Nagłe przerwy w pracy silnika 2!
: 29 sie 2010, 9:47
Witam mam problem z moim polo, postaram się przedstawić krótką historię tej usterki. Otóż w marcu/kwietniu pojawił się objaw, że polo podczas jazdy na ciepłym silniku przerywało pracę. Przerwa objawia się tym - po dodaniu gazu następuje szarpnięcie i obrotomierz spada do zera i wracał do normalnej pozycji wszystko trwa może sekundę (czasami podczas ruszania ze świateł ale częściej podczas płynnej jazdy np. po przekroczeniu 90 km/h, generalnie przy wyższych obrotach). Zgłosiłem się z tym do mojego mecha. Poprosiłem o sprawdzenie styków pompy paliwa i samej pompy, jak mi wcześniej poradzono na forum. Mech sprawdził powiedział, ze z pompą wszystko ok. No ale szukając przyczyny przeczyścił krokowiec i wymienił filtr paliwa. Pomogło :-D , aż do teraz, objawy wróciły. W związku z tym pojechałem do elektromechanika na diagnostykę. Generalnie mówiąc - "Brak błędów". Poniżej przedstawię wyniki wydruków licząc na wasze bogate doświadczenie i wiedzę
, bo dla mnie to czarna magia. Bardzo proszę o pomoc.
CO-0,003% HC-11ppm CO2-12,40% O2-4,60% Lambda 1,260 Temp. 25.1 Drehzahl (prędkość obrotowa) 880 rmp
CO-0,003% HC-12ppm CO2-13,30% O2-3,12% Lambda 1,164 temp. 25.1 Drehzahl 2680
Drugie badanie: "Odczyt bloku wartości mierzonych 1" - 860/min. 80.0 oC 0.1 V 0000000, 860/min. 80.0 oC 0.7 V 0000000, Odczyt bloku wartości mierzonych 2 - 860/min. 3.57 ms 13.5 V 44.0 oC, Odczyt bloku wartości mierzonych 3 - 860/min. 20% 12 <o 57.5%. Po tych badaniach facet powiedział, ze może to być czujnik Halla? Wymienił na próbę i... gów... nic nie pomogło. Przeczyścił też przepustnicę no i samochód oprócz wskazanego powyżej objawu dostał falujące obroty i trzęsie na na niskich obrotach :niewiem:. W poniedziałek czeka mnie rozmowa z Panem elektromechanikiem.
Po przeczytaniu kilku postów na różnych forach i szperaniu w google skłaniam się ku poglądowi, ze możne to kable zapłonowe? Objawy pojawiały się w marcu/kwietniu i teraz kiedy jest deszczowa/wilgotna pogoda. Podobno padające kable dają takie objawy. Jak sadzicie? A czy w przypadku kabli lepiej tylko je wymienić czy od razy ze świecami i cewką zapłonową?
Z góry dzięki za rady.

CO-0,003% HC-11ppm CO2-12,40% O2-4,60% Lambda 1,260 Temp. 25.1 Drehzahl (prędkość obrotowa) 880 rmp
CO-0,003% HC-12ppm CO2-13,30% O2-3,12% Lambda 1,164 temp. 25.1 Drehzahl 2680
Drugie badanie: "Odczyt bloku wartości mierzonych 1" - 860/min. 80.0 oC 0.1 V 0000000, 860/min. 80.0 oC 0.7 V 0000000, Odczyt bloku wartości mierzonych 2 - 860/min. 3.57 ms 13.5 V 44.0 oC, Odczyt bloku wartości mierzonych 3 - 860/min. 20% 12 <o 57.5%. Po tych badaniach facet powiedział, ze może to być czujnik Halla? Wymienił na próbę i... gów... nic nie pomogło. Przeczyścił też przepustnicę no i samochód oprócz wskazanego powyżej objawu dostał falujące obroty i trzęsie na na niskich obrotach :niewiem:. W poniedziałek czeka mnie rozmowa z Panem elektromechanikiem.
Po przeczytaniu kilku postów na różnych forach i szperaniu w google skłaniam się ku poglądowi, ze możne to kable zapłonowe? Objawy pojawiały się w marcu/kwietniu i teraz kiedy jest deszczowa/wilgotna pogoda. Podobno padające kable dają takie objawy. Jak sadzicie? A czy w przypadku kabli lepiej tylko je wymienić czy od razy ze świecami i cewką zapłonową?
Z góry dzięki za rady.