Strona 1 z 3

maxi klekot-już sprzedany :-(

: 19 wrz 2010, 8:59
autor: Dyluś
Witam mam na imię Rafał i po przeszło pół roku siedzenia na forum chce wam przedstawić moje Polo.


Wersja: pseudo kombi
Silnik: 1.4 D
Moc: kiedyś 48KM
Kolor: cztery odcienie bieli
Zawieszenie: standardowe już całkiem wytłuczone
Stan: jeszcze jeździ ;P
Wnętrze: Fox chyba bo goło i wesoło 8-)
CA:jakieś tam JVC+ jeden głośniczek :roll:


Zmiamy przeprowadzone- te które chciałem i musiałem:

:arrow: wymiana skrzyni biegów - stara wymiękła - używka z niemcowni
:arrow: wymiana sprzęgła -na nowe valeo
:arrow: dwie felgi z oponami na przednią oś bo poprzednie miały różne et i szerokość-teraz wszystkie mają 13" et38 i 5,5cala szerokosci
:arrow: wywalenie tylniej półki z czterema głośnikami 10cm bo wcale nie grały :eek:
:arrow:


Do zrobienia:

:arrow: całe zawieszenie przód i tył
:arrow: uszczelnienie silnika :!:
:arrow: odnowa lakieru
:arrow: przekładnia kierownicza
:arrow:


Plany:

:arrow: zabudowa bagażnika
:arrow: BRA-już częściowo zrobiona, tylko zostało wykończyć
:arrow: mały smokedzik w stylu Brzeziak-a bo rozklejać już mi się nie chce
:arrow: wykombinować coś z lampami z tyłu
:arrow: mała gleba
:arrow:


Zdjęcia:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek
Coś nowego 2.11.2010
Obrazek

Re: rdylus i mój maxi klekot

: 19 wrz 2010, 9:55
autor: JuStIcE
Noo, jest i Rafał :D Fajnie. Ogólnie to Polo ciekawe, daje radę :D Jak wracaliśmy ze spotu na Podpromiu to choć kopciło jak z komina elektrowni węglowej, to jednak zasuwało :P Dbaj, naprawiaj co trzeba i jak Ci się uda coś pomodzić to będzie fajnie :) Pozdro :)

Re: rdylus i mój maxi klekot

: 19 wrz 2010, 10:00
autor: Dyluś
i jeszcze przez długi czas będzie kopciło...... mam taką nadzieje.
JuStIcE
dzięki za pomoc przy zdjęciach

Re: rdylus i mój maxi klekot

: 19 wrz 2010, 10:02
autor: kolo
[quote="rdylus"]po przeszło pół roku siedzenia na forum chce wam przedstawić moje Polo. [/quote]

ja po dwóch i pół roku założyłem temat :D

Pola ładna :) troche pracy i cierpliwości i będzie git :) powodzenia

Re: rdylus i mój maxi klekot

: 19 wrz 2010, 10:26
autor: JuStIcE
[quote="rdylus"]JuStIcE
dzięki za pomoc przy zdjęciach[/quote]
:piwo:

Re: rdylus i mój maxi klekot

: 19 wrz 2010, 11:37
autor: Brzeziak_
No nareszcie takie samo kombi jak moje. :grin:
Dbaj o dziada. A co do usterek mechanicznych to mamy wiele wspólnego więc nie ma co się martwić tylko się bujać. :)
Zawieszenie oczywiście takie jak Biblia, Koran, i wszelkie prawo nakazuje czyli Obniżone :jester: .
Zdradź jak założyłeś z tyłu zagłówki?? Czy może już były.
Ogólnie to malinka=]

Re: rdylus i mój maxi klekot

: 19 wrz 2010, 14:16
autor: Dyluś
[quote="Brzeziak_GT"]
Zdradź jak założyłeś z tyłu zagłówki?? Czy może już były. [/quote]
Zagłówki już były jak kupiłem autko, tylko przerobiłem żeby dało się wyciągać, bo były na stałe i nie dawało się przez to położyć oparcia, a ja często w sezonie letnim potrzebuję dużego bagażnika.Mocowanie( kawałki rurki+wąż ogrodowy zaklepane na ciasno) jest przyspawane z tyłu do oparcia, tylko przed spawaniem trzeba ściągnąć poszycie siedzenia bo gąbka może się zapalić.
[quote="Brzeziak_GT"]
No nareszcie takie samo kombi jak moje. :grin:
Ogólnie to malinka=][/quote]
Dzięki, :cool2: do twojego to mu jeszcze troszkę brakuje. Czas pokaże co dalej, po głowie mi chodzą tylnie światełka na LED-ach i czarna szersza troszkę (6.5cala) stal tylko na tyle.
Cza będzie coś poćwiczyć spawanie, do kumpla na tokarkę rozciąć felgę i pospawać - niby proste- chyba że się mylę.

Re: rdylus i mój maxi klekot

: 19 wrz 2010, 17:42
autor: stekvw
POLO - Bardzo ładne :oki:
Ale ja bym jeszcze zadbał o zderzaki - MOŻE BY NABŁYSZCZYĆ
bo na fotach są matowe.

Nabłyszcz i będzie miodzio :good:

Re: rdylus i mój maxi klekot

: 19 wrz 2010, 18:36
autor: Dyluś
[quote="stekvw"]POLO - Bardzo ładne :oki:
:good:[/quote]
Dzięki
Co do zderzaków to kiedyś je potraktuję czymś tam, ale większy problem to ściągnąć resztki przedniej opony z progu i błotnika :grin:
Poprzedni właściciel był brutalem - :bow: żeby dieslem palić gumę.

Re: rdylus i mój maxi klekot

: 26 wrz 2010, 2:29
autor: Brzeziak_
I jak tam coś się dzieje z białasem?? ;)

Re: rdylus i mój maxi klekot

: 26 wrz 2010, 9:36
autor: JuStIcE
Ta, do listy modów doszedł zarżnięty rozrusznik :P

Re: rdylus i mój maxi klekot

: 26 wrz 2010, 10:36
autor: Dyluś
ta i do tego aku jeszcze-tylko nie wiem za co :?:
Jak zdechła to niech postoi i poczeka na lepsze czasy :beee:

Re: rdylus i mój maxi klekot

: 26 wrz 2010, 10:49
autor: Czołg GT
Powiem tak :grin:

jak byś nie miał fotek to bym się wystraszył :crazy: ale nie jest tak zle jak mówisz

Musisz go głaskac i do niego ładnie mówić a wtedy są naprawde wdzięczne te usterki w tym roczniku to bułka z bananem mi sie podoba
:thumbsup: :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup:

Re: rdylus i mój maxi klekot

: 27 wrz 2010, 11:00
autor: Dyluś
rozrusznik zrobiony, (szczotki wymianione) - tylko aku cza kupić,60A nie jest tanie :this: [quote="Czołg GT"]
Musisz go głaskac i do niego ładnie mówić a wtedy są naprawde wdzięczne te usterki w tym roczniku to bułka z bananem mi sie podoba [/quote]
No mi też się podoba, dlatego jeszcze stoi i czeka na lepsiejsze czasy, a nie jedzie na złom.
Mam nowy dupowóz, a Klekot będzie się z czasem rozwijał jak tylko finanse się polepszą :censored:

Re: rdylus i mój maxi klekot

: 27 wrz 2010, 19:12
autor: Speede_ZGL
a co kupiłeś konkretnie?