VWPolo Klub

Hej,

Mam takie pytanie - przed polo jezdzilem sobie skoda felicia, pozniej seicento moment, jeszcze pozniej renault clio.
Nie tylko sam tak uważam, ale moja sasiadka, ktora takze ma polo, ze generalnie hamulce w Polo sa razdej o kand rozbic.
Czy to sa ogólne wrazenia?
Mnie brak sensownego hamulca czy to, ze nawet zaciagniecie recznego nic nie hamuje odrobine auta kosztowalo ostatnio 11 tysiecy...

Czy to prawda, ze w benzyniaku z tylu byly tarcze?
Czy jest mozliwy swap albo czy ktos przerabial poprawianie hamulcow w Polo?

Prawda jest taka, ze to auto mi sie podoba na tyle, ze ja wolalbym nim troche pojezdzic bez kolejnych dzwonow.
Zbliza sie zima i zaczynam sie na prawde bac, ze stuk w sierpniu moze miec replay juz gdzies w listopadzie...

Oczywiscie mam zamiar sprawdzic tarcze ABSu (ich pekniecie w moim poprzednim aucie bylo powodem mojego poprzedniego niedohamowania w Clio).

Pozdro600.

ja mam Polo 9n, - okularnik, zatem starsze... ogólnie auta od spodu są identyczne więc mogę się wypowiedzieć
Mam benzyniaka (1,4 16V) i z tyłu mam hamulce tarczowe. Z tego co wiem, tarcze z tyłu były opcją dodatkową...
Co do samych hamulców. U mnie hamulce działają świetnie - żyletki. Ręczny tak samo - 4, 5 ząbków wystarczy, żeby autko nie stoczyło się ze stromej górki. Być może kupiłeś auto, w którym przed sprzedażą ktoś poszedł po kosztach i założył ścierwo a nie hamulce... Zawsze można napisać, że dopiero co zrobione...

Hej,

Nie sadze.. Bylem w ASO u Beltowskiego (Krakow) na przegladzie przedsprzedaznym (taki kompleksowy, kupe kasy).
Sprawdzali miedzy innymi hamulce na rolkach i powiedzial, ze sila hamowania jak najbardziej normalna jak na Polo, ze klocki na okolo 30 000 km.

Na forach i od sasiadki (rowniez Polo 9n3, tez z Belgii, tez bebny z tylu) slysze ze hamulce sa strasznie slabe. Z reszta jechalem jej autem i tez kontrolnie zaciagnalem reczny. Auto nawet sie nie pochylilo, zero pociagniecia, utrty predkosci.

Hamulce u mnie sie zachowuja mniej wiecej tak, ze na poczatku ladnie lapia, pozniej sila hamowania gwaltownie spada. (do jechanie do skrzyzowania to jest na prawde zaparcie sie o hamulec).
Przeplacilem to juz dzwonem na zwirku -- niedohamowalem. Na prawde nie ma porownania do nawet Seicento jakie dostalem jako zastepcze. Seicento nie ma ABS wiec staje w miejscu na slizgu i leci poki opony oporem nie wyhamuja. O takim czyms czy wlaczeniu ABS nawet (bo jest utrata trakcji w Polo zapomniec moge).

Na pewno masz coś nie tak. W moim 9N hamulce są jak żylety.

ruido proponuje przejechać się innymi egzemplarzami i wtedy mieć porównanie a nie sugerować tylko opiniami. Jeżeli będą hamować podobnie znaczy "ten typ tak ma" jeżeli lepiej to znaczy że musisz szukać u siebie powodu słabych hampli

[quote="Skfarek"]ruido proponuje przejechać się innymi egzemplarzami i wtedy mieć porównanie a nie sugerować tylko opiniami. Jeżeli będą hamować podobnie znaczy "ten typ tak ma" jeżeli lepiej to znaczy że musisz szukać u siebie powodu słabych hampli [/quote]
Tak pewnie bede musial zrobic...
Martwi mnie jednak fakt, ze znajomej ktora zamienila golfa 3 na Polo 9n3 powiedzieli w salonie: "czemu zamienila pani stare auto na nowe bez hamulcow"... Dalo mi to troche do myslenia...

Ja Ci powiem tyle ze od kiedy wymienilem wszystkie hamulce w samochodzie - caly przod i caly tył oprócz zacisków z przodu. To juz po przycisnieciu kilka razy mocniej hamulca widzialem jak Ci za mna juz chodzili bokiem zeby mi w dupe nie wjechac, a hamulce nie sa jeszcze dotarte bo przejechalem dopiero ze 400 kilometrow na nich.

Z przodu zamontowalem sobie brembo z ferodo a z tylu mam cale ATE bebny. Nadal jeszcze nie dociagnalem linki recznego ( chociaz pewnie to zrobia na dniach ) zeby zaciski sie dokladnie dopasowaly wiec na bardzo stromych gorkach jeszcze mi sie powoli stacza. Tylko ze teraz zaciagam go na 6-7 zabkow.

Moim zdaniem mozesz miec problem z cisnieniem, serwo hamulca i mimo ze deptasz to nie wywiera to wystarczajacego nacisku. Jesli sila hamowania Ci spada to moze byc jeszcze problem z plynem.
Druga kwestia jakie masz tarcze. Bo jesli sa to nacinane tarcze ( poza faktem ze wentylowane bo to jest oczywiste ) to on wymagaja nagrzania zanim beda porzadnie hamowac wiec jak zdazylo Ci sie jechac i pierwsze / drugie hamowanie miales awaryjne to nie zdziwiloby mnie ze zaliczyles dzwona.
Trzecia kwestia sa opony - nie wiem w jakim je masz stanie i jak sprawuja sie na roznej nawierzchni.

Warto pomyslec o tym. Watpie ze to wina samochodu jako modelu.

[quote="Sigard"]Moim zdaniem mozesz miec problem z cisnieniem, serwo hamulca i mimo ze deptasz to nie wywiera to wystarczajacego nacisku.
Druga kwestia jakie masz tarcze. Bo jesli sa to nacinane tarcze ( poza faktem ze wentylowane bo to jest oczywiste ) to on wymagaja nagrzania zanim beda porzadnie hamowac wiec jak zdazylo Ci sie jechac i pierwsze / drugie hamowanie miales awaryjne to nie zdziwiloby mnie ze zaliczyles dzwona.
Trzecia kwestia sa opony - nie wiem w jakim je masz stanie i jak sprawuja sie na roznej nawierzchni.

Warto pomyslec o tym. Watpie ze to wina samochodu jako modelu.[/quote]
Musze to sprawdzic - z tego co wiem, to wszyskto mam seryjne.
Jak bylem na przegladzie przedsprzedazowym w ASO to mi mowili (po przejechaniu przez rolki) ze klocki i tarcze sa spokojnie na 30 000 km.
nie wiem jakie mam bebny, ale przypuszczam, ze seryjne.
Co do cisnienia to jest to mozliwe.. teraz przy naprawie blacharskiej wyszlo ze na przyklad cudnie mam naprawiona pompe wspomagania.

(bo autko mialo w Belgii maly dzwonek i latwo o nia zahaczyc). Moze podobnie ktos naprawil pompe hamulcowa? ale nie wiem gdzie ona jest

Sam jeżdżę Polo 1,4 TDI też z bębnem z tylu i na hamulce nie narzekam, hamują dobrze. nie odczuwam żadnych objawów jakie Ty napisałeś.

[quote="ruido"]Z reszta jechalem jej autem i tez kontrolnie zaciagnalem reczny. Auto nawet sie nie pochylilo, zero pociagniecia, utrty predkosci.[/quote]
Tylne hamulce nie służą do wytracania prędkości, a do poprawy sterowności auta.
Masz auto z 2007r więc płyn hamulcowy powinien być jeszcze dobry, wszystko wskazuje na pompę hamulcową ale trzeba by to było jeszcze sprawdzić.

no ja sie wlasnie umawiam do moich magikow od VW
zoabczymy co mi powiedza o tych hamulcach

Jakie masz opony? płyn hamulcowy wymieniony i dobrze odpowietrzony? ja mam 1.4tdi 80km ale mam z tyłu tarcze opony toyo T1R i hamulce mam żylety.

płyn będę sprawdzał na dniach, mysle ze profilaktycznie go i tak wymienie.
Hamulec jest dobrze odpowietrzony raczej.. Nawet dlugim postoju bez obrotow z czasem spada odrobine tylko cisnienie, ale po zapaleniu silnika robi sie bardzo twardy.

opony z przodu Vrendsteina 185/60/R14
z tyłu pirelli p6 185/60/R14.
Obie osie z 4mm bieznika.

[quote="dacjano"]ja mam 1.4tdi 80km ale mam z tyłu tarcze [/quote]

Ty mi napisz jak to mozliwe ze masz tarcze :scratch:

I jak tam byłeś u mechanika, wiadomo coś nowego?