Strona 1 z 1

Dziwny problem po zapaleniu...

: 30 sie 2010, 13:37
autor: M4teusz
Witam !
Chłopaki coś dziwnego się porobiło wczoraj przy mojej 6N 1.9d 94r.
Do rzeczy: Autko do wczoraj śmigało bez najmniejszych problemów czy dziwnych objawów, zajechałem do pracy , zgasiłem i ok ale jak przyszło rano zapalić to po pierwsze nie zapaliła się kontrolka akumulatora (reszta kontrolek się świeci normalnie) zapalam i nie działa obrotomierz i mruga kontrolka oleju, ale co dziwne wszystko wraca do normy jak tylko dam gazu do 2 tys. i później wszystko już działa jak należy do momentu zgaszenia i za każdym zapalaniem silnika musze zaraz po zapaleniu dac gazu zeby wszystko było ok... :| Zobaczcie sami na moim filmiku w linku:
http://www.youtube.com/watch?v=gZx6qNNEEM4

Re: Dziwny problem po zapaleniu...

: 30 sie 2010, 18:53
autor: bleah
Mój wujek mial podobny problem passacie b4 diesel. U niego sygnał na obrotomierz idize z alternatora. Robi tak samo jak Ty i wszystko hula :)

Re: Dziwny problem po zapaleniu...

: 30 sie 2010, 21:24
autor: M4teusz
Tak u mnie też sygnał na obrotomierz idzie z alternatora ale mimo wszystko trzeba coś z tym zrobić ale nie bardzo wiem czego to przyczyna... Może sprzęgiełko w alternatorze siadło?? Mierzyłem miernikiem i zaraz po zapaleniu nie ma ładowania a po przegazowaniu jest ładowanie, działa obrotomierz i jest ciśnienie oleju i wszystko gra dopóki znowu go nie zgasze... :banghead:

Re: Dziwny problem po zapaleniu...

: 22 paź 2010, 22:59
autor: ghul177
kolego mam podobny problem tylko że u mnie zalało ropą pół elektryki(strzelił węzyk na przepływkach) i raczej problem w tym tkwi mianowicie obrotomierz sobie faluje około500-110 mimo iż mocno gazuje albo jest na wolnych obrotach poprostu świruje. nie wiem co z tym zrobić

Re: Dziwny problem po zapaleniu...

: 24 paź 2010, 20:05
autor: murzyn
Bardzo podobny problem
viewtopic.php?f=20&t=23663
I rozwiązanie możliwe że też podobne,chociaż kolega M4teusz pewnie już sobie poradził

Re: Dziwny problem po zapaleniu...

: 29 paź 2010, 20:51
autor: M4teusz
Tak zgadza się już po problemie. Rozkopałem wszystko co było możliwe, okazało się że jeden z przewodów alternatora który jest na kostce (u mnie kostka obok rozrusznika) był przetarty, problem zniknął od razu ;)

Re: Dziwny problem po zapaleniu...

: 01 lis 2010, 21:13
autor: pirus983
witam mam takie pytanie niedawno kupilem vw polo 1.6 8v 1995r i teraz od niedawna mam taki problem ze kiedy go odpale jak jest zimny silnik to sobie chodzi,jednak gdy chce ruszyc i mu przygazuje zaczyna mi trzasc karoseria i wyglada tak jakby mial zaraz zgasnac.natomiast gdy polo jest rozgrzane to nie ma zadnego problemu .to gdzie szukac przyczyny ???dodam z ejest zalozona nowa sonda lambda.nie wiem co sie dzieje