[6N] Niskie obroty na biegu jałowym-Wibracje.
: 19 wrz 2010, 19:04
Witam Szanownych Kolegów.
Na wstępie chciał bym powiedzieć iż jestem "początkującym" użytkownikiem i proszę o wyrozumiałość.
Posiadam VW POLO 1.0 rocznik 1996r wersja 6N na Mono-wtrysku.
Tak jak sam tytuł wskazuje mam mały problem z obrotami na biegu jałowym.
Podczas zapłonu i pracy na zimnym silniku na biegu jałowym samochód dostaję wibracji.Na samym początku trzyma obroty w wysokości 1000 obrotów. z kawałkiem a następnie obroty spadają poniżej 700-800 max do 9-set obrotów i zaczynają się wibrację.Zauważyłem iż dodając gazu i podnosząc obroty do 1000-1100 samochód zaczyna pracować równo bez wibracji.Wczoraj wieczorem podczas inspekcji dojrzałem się iż jeden z przewodów gumowych z dwoma rożnymi średnicami odchodzących z filtra powietrza a tak dokładnie od zaworu zwrotnego jest uszkodzona i skorodowana.Wymieniłem przewód lecz bez marnych rezultatów dalej jest to samo co było.
Teraz pytanie do was jaka może być tego przyczyna że tak się dzieje??
Czy może być to wina Mono-wtrysku czy starczy też wyczyścić przepustnice i założyć nowy filtr powietrza i wszystko od nowa zaprogramować?? Jeśli spotkał się ktoś z podobnym przypadkiem proszę lub wie co się dzieje to proszę o pomoc przy rozwiązaniu tego problemu.
Podczas dzisiejszego demontażu przepustnicy z mono-wtryskiem usunąłem starą wydmuchana uszczelkę w klejoną na sylikon techniczny.Mam takie pytanie czy zamiast papierowej uszczelki nie powinno być tam gumowej podstawy mono-wtrysku ?? Może w tym jest problem że brakuje tam tej podstawy??
Pozdrawia
Na wstępie chciał bym powiedzieć iż jestem "początkującym" użytkownikiem i proszę o wyrozumiałość.
Posiadam VW POLO 1.0 rocznik 1996r wersja 6N na Mono-wtrysku.
Tak jak sam tytuł wskazuje mam mały problem z obrotami na biegu jałowym.
Podczas zapłonu i pracy na zimnym silniku na biegu jałowym samochód dostaję wibracji.Na samym początku trzyma obroty w wysokości 1000 obrotów. z kawałkiem a następnie obroty spadają poniżej 700-800 max do 9-set obrotów i zaczynają się wibrację.Zauważyłem iż dodając gazu i podnosząc obroty do 1000-1100 samochód zaczyna pracować równo bez wibracji.Wczoraj wieczorem podczas inspekcji dojrzałem się iż jeden z przewodów gumowych z dwoma rożnymi średnicami odchodzących z filtra powietrza a tak dokładnie od zaworu zwrotnego jest uszkodzona i skorodowana.Wymieniłem przewód lecz bez marnych rezultatów dalej jest to samo co było.
Teraz pytanie do was jaka może być tego przyczyna że tak się dzieje??
Czy może być to wina Mono-wtrysku czy starczy też wyczyścić przepustnice i założyć nowy filtr powietrza i wszystko od nowa zaprogramować?? Jeśli spotkał się ktoś z podobnym przypadkiem proszę lub wie co się dzieje to proszę o pomoc przy rozwiązaniu tego problemu.
Podczas dzisiejszego demontażu przepustnicy z mono-wtryskiem usunąłem starą wydmuchana uszczelkę w klejoną na sylikon techniczny.Mam takie pytanie czy zamiast papierowej uszczelki nie powinno być tam gumowej podstawy mono-wtrysku ?? Może w tym jest problem że brakuje tam tej podstawy??
Pozdrawia