pewnego czaasu gdy uciekl mi plyn chlodzacy do zbiornika dolalem wody, i wsyzstko bylo dobrze az do czasu gdy dzis tam zajrzalem i spotkalem takm dziwny widok zamiast plunu tak jakby jakis smar zatkane to, gdy naciskalem rure z wodoplynem, to to podnosilo sie az peklo i puscilo plun i wode i znow zatkalo. pozniej wyjoilem srubokretem ten smar. ale skad to sie moglo wziasc ? oleje wszystko gra.
jedź do kilku miejsc i obadaj ile ci krzykną za tę operację, jedź do bielca, domaradzkiego czy do wiktorskiego on jest solidny, omijaj warsztat gąbki bo to ździerca na maksa...
porównaj sobie ceny tej operacji i decyduj.
jak jedziesz na ustianową, to przed radarem przed tą szkołą z samolotem na podwórku skręcasz w lewo, przejeżdzasz przez tory i do takiego domu prywatnego wjeżdzasz w prawo.
Zapytasz tam ludzi to ci powiedzą,
U ciebie prawdopodobnie silnik ma więcej nastukane niż napisane na wyświetlaczu km..
Wiesz jak się przejechałem twoją polą no to na żwawą nie wyglądała ale nie chciałem cię dołować dlatego nic nie mówiłem... :blind:
ale to norma, w końcu uszczelka się przepala po kilkuset tyś km, a nawet jeśli auto przegrzane było w swojej historii użytkowania to też można zabić tę uszczelkę jak nic.
na razie się nie martw na zapas tylko popytaj się ile cię będzie to kosztować,
zapytaj też kiliego może on się podejmie takiej operacji wiem że spokojnie to zrobi.
Może uda ci się pozbierać kaski to sobie swapa zrobisz na 1,6 lub 1,4 silnik 1,4 to koszt około 600-700 zł także nie ma bidy.