Strona 1 z 1

Awaryjne otwieranie polo

: 05 wrz 2010, 20:57
autor: Krzysiek3D
Witam Panowie !

Wczoraj wysiadł mi centralny zamek w polo - nie chce otworzyć drzwi, słychać tylko że pompa pracuje w bagażniku ale żaden rygiel nie puszcza. Niestety nie mogę też otworzyć auta kluczykiem bo jak się okazało oba zamki w drzwiach są ukręcone... zamek bagażnika nie reaguje na kluczyk - nigdy nie używany, smarowanie go nie pomogło. ( baterie w pilotach od centralnego są okej ).

Zatem muszę jakoś awaryjnie otworzyć auto... nie chciałbym wybijać szyby bo wszystkie są oryginalne i mi ich po prostu szkoda a do tego to spory koszt.

Udało mi się uchylić może na 2mm tylną szybę ( tylne na korbki, przednie elektryczne ) ale nie na tyle aby była szczelina między szybą a uszczelką żeby wsadzić drut i wyciągnąć rygiel.

Auto to polo 99r. kombi. Ma ktoś jakiś pomysł poza wybijaniem szyby i wyważaniem drzwi łomem ? Może da się jakoś aktywować otwieranie el. szyb albo śrubokrętem podważyć zamek którychś drzwi/klapy ? Może napieranie na tą szybę co się lekko opuściła ma sens i uda się ją wepchnąć do środka ? Co polecacie w takiej sytuacji...

Jakieś rady ? Pozdrawiam !

Re: Awaryjne otwieranie polo

: 05 wrz 2010, 21:13
autor: Ralph
Nie chcesz wybijać, to polecam dlugotrwałe bawienie się przy zamku od bagażnika.
Tez mam centralny zamek w bagażniku i też kluczyka tam nie wsadzam.
Razu pewnego padł mi centralny w bagażniku, a musialem sie dostać. Kluczyk nie drgnął.
Pomogło psikanie i "ruszanie" kluczykiem w zamku. Psikałem WD40, jakimiś gerwazymi do odmrażania zamków, no wszystko co mogłoby w jakiś sposób wymyć ze środka brud.
Zabawa długa ale się udało. Centralny naprawilem i ostatnio sprawdzałem, ze znow kluczyk nie drgnie :)

Co do innych sposobów, to raczej nie pomoge. Żaden ze mnie złodziej, robilem w przeciwnej branży ;)

Re: Awaryjne otwieranie polo

: 05 wrz 2010, 22:54
autor: Krzysiek3D
Chyba zamek nie drgnie... ktoś jeszcze zna jakiś słaby punkt polo ?

Re: Awaryjne otwieranie polo

: 05 wrz 2010, 23:24
autor: Bruczyk
poduszka z aparatu do mierzenia cisnienia. lekko odchylić drzwi w górnym rogu przy słupku środkowym. wsunąć ją napompować i przez powstałą szparę drutem pociągnąć cypel

Re: Awaryjne otwieranie polo

: 06 wrz 2010, 7:55
autor: Kubrick
Dokladnie tak jak bruczyk pisze - sam robilem podobnie, jak zatrzasnalem kluczyki w bagazniku.

Co do zamka bagaznika: Jak nieuzywany, to w 6N (i w variancie podejrzewam,ze podobnie) jak sie zastanie, to po zawodach. Trzeba bedzie go otworzyc z wewnatrz po dostaniu sie do auta awaryjnie, potem rozebrac, wybrac z niego brud (u mnie to byla niezla kupa syfu), wypsikac dopiero WD40, posmarowac i poskladac.

Re: Awaryjne otwieranie polo

: 06 wrz 2010, 12:32
autor: Krzysiek3D
Dziękuję za pomoc !

Dziś po raz pierwszy "ukradłem" samochód.

Narzędzia jakich potrzebowałem :
-0.8m drutu aluminiowego 2mm,
-młotek ( nie duży ),
-kombinerki ( do wygięcia haczyka na końcu druta ),
-śrubokręt płaski ( do rozsunięcia uszczelki ),
-klin z kawałka drewna o wysokości około 12-15mm i długości 30mm.

Instrukcja obsługi :D :
Odchylamy góry skrajny róg przednich drzwi ręką na ile się da ( miło byłoby mieć pomocnika ) i wsuwamy drewniany klin na ile się da, potem pukamy lekko w klin aby rozwierał drzwi na tyle aby móc wsadzić drut przez uszczelkę ( pomagamy sobie śrubokrętem rozewrzeć uszczelkę bo haczyk na końcu druta może mieć troszkę ciężko przejść ). Następnie chwytamy haczykiem rygiel drzwi i ciągniemy. I to tyle :). Ja robiłem to po raz pierwszy i zajęło mi to około 3min.

Nie trzeba wybijać szyby i wzywać fachowców za xxx zł... :). Mi te emocje tak się udzieliły że zabrałem moją niegrzeczną Polę na szybszą przejażdżkę :D.

Teraz czeka mnie naprawa centalnego zamka ;/ - wyraźnie słychać że chyba w przednich lewych drzwiach ucieka powietrze stąd brak reakcji centralnego - albo mi się wydaje albo tam jest "master" ale mogę się mylić.

Dziękuję za zainteresowanie i pozdrawiam ;) !

Re: Awaryjne otwieranie polo

: 16 paź 2010, 19:45
autor: wonski
Drodzy Panowie!!!

a czy któryś z was czyścił uszczelki w drzwiach w swoim autku?
Aby otworzyć polóweczkę wystarczy małym płaskim śrubokrętem-oczywiście bardzo delikatnie aby nie uszkodzićlakieru,
podważyc zewnetrzna uszczelke i ja wyjać.
Potem palcami lub jakims haczykiem podnieść rygielek w drzwiach-i otwarte.
Pozdro!!!!

Re: Awaryjne otwieranie polo

: 16 paź 2010, 21:03
autor: Kubrick
Ja nie potrzebowalem srubokreta - odciagasz gore drzwi reka, podkladasz kilka razy zlozona kartke papieru,zeby lakieru nie uszkodzic i lapiesz za rygielek. Widzialem film na YT jak do corsy w ten sposob reke gosc wkladal, ja uzylem sznurka zawiazanego na petelke samozaciskujaca na koncu druta.