Witam
Jak w temacie, problem jest i mam nadzieję że to nic poważnego bo się załamię. Niedawno wymieniałem cały motorek 1.0 AER w polóweczce i wszystko było super, motor latał jak zły, niesetety ostatnio załamał mnie dziwny dźwięk dobiegający z okolicy silnika, tzn dźwięk jest bardziej słyszalny pod samochodem niż nad ale dość donośny. Jest to jakby takie cykanie powietrza przez rozszczelniony układ wydechowy (tak sobie wmawiam) bo siedząc w samochodzie przy otwartych drzwiach jest wrażenie jakby któryś element układu wydechowego był walnięty i owszem. Przepalony jest tłumik końcowy który już zamówiłem ale dźwięk ewidentnie pochodzi z przodu. Jest on taki sam jak praca silnika, im wyższe obroty tym bardziej intensywny dźwięk. czasami przypomina on chodzenie diesla. Podpowiedzcie cosik. Zauwazyłem że ten tłumiczek co jest zaraz za kolektorem od strony chłodnicy jest trochę porwany ten oplot znaczy. Znajomy powiedział że ten wydech tylny jest zapchany i pytał czy auto się zamuliło ostatnio i owszem jest mułowate bardziej. Czy to może meić z tym coś wspólnego ??
Jeszcze jedno pytanie, jak sprawdzić czy auto pali na wszystkie gary?? bo przy ruszaniu mam czasami taki dzwiny stukocik i kolega podpowiedział mi że to tak jakby jeden gar nie palił.
Mam nadzieję że to nic powaznego bo trochę mnie to wszystko kosztowało.