Strona 1 z 1

Nieustający problem niskich obrotów :(

: 09 sie 2010, 12:26
autor: BlachaKrK
Witam . Zaznacze ze pisałem juz na ten temat ale nie otrzymałem odpowiedzi,dodam również ze przeszukałem całe forum i nieznalazłem odpowiedzi na ten temat :(.

Więc do sedna sprawy ... Jak widać w opisie posiadam Polo 6N Rocznik 1997 , 1.0 silnik AER. Posiadam go od roku i praktycznie od początku (z początku nie zwracałem uwagi-pierwsze autko) jest problem z zbyt niskimi obrotami biegu jałowego. Według wskazań obrotomierza są one na granicy 630-680 (Co potwierdza Vag-650, Brak błędów na komputerze) i uwazam ze są one zbyt niski bo całą budą trzepie. Po Mocnym rozgrzaniu auta tj 90c. sprawia wrazenie jakby miał zgasnąć stojąc np na światłach(bardzo niskie obroty). Towazyszy temu brak mocy w niskim zakresie obrotów :(.

Generalnie od ostatniego miesiąca juz zaczeło mne to w******c na maksa więc zostało podmienione lub kupione wiele rzeczy tj :

Map Sensor- Sprawdzone od kumpla z AER-a
Cekwa zapłonowa- j.w.
Lambda-j.w.
Przepustnica- j.w. - czyszczenie do błysku + Adaptacja zgodnie z instrukcją na forum.
Czujnik temp. cieczy chłodzącej- nowy
Kable zapłonowe- nowe
Świece - nowe
Czyszczone kopuła,palec rozdzielacza
Kompresja mierzona była pare dni temu przez znajomego mechanika (niepamięcam wartości ale mowił ze jest dobra)

Wszystko było wymieniane i podmnieniane w przeciągu ostatnich 2 tyg.


Niemam Pojęcia co moze być jeszcze przyczyną prosze o pomoc :banghead: :angry:

Re: Nieustający problem niskich obrotów :(

: 09 sie 2010, 13:46
autor: czaja
Bieg jałowy dla twojego silniczka to między 660 a 740 obr/min. Co do reszty ktoś mądrzejszy powinien się wypowiedzieć.

Re: Nieustający problem niskich obrotów :(

: 09 sie 2010, 13:49
autor: Larson
moze zle ustawiony zaplon?
A Wydech sprawdzales, moze gdzies przytkany jest

Re: Nieustający problem niskich obrotów :(

: 09 sie 2010, 14:01
autor: BlachaKrK
Miałem robiony rozrząd rok temu (odrazu po kupnie) , zrbiony był kąplet tj pasek napinacz i pompa. Czy był on ustawiany to niewiem , znajomy sprawdzał i wyraził sie ze jest zrobiony "ok" więc niewiem czy był ustawiony :| .CZy byłaby możliwość sprawdzenia na Vag jakiś wartości ktore mowiły by ze jest on prawidłowo ustawiony ?. Natomiast jesli chodzi o wydechy. To niedawno miałem wymieniany końcowy + środkowy ale nic to nie zmieniło.

Jakie były by objawy źle ustawionego rozrządu ? Pozdrawiam.

Re: Nieustający problem niskich obrotów :(

: 09 sie 2010, 15:07
autor: Larson
zaplon nie rozrzad:)
a filtr paliwa, pompa sprawdzana byla??

Re: Nieustający problem niskich obrotów :(

: 09 sie 2010, 15:25
autor: BlachaKrK
a tak tak :D , filtr paliwa wymieniałem pare miesięcy temu filtr powietrza rownież wymieniiłem, natomiast pompa .... jak jąmoge sprawdzić ?? :) Innymi słowy pozostaje mi do sprawdzenia zapłon i pompa paliwa tak ? :)

Re: Nieustający problem niskich obrotów :(

: 09 sie 2010, 17:12
autor: Dziadek13
[quote="BlachaKrK"]Niemam Pojęcia co moze być jeszcze przyczyną prosze o pomoc
[/quote]
I poczytaj ten temat może ci sie coś nasunie na myśl. http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic181082.html i tu http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic574428.html
Jak piszą stan aku i ładowanie aku.

Re: Nieustający problem niskich obrotów :(

: 10 sie 2010, 19:28
autor: krzzbi773polo
ja mialem problem z tym samym silnikiem bardzo dlugo ten sam
wymienilem przepustnice bo wyskakiwal blad bezprzerwy bylo git miesiac i to samo zaczelo sie dziac sprawdzali na kompie i zadnych bledow niebylo itp
udalo mi sie dostac za smieszne pieniadze inna przepustnice uzywana podlozylem i bylo to samo.
wiec kombinowalem dalej i tu podejzenie padlo na zaplon
zaznaczylem sobie mazakiem jak jest ustawiony zaplon aparat i potem go troszke przestawilem raz w jedna strone pojezdzilem potem w druga strone i nagle wszystko ok auto chodzi jak malina.
a jak wymieniali przepustnice to powiedzieli ze ustawili zaplon i jest git
pojechalem do fachowca na kompa i faktycznie ze tak jak sobie tym mazakiem zaznaczylem przed przestawianiem to jest zle i ustawia gona nowo i wyszlo praktycznie tak ze mam byc jak ja na czuja ustawilem, jeszcze raz zaadoptowal przepuystnice od nowa i chodzi odpukac poltora roku i sie nic niedzieje tylko czasmi zaczynaja delikatnie falowac wtedy czyszce przepustnice i jest ok.
tylko czy to sam zaplon byl przyczyna czy tez ta niby poprzednia nowa przepustnica na 100% niemam pewnisci

Re: Nieustający problem niskich obrotów :(

: 11 sie 2010, 14:50
autor: BlachaKrK
Witam ponownie , Pompa sprawdzona przez innego mechanika i sprawdzony został rownież zapłon Ponoc tez dobrze, mowił ze "Zapłon idelanie ustawiony -jest 0 stopni". Czyli mam rozumieć ze ten zapłon jest dobrze ustawiony tak ? :niewiem:. Czy ustawiając zapłn "na czuja" musze na początku zaznaczyć obecne położenie rozdzielacza i kręcić po troszke raz w góre raz w dół celem sprawdzenia w ktorej pozycji będzie chodził lepiej tak ? :)

Re: Nieustający problem niskich obrotów :(

: 11 sie 2010, 17:59
autor: rat4
ad ostatnie pytanie
tak, najlepiej śrubokrętem zrób rysę przy tym górnym imbusie zaraz przed odkręceniem aby potem ewentualnie wrócić do pozycji z przed zabawy...

Re: Nieustający problem niskich obrotów :(

: 12 lis 2010, 9:41
autor: MiSiEk-GDA
Panowie podepnę się pod temat bo mam ten sam silnik i również cyrk z biegiem jałowym :banghead: A już po kolei mówię o co chodzi: mianowicie odkąd mam ten samochód non stop było tak że dławił się na biegu jałowym przygasał szarpał, przepustnica miliard razy myta + adaptacja i nic zero jakiegokolwiek objawu by było ok. Zdecydowałem się tydzień temu i kupiłem używkę VDO sprawną i dałem mechanikowi do wymiany, dziś odebrałem auto i co mnie zastanawia i dziwi zarazem czy tak powinno być ?? a więc auto rozgrzałem do 90 stopni na ludzie nie jeżdżąc nim gdyż poprzednie jaja z obrotami zaczynały się na rozgrzanym silniku na zimnym poniżej 70 stopni jakoś je trzymał, teraz niby wszystko ok nie falują nie szarpią ale jedna rzecz mnie zastanawia: podczas jazdy dając na luz jak się chcę toczyć na jałowym to obroty jakiś czas się trzymają ok 1400rpm po czym schodzą po niżej 1000 i pytanie czy tak powinno być czy jest znów coś nie hallo ?? :banghead: mechanik twierdzi że to jest si bo auto ma coś takiego jak podtrzymanie obrotów i że od razu nie schodzą poniżej 1000 ale no sam już głupi jestem bo jeździłem już w życiu nie jednym autem i zawsze schodziły obroty na jałowym ładnie od razu płynnie poniżej tysiąca bez żadnego "trzymania" nawet w mojej dziewczyny 6N2 z AUC pod maską jak jeździłem też czegoś takiego nie zaobserwowałem :shock: Bardzo proszę was o pomoc a zwłaszcza osoby mające sprawne AER i ALL by się wypowiedziały jak to wygląda w ich przypadku, bo nie wiem ale na moje oko jest coś nie tak i zastanawiam się czy mechanik leci ze mną w ch****ja i ściemnia że tak być powinno bo ma dość tego samochodu i robić przy nim mu się nie chce czy moje obserwacje i obawy są na wyrost i tak być powinno. W razie potrzeby jestem skłonny nagrać filmik i wrzucić na YT by pokazać jak to wygląda podczas jazdy, dodam że po podpięciu do VAG-a u mechanika interfejs nie wykazał żadnych błędów... Czekam na wasze sugestie :beg:

Re: Nieustający problem niskich obrotów :(

: 13 lis 2010, 17:49
autor: murzyn
[quote="MiSiEk-GDA"] obroty jakiś czas się trzymają ok 1400rpm po czym schodzą po niżej 1000 i pytanie czy tak powinno być czy jest znów coś nie hallo ?? [/quote]

Ostatnio też tak mam ale tylko do momentu jak silnik osiągnie 90 stopni.Prawdopodobnie czujnik temperatury(ten czteropinowy,tak twierdzi magik) w tygodniu będę wiedział bo idzie do wymiany,komputer nie pokazuje błędów,obroty lekko falują ale to raczej wina przepustnicy długo nie czyszczona :-(
Napewno nie powinno tak być ,przynajmniej nigdy nie było.Obroty ładnie zchodzą do biegu jałowego.
Samo falowanie obrotów kiedyś wyleczyłem porządnym ustawieniem zapłonu,takim z podpięciem vaga.

Re: Nieustający problem niskich obrotów :(

: 13 lis 2010, 18:03
autor: czaja
[quote="MiSiEk-GDA"]trzymają ok 1400rpm po czym schodzą po niżej 1000 i pytanie czy tak powinno być czy jest znów coś nie hallo [/quote]
Ja obstawiam że brak adaptacji tu zaistniał. Przeprowadź ponownie adaptację - samemu, bez mechanika, i sprawdź czy pomogło.
Powiem tak (zresztą ty tez powinieneś już to wiedzieć) - czasem trudno przeprowadzić adaptację.

Re: Nieustający problem niskich obrotów :(

: 13 lis 2010, 23:47
autor: MiSiEk-GDA
Panowie więc tak: polatałem trochę autem i ustąpiło trzymanie obrotów o czym pisałem wcześniej czyli podejrzewam że tak jak kiedyś gdzieś czytałem u nas: sam się zaadoptował bo i tak chyba też można, ale co mnie zdziwiło: postałem w gdańskich korkach wczoraj z godzinę ponad tocząc się w deszczu i znów zaczęło się falowanie obrotów tak jak na starej przepustnicy :banghead: to znaczy nie była to aż taka rzeźnia jak zanim oddałem auto do mechanika bo wtedy to dosłownie wystarczyło wrzucić tylko na luz i momentalnie dostawał "czkawki" po czym gasł... ale no kurna moim zdaniem będąc na biegu jałowym auto powinno trzymać obroty w określonym zakresie bez falowania (tak przynajmniej było w każdym samochodzie jakim w życiu miałem przyjemność jeździć poza swoim :banghead: ). W tygodniu jadę znów dać samochód mechanikowi by podpiął pod VAG-a i zobaczył co jest tym razem bo i on szczerze mówiąc powoli już zdębiał i stracił pomysły co może być nie tak bo po podpięciu ostatnio jak odebrałem samochód nie wykazał na interfejsie żadnych błędów jednak nadal coś jest co powoduje takie objawy...
Tu macie nagrany filmik jak to fizycznie wygląda (kiepska jakość bo z telefonu, ale to co istotne myślę że widać)

http://www.youtube.com/watch?v=VH4UVdS1q-k