Strona 1 z 1
Znikający płyn chłodniczy
: 07 wrz 2010, 20:32
autor: Madrid 7
Tak jak w temacie. Od czasu do czasu muszę uzupełniać, nie jakoś super dużo, może około 0,1 l na miesiąc. Nie odczułem żadnych zmian w mocy silnika. Czy to uszczelka pod głowicą? Czy może ma ktoś jakiś inny pomysł?
Re: Znikający płyn chłodniczy
: 08 wrz 2010, 21:51
autor: marcin86
Zobacz na zimnym silniku, bo na cieplym nawet nie ma co patrzec, bo od razu odparuje. Mi kiedys w 2F cieklo spod tego pajaka z wezami (obudowa termostatu). Wystarczylo wymienic, koszt ok 30 pln.
Re: Znikający płyn chłodniczy
: 08 wrz 2010, 22:19
autor: Artpolo
Madrid 7 jakiego płynu używasz? Bardzo łatwo znaleźć wyciek po kolorze np różowym.
Najczęściej cieknie na oringach przy pompie wody jak również przy cybantach. Sprawdzić od góry przy pompie i pod autem czy nie kapie z okolic pompy.
Jak kolega wyżej zauważył również cieknie przy bloku silnika z trójników. Ze starości plastik jest już zużyty.
Może również lecieć przy chłodnicy i przy czujniku temperatury.
Jak napisałem łatwo jest wykryć taki wyciek po kolorze płynu no i zdecydowanie łatwiej jeżeli to Twój jedyny wyciek i silnik jest suchy

Należy wziąć jeszcze pod uwagę, że płyn faktycznie paruje są to przecież konkretne temperatury i może się okazać, że taka ilość to norma. U mnie minimum osiągane jest w ciągu 2 m-cy przy teoretycznie szczelnej instalacji.
Re: Znikający płyn chłodniczy
: 08 wrz 2010, 22:22
autor: Madrid 7
Przy okazji robienia rozrządu było to sprawdzane, wszystko suchutkie, nic nie kapie czy na zimnym czy na ciepłym silniku. Używam płynu G12.
P.S.
Dodam jeszcze, że samochód jest garażowany i na podłodze nie ma żadnych plam, więc wyciek na pewno nie trwa cały czas, tylko pojawia się w pewnych sytuacjach.
Re: Znikający płyn chłodniczy
: 11 wrz 2010, 17:42
autor: cfk
przy nagrzewnicy patrzyłeś ?
Re: Znikający płyn chłodniczy
: 12 wrz 2010, 9:23
autor: Madrid 7
Tak, też nic. Sprawa jest właśnie o tyle dziwna, że wyciek nie jest stały, przez to nie mogę go namierzyć.
Re: Znikający płyn chłodniczy
: 12 wrz 2010, 10:34
autor: conan
a jaki płyn lejesz ? bo te hipermarketowe lubią sobie od tak ubywać, poprostu odparowuje bo też myślałem że mam wyciek a po zmianie płynu na ori nie dolałem od prawie roku ani kropli

Re: Znikający płyn chłodniczy
: 12 wrz 2010, 10:46
autor: Artpolo
conan czyli muszę paść na glebę i jeszcze poszukać wycieków :banghead: Osobiście leję HEPU.
Re: Znikający płyn chłodniczy
: 12 wrz 2010, 16:01
autor: Madrid 7
Ostatnio do uzupełniania wziąłem K2.