VWPolo Klub

Witam. Nie świecą mi wszystkie żarówki w trzecim świetle stopu - tym, który jest w klapie. Nie mogę się doszukać jak je wyciągnąć w polo 6N2 z 2001 roku. Czy ktoś wie jak to zrobić bez uszkodzenia tego światła? Dodam, że po otwarciu klapy są dwie gumowe zaślepki po zdjęciu których są jakieś plastiki pod blachą z płaskimi wcięciami jakby na śrubokręt. próbowałem je rozsunąć w lewo i wprawo i od siebie. Myślałem, że to jakieś zatrzaski jednak są chyba jako całość gdyż jak jeden pcham np w prawo to widać że ten drugi również się przesówa. Nie wiem jak to zrobić. Proszę o radę.

trzecie światło stop trzymają właśnie te zatrzaski, należy je przesunąć do góry, czyli w stronę światła stopu, one zakleszczają się z blasze klapy i trzymają całe światło, ogólnie wszystko tam jest delikatne i łatwo to połamać, dlatego weź je przesuń tak jak mówiłem, a później delikatnie podważaj światło od zewnątrz jakimś śrubokrętem w szmacie
a tak dla ułatwienia:


no i na przyszłość zaglądnij sobie tutaj:
viewtopic.php?f=25&t=4831

Wow dzięki kolego za tak szybką i profesjonalną odpowiedź Nie spodziewałem się tego tak od razu. Jeszcze raz dzięki Pozdrawiam serdecznie.

nie ma za co i tak jak napisałem, zaglądnij sobie do tego linku co podałem i ściągnij instrukcje serwisowe, które tam są, nie ma tam wszystkich więc uderz do mnie na PW to prześlę Tobie tego więcej

Przepraszam kolego ze sie wtrące ale co to jest te PW ? jestes swiezym klubowiczem i jeszcze niewiem :oops:

[quote="arek1,4tdi"]Przepraszam kolego ze sie wtrące ale co to jest te PW ? jestes swiezym klubowiczem i jeszcze niewiem :oops:[/quote]
To może ja pomogę ! PW - Prywatna Wiadomość !
Masz taki guziczek pod każdym postem pomiędzy profilem i emailem !

Odkopię temat, bo przez tę instrukcje prawie połamałem lampę. U mnie demontaż wyglądał tak (6n2 z 2000 roku):

1. Włożyć śrubokręt we wpust.
2. Przesunąć plastik na dół.
3. Umiejętnie śrubokrętem przesunąć go do siebie.
4. Odsunięty do siebie przesunąć do góry.
5. Zrobić tak z drugim wpustem.
6. Podważyć od zewnątrz śrubokrętem.

W ten sposób demontuje się lampę BEZ USZKODZEŃ. Jeśli ktoś tak jak ja chce osuszyć ją w środku i uszczelnić, to należy się liczyć z tym, że połamie się zaczepy trzymające czerwony plastik. Niestety lata robią swoje, plastik pęka przy minimalnej sile. Poskleja się to kropelką i będzie hulać kolejne lata. Przy okazji warto wszystko wyczyścić.

Jak ktoś będzie chciał to mogę wrzucić zdjęcia zdemontowanej lampy.
Pozdrawiam

[quote="tomsson"]
Jak ktoś będzie chciał to mogę wrzucić zdjęcia zdemontowanej lampy.
Pozdrawiam[/quote]

Chętnie poproszę, zanika mi 1 żarówka czasem, a możliwość zobaczenia może być pomocna przy demontażu