ostatnio wymieniłem termostat i teraz silnik zagrzewa się do ok 80st,do 90 dochodzi podczas stania w korku bądź przy większym obciążeniu pedału gazu przez pewien czas. tak pokazuje wskazówka. czemu nie chce stawać na 90stopniach od razu tak jak ma być??
Ostatnio wymieniłem termostat, po wymianie przez trzy dni wszystko było ok. Potem wskaówka temp zegara zaczeła wariować tzn. przy wolnej jezdzie oraz postoju wskazówka jest w pozycji 90st. a przy szybszej spada na 80,70 a nawet 50st. gdy zwolnie lub gdy jestem na postoju powoli wraca na 90st.
Jaka jest możliwość złego założenia termostatu (tzn nie wiem z tych fotek wywnioskować), czy to wada termostatu czy uszkodzony czujnik?