Prośba o opinie nt rozrządu,pompy,splanowania

Moderatorzy: Global Moderator, Moderator

G
Groszek
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 50
Rejestracja: 14 lis 2008, 8:51
Lokalizacja: Kalisz/Ostrów Wlkp./Wrocław

Prośba o opinie nt rozrządu,pompy,splanowania

Post autor: Groszek »

Witam serdecznie Kolegów,

zbliża mi się termin wymiany rozrządu za około 5kkm. Wydaje się, że autko bierze olej - tak sądzę po ilości jego na bagnecie gdy był wymieniany i teraz gdy sprawdzałem. Jest zdecydowanie mniej. I teraz pytania:
1. Jaki rozrząd - czy oryginalny? Czy jakiś inny - pełno tego na Allegro coś poradźcie.
2. Czy od razu wymienić też pompę wody? Niestety stanu nie znam - okaże się pewnie dopiero po zdjęciu wszystkiego.
3. Mój magik od autka zasugerował, żeby splanować głowicę i wymienić gumki uszczelniające (nazwy i położenia ich dokładnie nie znam), przez które może wyciekać olej - nie wiem czy dość fachowo się wyrażam, ale mało o tym wiem, dlatego bądźcie wyrozumiali ;-) - o ile splanować tę głowicę i jakie ewentualnie inne elementy już po rozłożeniu silnika wymienić - tak, żeby było naprawdę dobrze zrobione.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
klslowik
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 75
Rejestracja: 14 lis 2008, 7:21
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: klslowik »

Ad1. Wychodzę z założenia, że lepiej trochę więcej zapłacić i jeździć spokojnie.
Ad2. W silniku APQ nie pamiętam czy pompa wody jest poza paskiem rozrządu czy jest napędzana przez niego. Jeśli pompa wody jest napędzana przez rozrząd to i tak koszt jej zakupu i wymiany przy koszcie zakupu i wymiany rozrządu jest mały. Ja bym wymienił gdyby się tak okazało że idzie z tego samego paska i spał spokojnie nie martwiąc się kiedy łożysko się zatrze. A jak się zatrze to na wymianie rozrządu się nie skończy i koszty będą ogromne jak zerwie pasek.
Ad3. Uszczelka pod głowicą. Przy wymianie uszczelki pod głowicą planowanie głowicy obowiązkowe.
Polo: 6N 1.9D AEF 1998
http://www.vwpolo.info/
Obrazek
Awatar użytkownika
Kijus
Mały interesant
Mały interesant
Posty: 293
Rejestracja: 02 kwie 2009, 18:13
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kijus »

Jesli chodzi o rozrząd to jeśli masz dobrego mechanika to ci dobierze części na pewno. Ja ostatnio wymieniłem rolke napinacza (luk) pasek (gates) i pompe wody (ruville). Te trzy części kosztowały ponad 300 pln. W sumie nie wiem czy to duzo, wiedziałem,że trzeba zrobić ;) i tyle.. wiem ze mam spokój na następne kilkadziesiat tysięcy.
pozdrawiam
100% technical efficient vehicle
Kijus Basic Style --> viewtopic.php?f=29&t=16986
Awatar użytkownika
sidewinder3
Pan Kubeczek
Posty: 505
Rejestracja: 22 lis 2008, 8:52
Lokalizacja: GA

Post autor: sidewinder3 »

Jeżeli rozrząd, to najlepiej oryginalny (polecam Continental) + wymiana rolki. Pompy nie ma potrzeby wymieniać bo jeżeli mechanik dobrze (nie za słabo i nie za mocno) napnie pasek, to nie ma możliwości żeby pogruchotać łożysko w pompie. U mnie tak się właśnie stało, aczkolwiek pompa była nieoryginalna bo jakiś włoski zamiennik a pasek napięty jak baranie jajo.
Awatar użytkownika
bazi
Konkretnie zainteresowany
Konkretnie zainteresowany
Posty: 603
Rejestracja: 13 lis 2008, 19:05

Post autor: bazi »

[quote="sidewinder3"]Pompy nie ma potrzeby wymieniać bo jeżeli mechanik dobrze (nie za słabo i nie za mocno) napnie pasek, to nie ma możliwości żeby pogruchotać łożysko w pompie.[/quote]
I ja właśnie ten błąd popełniłem. Rozrząd wymieniony , a pompa została stara - po kilku miesiacach sie sypneła i znowu 100 zł za zdjecie paska + za pompe. O straconym czasie nawet nie wspomne. Montuj nową pompe , nawet sie nie zastanawiaj, żeby cie co na drodze nie zaskoczyło.

[quote="Groszek"]żeby splanować głowicę i wymienić gumki uszczelniające (nazwy i położenia ich dokładnie nie znam), [/quote]
Uszczelniacze zaworowe ?
G
Groszek
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 50
Rejestracja: 14 lis 2008, 8:51
Lokalizacja: Kalisz/Ostrów Wlkp./Wrocław

Post autor: Groszek »

Dzięki koledzy za informacje,

kupię oryginalny rozrząd - bo nie ma co na tym oszczędzać, tym bardziej, że nie planuję sprzedać autka i nie stać mnie na tanie rzeczy, żeby 2 razy robić i nerwy targać. Co do pompy - zobaczymy, ale wydaje się, że też będzie nowa.

Wie ktoś z Was może o ile głowicę trzeba splanować? Czy tylko ją liznąć czy to już spec-majster będzie wiedzieć? Jaki koszt tego w przybliżeniu? No i w sumie dlaczego tak się robi jeżeli się uszczelkę wymienia?

[quote="bazi"]Uszczelniacze zaworowe ?[/quote]

Wydaje mi się, że o to chodzi, bo tędy - jak Magik powiedział - może oleju ubywać i przez to spalanie nie czyste.
Awatar użytkownika
kobzuch
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 62
Rejestracja: 04 kwie 2009, 10:03
Lokalizacja: Olsztyn, WM

Post autor: kobzuch »

Spec-majster będzie wiedzieć ile "liznąć" tą głowicę. Ogólnie robi się tak, żeby była prosta i uszczelka dobrze przylegała - inaczej nie miała by sensu wymiana uszczelki. Za planowanie kolega płacił 4 setki, ale nie wiem czy to jakiś standart, czy po prostu ten fachura tyle pobrał.
"Wszystko co po nas, przyjdzie niechybnie,
Napewno będzie dobre, ale... brzydkie"
P. Rogucki
Awatar użytkownika
Goozik
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 1724
Rejestracja: 12 lis 2008, 9:04
Lokalizacja: CB

Post autor: Goozik »

[quote="sidewinder3"]bo jeżeli mechanik dobrze (nie za słabo i nie za mocno)[/quote]
dobre :lol:

napinacz ma samoregulacje wiec jak mechanik ma niby go naciagnac mocniej lub slabiej bo nie rozumie :?:
Awatar użytkownika
sidewinder3
Pan Kubeczek
Posty: 505
Rejestracja: 22 lis 2008, 8:52
Lokalizacja: GA

Post autor: sidewinder3 »

[quote="Goozik"]dobre

napinacz ma samoregulacje wiec jak mechanik ma niby go naciagnac mocniej lub slabiej bo nie rozumie [/quote]

"Naciągnąć pasek zębaty przez obrót rolki napinacza w kierunku strzałki, aż wskazówka (3) znajdzie się nad nacięciem w podstawie (strzałka). Dokręcić nakrętkę zaciskową rolki napinacza momentem 20 N • m."
Obrazek
Sam naprawiam samochód. Volkswagen Polo; Hans-Ridiger Etzold, Wydawnictwa Komunkacji i Łączności, Wydanie 2, Warszawa 2003
Awatar użytkownika
rat4
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3181
Rejestracja: 14 lis 2008, 18:13
Lokalizacja: RBI

Post autor: rat4 »

no to ci pojechał.... :lol: :shock: , (no offence..)
////////////////////////////////////////////////////////
słuchajcie że się tak spytam bo na mojej poli pod maską jest napisane żeby zmieniać pasek zębaty
co 75 000 mil i odpowiednio 120 000 km ???
nie wydaje się to za dużo km??? wiem na pewno, że był wymieniany przy 70 tyś. teraz ma 144 tyś.
zmieniać nie zmieniać oto jest pytanie??? :roll:

Macie jakieś dane co do wymian rozrządu? :?:
civic r18a2/407 1,6 HDi
m
mmmarcin
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 454
Rejestracja: 14 lis 2008, 12:33

Post autor: mmmarcin »

Za często na pewno nie zaszkodzi. W polskich warunkach dobrze jest skrócić czas między wymianami do 60.000km
Awatar użytkownika
klslowik
Raczkujący
Raczkujący
Posty: 75
Rejestracja: 14 lis 2008, 7:21
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: klslowik »

Z wymianą rozrządu powinno być tak, że każdy producent dobiera dla auta co ile kilometrów powinien być zmieniony. Jednak im autko starsze tym zaleca się skrócenie czasów wymiany. Wchodzi jeszcze jedna sprawa. Pasek rozrządu jest wykonany z gumy i wiadomo wewnętrznego wzmocnienia jednak nie powinien być wymieniany rzadziej niż co 5 lat.

Czyli jedno to kilometry a drugie to czas w jakim guma się starzeje.
Polo: 6N 1.9D AEF 1998
http://www.vwpolo.info/
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „silnik”