nie jestem zwolennikiem takiego patentu, bo jednak ktos madrzejszy ten stabilizator tam po co zaprojektowal, ale nie mozna miec wszystkiego na raz.

Re: gleba vs belka stabilizatora

: 04 paź 2010, 21:04
autor: wojtasllb
tak, na każdej fotce stoi normalnie, ale na ostatniej jest na takim grysie trochę zapadnięty w niego, nie chciał bym rezygnować ani z gleby ani ze stabilizatora bo jego demontaż mija się z celem wkładania sportowego zawieszenia i poprawiania właściwości jezdnych, widocznie nie da się mieć wszystkiego na raz :oops: w sumie to aż takiej wielkiej gleby nie ma, w sensie że widziałem większe na fotach z zagranicznych forów, ale ogólnie dziwi mnie że takie coś się dzieje, nie dobija do odboi a belka wali w podwozie, błąd konstrukcyjny tego modelu??
tu fotki z zewnątrz w dobrej jakości:
http://www.flickr.com/photos/adasko/479 ... 391050431/
http://www.flickr.com/photos/adasko/479 ... 391050431/

dzięki za jakiekolwiek podpowiedzi :piwo:
pozdro

Re: gleba vs belka stabilizatora

: 06 paź 2010, 22:36
autor: wojtasllb
halo, tyle 6n2 na glebie jeździ i nikt się nie podzieli wiedzą jak ten stabilizator ogarnąć??

Re: gleba vs belka stabilizatora

: 06 paź 2010, 22:51
autor: turzol
czesto ludzie, ktorzy jezdza na glebie i nie chcą rezygnowac ze staba w 6n i 6n2 montuja dedykowany stabilizator H&R o srednicy 23mm czyli jeszcze ciut grubszy niz ten z gti.
stabilizator H&R jest inaczej wyprofilowany od seryjnego przez co nawet na bardzo zglebionym aucie nie wali po blachach

gdzieś na dysku mam zdjęcia porównawcze stabilizatorów seria vs H&R i na nich wyraźnie widać różnice w budowie

Re: gleba vs belka stabilizatora

: 06 paź 2010, 23:02
autor: wojtasllb
o takie coś mi chodziło:) czytałem o sportowych stabach, ale nigdzie nie jest napisane o ich kształcie, tylko o właściwościach, np takie coś znalazłem:
http://www.dpmperformance.co.uk/hr-21mm ... -6476.html
trochę $$ jest, ale jak bym był pewny że to załatwi problem w 100procentach to bym się decydował, jak znajdziesz fotki to podrzuć ,albo jakiś materiał na ten temat, dzięki z góry turzol

Re: gleba vs belka stabilizatora

: 06 paź 2010, 23:42
autor: TOFIK_6n2
wojtasllb

Dziwne to troche bo na zdjeciach to nie wyglada bys mial jakas mega glebe. ja mam przod - 50 i stabilizator od tego miejsca jest bardzo daleko hmmm...

Re: gleba vs belka stabilizatora

: 07 paź 2010, 21:01
autor: Hiszp4n
ja mam wint mocno skrecony i nie mam takiego problemu, zobacz w moim temacie ostatnie foty jak nisko i mi nie zaczepia, może masz wywalone juz koncówki stabilizatora??

Re: gleba vs belka stabilizatora

: 07 paź 2010, 21:06
autor: turzol
Hiszp4n & TOFIK
Weźcie pod uwagę, że stabilizator w wersji GTI ma fi 22mm (inne wersje silnikowe fi 20mm), a poza tym GTI ma też inne nastawy zawieszenia, kąty wyprzedzenie zwrotnicy itp.
Ja często spotkałem sie na forach o problemie stab gti w połączeniu z obniżeniem zawieszenia. Dlatego też podałem alternatywę w postaci stabilizatora H&R dedykowanego do 6N2.
Ja sam bede takowy zakładał do swojego auta

Re: gleba vs belka stabilizatora

: 08 paź 2010, 9:50
autor: wojtasllb
końcówki może i są już trochę zmęczone, ale to nie wina tego na pewno, kolega turzol już rozwinął sprawę za co mu dziękuje, widzę że ma wiedzę na ten temat :cool2: był bym wdzięczny gdyby wrzucił linka do sklepu z takim stabem, ja znalazłem tylko na wyspach, myślę ze przydało by się innym użytkownikom 6n/6n2 gti :thumbsup:
w katalogu H&R nie mogę znaleźć innych jak 21mm
http://www.h-r.com/bin/katalog/VW%2003-2010.pdf
numer 33985-1 to chyba ten o którym jest mowa.
i jeszcze jedna rzecz, czy ktoś może mi potwierdzić to ze stabilizator w 6n i 6n2 gti jest taki sam :?: , w wyszukiwarce online H&R nie ma staba w opcji 6n2 ale w 6n już jest i ma właśnie ten numer co w katalogu :?

Re: gleba vs belka stabilizatora

: 08 paź 2010, 19:32
autor: Michal 6n
witam mialem ten sam problem pomógł mi go rozwiazac znajomy mechanik stabi zostal lekko rozgiety na boki pod prasa do tego koncoewki stabolizatora zostaly delikatnie zmodzone tak zeby stabi poszedł niżej wydaje mi sie ze mam nieco bliżej do ziemi a problmu juz nie ma :) trzeba tylko uważać przy rozginaniu bo moze pęknąć :)

jedyny problem jaki czasami powraca to półoś ocierająca o podłużnice ale u ciebuie chyba jest jeszcze spory zapas miejsca wiec tym sie nie ma co przejmowac

Re: gleba vs belka stabilizatora

: 08 paź 2010, 19:44
autor: wojtasllb
coraz ciekawsze rozwiązania :) ten sposób mi się podoba, może masz jakieś foty z przebiegu prac ,albo przynajmniej z efektu waszej roboty, było by spoko jak byś to w tym temacie zamieścił :thumbsup: pozdrawiam

Re: gleba vs belka stabilizatora

: 08 paź 2010, 19:45
autor: grzybol
A ja dokupiłem sobie gumy takie jak idą do montażu stabilizatora do budy (6 sztuk) i zamocowałem je w miejscach w których stab uderza o budę, dzięki czemu stuki są amortyzowane :) Może nie wygląda to profesjonalnie, ale tergo nie widać, a sprawuje się dobrze :)

A stabilizatory w 6n/6n2 są takie same, identyczne nr katalogowe.

Re: gleba vs belka stabilizatora

: 08 paź 2010, 19:54
autor: Michal 6n
niestety bylo to robione dosc dawno i nie robilem fotek najpierw zerknij na same laczniki z tego co pamietam gorna guma zostala zastapiona inna ciensza dobrana z innego auta niestety nie wiem jakiego mial tego sporo a dolna zostala zamieniona na grubsza

Re: gleba vs belka stabilizatora

: 08 paź 2010, 20:08
autor: wojtasllb
[quote="grzybol"]A ja dokupiłem sobie gumy takie jak idą do montażu stabilizatora do budy (6 sztuk) i zamocowałem je w miejscach w których stab uderza o budę, dzięki czemu stuki są amortyzowane :) Może nie wygląda to profesjonalnie, ale tergo nie widać, a sprawuje się dobrze :)[/quote]

odpada u mnie takie rozwiązanie, był by oparty na tych gumach non stop, tam jest tylko kilka mm prześwitu, mała nierówność i słyszę łoskot, większa nierówność słyszę głuche pukanie, dziura w jezdni słyszę buuum :angry2: