VWPolo Klub

Witam,

miałem ostatnio taką przypadłość dotycząca utraty mocy podczas jazdy.
Musiałem szybko zjechać na pobocze okazuje się że na popstoju silnik chodzi tylko na małych obrotach po przekroczeniu 2500 silnik gaśnie, cały czas świeci się kontrolka CHEK. Była czyszczona przepustnica ale nic nie pomogło co może być przyczyną?

Pozdro

hej,
obstawiam czujnik ciśnienia w układzie dolotowym (MAP Sensor), objawy to szarpanie brak mocy, gaśnięcie przy wyższych obrotach

Zapewne masz benzyniaka ( przepustnica.. ). Napisz jaki dokładnie model silnika.

Jeśli natomiast to TDI (amf) to zapewne poluzowała ci się wtyczka od pompowtrysków i silnik nie pracował na trzy pompki.

Tak to benzyna silnik AUA

[quote=""pyc""]czujnik ciśnienia w układzie dolotowym[/quote]

a czy mógłby ktoś wrzucić fotkę silnika, wskazać gdzie to znaleźć

Silnik AUA :
numer części dla czujnika wg. ETKI 036 906 051

Numer 6 na rysunku.
Fotkę silnika zrobię popołudniu.

Foty silnika niestety nie zrobię. Za dużo roboty przy odkręcaniu wszystkich plastików

Awaria usunięta, wymieniona przepustnica i wszystko gra
Dzięki za wsparcie.

Niestety, przepustnica wymieniona po 6 km i postaoju 40 min znowu awaria. Autko nie wchodzi na wysokie obroty brak mocy wiec ponownie klapa. Teraz już nie wiem co za licho. Co to uklicha może być???

Ślizgające się sprzęgło, uszkodzony pedał gazu, uszkodzone ECU i masa innych. Jakiś błąd wyskakuje po podłączeniu do kompa?

[quote=""sabled""]Ślizgające się sprzęgło, uszkodzony pedał gazu, uszkodzone ECU i masa innych. Jakiś błąd wyskakuje po podłączeniu do kompa?[/quote]

cały czas wywala info o czujniku przepustnicy czyżby 2 walnięta

Podaj numer błędu - będzie mi łatwiej.

[quote=""sabled""]Podaj numer błędu - będzie mi łatwiej.[/quote]

Jutro oddaję przepustnice i biorę inną .Od razu podjadę i zrobię adaptację , zobaczymy co z tego będzie.
Jak jutro wywali jakieś błędy- kody to podam bo te co były szczerze nie pamietam tylko tyle że coś tam czujnik przepustnicy no i efekt że nie szła adaptacja.

Pozdro i dzięki
P.S. jutro dam znać co wyszło

Ręce opadają. Dziś załatwiłem kolejną przepustnicę na podmiankę a koleś od elektryki nawet jej nie wymienił. Podpiał kompa na starej wczesniej zdaiagnozowanej że uszkodzona przepustnicy i rzekł " nie można wykasować dłędów i nawet nie ma sensu podmienić przepustnicy bo będzie tak samo"
Normalnie opadłem z sił nie wiem co robić czy to przepustnica czy coś innego każdy mowi co innego, a to kąt przepustnicy a to komputer niekt konkretnit nie jest w satnie wskazać usterki .
Pomocy