Witam od kilki dni a dokladnie od rozkrecania kierownicy i czyszczenia stykow od wycieraczek pojawil się dziwny problem wskazowka temperatury staje mniej wiecej na około 85 stopni , wczesniej była idelanie na 90 i teraz pytanie zbieg okoliczności? czy mogłem cos uwalic? Dodam ze wiatrak prawie cały czas chodzi . Samochod to polo classic 1.4 z 96 roku. I jeszcze pytanko do spalania czy przejechanie na 11 litrach okolo 130 km jest na tym silniku normalne? czy powiniem sie martwic? Dodam że staram sie jezdzic ekonomicznie hamuje do swiatel silnikiem nie mam ciezkiej nogi.
uzywalem szukajki ale zaden przypadek nie pasował do mojego:)