Strona 1 z 3

[6R] RDZA!

: 04 sie 2010, 20:46
autor: hadek
już pisałem trochę o powłoce lakierniczej na mojej polo ale dziś przegieła się doza goryczy - po myjce bezdotykowej auto stało tyłem do słońca i na tylniej klapie - miejwięcej na wysokości VW znaczka (zamka) zobaczyłem 3 niepokojące kropy - jedna dosc mała ( graficznie coś powierzchniowo jak ten znak ->>> " , druga i trzecia trochę większa niż gwiazdka ->>> * - skala 1:1 przy rozdzielczości 1024...) - jakby pod lakierem brązowe punkty - w dotyku palcem nie czuje się żadnych perforacji ale niepokoi mnie to bardzo - jak dla mnie to wychodz rdza




trochę podobne lecz mniejsze i bardziej okrągłe niż to , postaram się zrobić fotki i wrzucę ale jednocześnie dzwonie jutro do VW i umawiam się na wizytę bo to trochę przeraża mnie...
http://home.agh.edu.pl/~evermind/honda/korozja_14.jpg !to przykład z internetu!


sprawdzcie proszę swoje - szczególnie tylna klapa, na wysokości zamka ... :angry2: :angry2: :angry2: auto listopadowe 09

Re: RDZA!

: 04 sie 2010, 21:26
autor: rat4
no jak byk, niestety...
widać współczesne auta robi się na 6 lat i na złom....
Sorry nie chciałem cię zdołować ale taka prawda,
masz jakąś gwarancję? bo to młode autko

Re: RDZA!

: 04 sie 2010, 22:25
autor: turzol
masz 3 lata gwary na perforacje blachy - reklamuj!

Re: RDZA!

: 05 sie 2010, 16:46
autor: hadek
reklamacja złożona, obfotografowana, wstępnie potwierdzona - wyżery z pod lakieru... fotki dodam wieczorem

Re: RDZA!

: 05 sie 2010, 20:42
autor: hadek
sprawdzcie dokładnie swoje klapy:)


http://picasaweb.google.com/jbadek/Xx?a ... 7848765298

Re: RDZA!

: 16 sie 2010, 13:41
autor: kar01
Hmm, nie jestem pewien, ale w przypadku hadek'a to wygląda (bardzo) podobnie do starej, zaschniętej żywicy...
Cholera, oby to nie była rdza:/
masz 3 lata gwary na perforacje blachy
Tego też nie jestem pewien, ale jak pytałem sprzedawcę przy upnie mojego 6R, to powiedział, że na lakier itp jest 5 czy 7 lat gwarancji... Ale mówię- w 100% pewien nie jestem

Re: RDZA!

: 16 sie 2010, 13:45
autor: hadek
to jest pod przeźroczystą warstwą lakieru - pod palcem się nie wyczuwa - za wyjątkiem jednego wystrzału który wychodzi jakby od środka.

wstępnie w VW powiedzili mi że to jest najprawdopoodobniej feler przy lakierowaniu - jakieś przestrzenie,brud przed nałożeniem którejś tam warstwy. przesłali fotki do importera ale nie wiem co dalej... mam czekać w tym tygodniu na tel

Re: RDZA!

: 08 wrz 2010, 16:45
autor: Bavar
Ja przy zakupie nowego auta marki KIA po przyjeździe zauważyłem odcisk łapy po lakierem ( brudnej łapy). Po bojach stwierdzili że położą nowy lakier na maskę więc NO THANKS. Później było by że auto powypadkowe. Tyle miałem z gwarancji.

Re: RDZA!

: 10 wrz 2010, 10:08
autor: Skfarek
Bavar a tak ci powiedzą że ktoś auto do :censored: pomalował :grin: A na serio żaden problem, przecież będziesz miał zlecenie gwarancyjne z ASO które możesz pokazać kupującemu, dodatkowo możesz żądać wpisu w książce gwarancyjnej o naprawie w ramach gwarancji :grin:

Re: RDZA!

: 10 wrz 2010, 10:13
autor: hadek
ja tak właśnie zrobię, dokłady opis, fotki które robili oni i Ja, zlecenie.... VW nie zgadza się na wymianę klapy, będą zdzierać i malować... (chyba że pod zdartym będzie więcej tego to wtedy wymienią.... ale wydaje mi się, mam przeczucie, że to tylko taki myk żebym nie robił dymu) KUFA!

Re: RDZA!

: 10 wrz 2010, 10:35
autor: Skfarek
Standardowa procedura z malowaniem, rzadko kiedy którykolwiek producent chce wymieniać element blacharski :)

Re: RDZA!

: 10 wrz 2010, 10:36
autor: kolo
dobrze jakby pozwolili Ci obejrzeć po zdarciu ;) - ale raczej bedziesz mógł NOOOOOOOOOOOOOOOOOT

powodzenia

Re: RDZA!

: 10 wrz 2010, 10:40
autor: hadek
raczej mnie nie będzie przy tym (ze względów logistycznych lakiernia jest w drugim salonie ca 70km od tego co kupowałem)... ale poproszę o fotki jak to wyglądało...


ogólnie jestem deliktanie kufa zły... kto by nie był...

Re: RDZA!

: 10 wrz 2010, 11:24
autor: kolo
to jest dobry pomysł poproś o zdjęcia i podkreślaj to wielokrotnie :)

Re: RDZA!

: 10 wrz 2010, 16:24
autor: woolfik
A nie możesz reklamować tego w niemieckim serwisie? Skoro do polskiej lakierni masz 70 km?

Nie znam osobiście przypadków z perforacją klapy czy drzwi, ale zawsze jak w całkiem nowym samochodzie ktoś miał minimalnie uszkodzone drzwi czy maskę, szły one do wymiany.