Witam, zauwazylem, że spod uszczelki miski olejowej zaczelo mi delikatnie przeciekać. Moje pytanie jest takie, czy lepiej jest dać uszczelke, czy jakies uszczelnienie, nie iwem co tam jest silikon, czy cos? Czy moze zostac przy tym co obecnie jest jak jest uszczelnienie to uszczelnienie, a jak uszczelka to uszczelke wsadzic?
Dam rade to sam wymienic? Mechanikiem nie jestem,ale przy aucie dłubie.
Do wymiany miski: spuszczasz olej, odkręcasz miskę, czyścisz z pozostałości, smarujesz czerwonym lub czarnym silikonem wysokotemperaturowym miskę, przykładasz nową uszczelkę, smarujesz silikonem i skręcasz całość. Czekasz żeby silikon zastygł i skręcasz całość. Zalewasz olejem i śmigasz.
Czyli jest niezbedny silikon i uszczelka, nie zaklada sie samej uszczelki ?
[quote="Enten"]przykładasz nową uszczelkę, smarujesz silikonem i skręcasz całość. [/quote]
Dobrze rozumiem? silikon, uszczelka,silikon, i dopiero skrecac?
Skrecac przed zastygnieciem sylikonu? czy po? dzieki
hehe widzę, że coraz więcej osób zaczyna dotykać ten problem. u mnie na początku tylko delikatnie się pociło, teraz niestety zostawiam plamy na parkingu, a to już niedobrze. jeśli chodzi o zdejmowanie miski to pamiętam ktoś na forum pisał, że miał problemy. półoś odkręcał itd.
Borek u mnie w aea odkręcałem wydech ale chyba nie potrzebnie.Do tego trzeba odkręcić półoś klucz spline M8 u mnie w wersji z klimą odkręcić pompę wspomagania nie trzeba było spuszczać płynu. Do demontażu miski trzeba się zaopatrzyć w klucz imbusowy chyba 5 koniecznie z kulką na końcu taki jak w aukcji http://allegro.pl/klucze-imbus-2-10-mm- ... 63806.html potrzebne jest to żeby odkręcić 2 śruby pod zaślepką koła zamachowego klucz 11. I należy ustawić koło zamachowe tak aby 2 wycięcia w nim pokrywały się z śrubami.Ot chyba wszystko.