Strona 1 z 2

Po odpaleniu rano chodzi nierówno,szarpie

: 11 sie 2010, 12:13
autor: adamoos2004
Witajcie. Dawno nie pisałem, bo nie było żadnych problemów z moim polem. Ale dzisiaj rano po odpaleniu po dość wilgotnej nocy silnik zaczął chodzić bardzo nierówno. Trzęsło się wszystko i dziwnie pracował. Ale jakoś ruszyłem, przejechałem aż się silnik rozgrzał i zrobiło się normalnie. Czasami podczas jazdy przy ruszaniu np na zielonym potrafiło lekko szarpnąć np na trójce przy wchodzeniu na wyższe obroty. Rzecz się dzieje i na gazie i na benzynie. Co polecacie wykonać, aby zdjagnozować przyczynę? Świece wymieniane rok (15tys) temu, cewka wymieniona 9 miesięcy temu. Kable ani kopułka nie ruszana od kupna. Samochód stoi pod chmurką w dość wilgotnej okolicy lasów i rzek. Proszę o poradę. Pozdrawiam, Adam.

Re: Po odpaleniu rano chodzi nierówno,szarpie

: 11 sie 2010, 14:50
autor: Dziadek13
[quote=""adamoos2004""]Kable ani kopułka nie ruszana od kupna. Samochód stoi pod chmurką w dość wilgotnej okolicy lasów i rzek.[/quote]
Sam sobie podpowiedziałeś kopółke wyczyść kable nowe.

Re: Po odpaleniu rano chodzi nierówno,szarpie

: 11 sie 2010, 18:01
autor: rat4
do tego jeździsz na LPG a na gazie trochę częściej się wymienia kable/świece, jak chcesz żeby problem nie powracał to nie bierz pod uwagę kabelków typu sentech czy inne takie parchy, jak już coś to beru ewentualnie ngk
co do świec to ładuj takie jak fabryka zaleca nie jakieś tam specjalne do LPG bo to lipa, mają być 3 elektrodowe świece Bosh Beru czy NGK albo ISKRA
Obrazek

Re: Po odpaleniu rano chodzi nierówno,szarpie

: 11 sie 2010, 19:25
autor: Matelko
sprawdz czujnik temp

Re: Po odpaleniu rano chodzi nierówno,szarpie

: 13 sie 2010, 11:51
autor: adamoos2004
Śpieszę odpowiedzieć, że przyczyną były świece. Jak mi się uda wrzucę zdjęcia starych po przebiegu 15 tys, żebyscie zaobaczyli jaka się masakra na nich zrobiła. Te lipne świece to BUR6ET albo jakoś tak. Założyłem stare, które wygladają jak nowki i jeździ aż miło. Pozdrowionka.

Re: Po odpaleniu rano chodzi nierówno,szarpie

: 13 sie 2010, 12:51
autor: ko zack
ja mam to samo z tym ze mam siwecie NGK i nie chce mi sie wierzyc ze po 10tys km by padły

Re: Po odpaleniu rano chodzi nierówno,szarpie

: 03 wrz 2010, 21:32
autor: ragiern
Podepnę się pod temat.
Od dziś Polówka zaczęła mi chodzić na 3 gary, straciła moc, szarpie, strasznie żłopie paliwo i smrodzi nim z wydechu. Podpowiedzcie mi gdzie szukać przyczyny, gdy zawsze zalewana jest ta sama świeca?
Dodam, iż przyczyna nie tkwi w świecach, bo testowałem dwa komplety, a kompletny aparat zapłonowy wraz z palcem i kopułką wymieniony został około pół roku temu.
Zanim wybulę kasę na nowe kable chciałbym sprawdzić, czy te są faktycznie już kaput. Tylko jak, gdy się nie ma lampy stroboskopowej? :(
Jeśli to faktycznie one, to na jakie się zdecydować, by za dużo nie inwestować, a trochę posłużyły?

Re: Po odpaleniu rano chodzi nierówno,szarpie

: 03 wrz 2010, 22:01
autor: JuStIcE
ragiern
A próbowałeś zamieniać kable?? Tak chyba najprościej zacząć. A jak już testowałeś, to koledzy polecaję Beru.

Re: Po odpaleniu rano chodzi nierówno,szarpie

: 03 wrz 2010, 22:07
autor: bazi
[quote=""ragiern""]Zanim wybulę kasę na nowe kable chciałbym sprawdzić, czy te są faktycznie już kaput. Tylko jak, gdy się nie ma lampy stroboskopowej?[/quote]
lampa stroboskopowa nie sprawdzisz kabli. Co najwyzej omomierzem mozesz zmierzyc rezystancje przewodów. Jak masz jeszcze oryginalne przewody to na nich jest wybita ich oporność gdzies tam gdzie zaznaczyłem. Porownaj sobie to co zmierzysz z tym co jest napisane na kablu i z tym jaki wyjdzie pomiar na kablu co idzie do zalewanej swiecy.
Obrazek

Re: Po odpaleniu rano chodzi nierówno,szarpie

: 03 wrz 2010, 22:18
autor: ragiern
Nie próbowałem zamieniać, ale wkręciłem poprzedni komplet świec, który zmieniłem profilaktycznie po przebiegu 120.000 km i ponownie została zalana świeca w tej samej felernej fajce. Dodam jeszcze, iż wewnątrz tej fajki znajduje się zielony nalot.

Wiem, że Beru są super, ale przeraża mnie trochę ich cena.

W jaki sposób wykryć przerwę omomierzem? Trzeba włączyć zapłon, czy jak? Już to próbowałem, po ich zdemontowaniu, ale urządzenie niczego mi nie wskazywało. Nawet w przypadku tych trzech pozostałych, które daję świetne spalanie. Stąd też twierdzę, iz kabel ma zbyt dużą oporność, by to zweryfikować omomierzem. Mogę jednak się mylić, bo jestem humanistą z wykształecenia. :P

P.S. Przebicie wykluczam, bo nie ma "dyskoteki".

Re: Po odpaleniu rano chodzi nierówno,szarpie

: 03 wrz 2010, 22:20
autor: JuStIcE
Podmień kable jednego cyindra z drugim i sprawdź czy zalewa tą świecę, do której podłączyłeś fajkę z tej, którą Ci zalewa teraz.

Re: Po odpaleniu rano chodzi nierówno,szarpie

: 03 wrz 2010, 22:24
autor: Anonymous
Do adamoos2004
Ja miałem identyczną sytuację jak Ty.Sprawdzałem kable,cewkę,aparat pod kątem czy nie maja przebicia i nic,dalej się dławił po wilgotnej lub deszczowej nocy.Efekt dopiero przyniosło gdy rozebrałem i przeczyściłem cały aparat zapłanowy.Teraz odpala bez problemu i nic nie szarpie.

Re: Po odpaleniu rano chodzi nierówno,szarpie

: 03 wrz 2010, 22:27
autor: ragiern
O tym nie pomyślałem, ale jeśli długość kabli na to pozwoli, to oczywiście spróbuję. :)

Re: Po odpaleniu rano chodzi nierówno,szarpie

: 04 wrz 2010, 22:53
autor: bazi
[quote=""ragiern""]W jaki sposób wykryć przerwę omomierzem? Trzeba włączyć zapłon, czy jak?[/quote]
zdejmujesz przewod zaplonowy - do jednego konca przewodu jeden zacisk/sonde/koncówke od miernika (omomierza) a do drugiego konca przewodu zaplonowego drugi zacisk od miernika i patrzysz co pokazuje. Ustawiasz odpowiedni zakres na omomierzu i jak sie wyswietli "1" to znaczy ze jest przerwa w obwodzie. Jak rezystancja/opornosc jest znacznie wieksza od tej podanej na kablu to przewod do wymiany.
[quote=""ragiern""]Stąd też twierdzę, iz kabel ma zbyt dużą oporność, by to zweryfikować omomierzem.[/quote]
nawet na ustawionym pomiarze na najwiekszy zakres 2000k Ω? tak jak na zdjęciu ?
Obrazek

Re: Po odpaleniu rano chodzi nierówno,szarpie

: 05 wrz 2010, 20:22
autor: ragiern
W sobotę jeszcze raz badałem te kable i jednak udało się zbadać. Nie pamiętam już wartości jaki się wyświetliły, ale na pewno były one wyższe niż "1".
Czy wyświetlana wartość jest ważna, czy powinien mnie już cieszyć sam fakt, że w ogóle coś wyświetliło?

P.S. Poszukiwania usterki wciąż trwają. Rozebrałem także aparat zapłonowy i go przeszyściłem, ale to nie to. :(