VWPolo Klub

Hej.

Nie pisze w dziale usterki, bo to tylko pytanie...

Jadąc nie ważne z jaką prędkością w pewnym momencie następuje coś w rodzaju przydławienia silnika czyli na obrotomierzu nie widać spadku r.p.m.-ów a ja mam uczucie jak gdyby silnik na chwile przestał działać (ok 1-2 s. - po czym wszystko wraca do normy), a za ok 2-5 km zapala się kontrolka rezerwy paliwa.

To jest normalne czy filtr paliwa lub coś innego nie domaga :?:


Pozdrawiam.


P.S. Mowa o 6N, 1,4 MPI - APQ

czyli brak jakiegokolwiek cwaniaka co by umiał odpowiedzieć... :banghead:

Zapewne filterek trzeba wymienić.

Też tak od czasu do czasu mam, ale zazwyczaj nie dopuszczam do zajarzenia się komornika